Mam pewien problem z łokciem, otóż trenuję mt od jakiś 4 miesięcy i ostatnio urządziliśmy sobie z kolegami sparing. Po powrocie do domu zacząłem czuć przeszywajacy ból przy prostowaniu ręki (ból w okolicy łokcia). Na razie od całego wydarzenia minęło tylko kilka dni, ale ręka nadal boli przy prostowaniu (ciągle tak samo mocno). Mam kilka pytań:
1) Czy to jest "ten cały" przeprost?
2) Czy odejdzie samo czy lepiej zgłosić się do lekarza?
3) Czy można z tym jakoś trenować czy lepiej sobie odpuścić żeby nie narobić sobie czegoś gorszego?
Z góry dziękuję za pomoc.
Pozdro
PS Z góry przepraszam jeżeli wybrałem zły dział, ten wydał mi się odpowiedni :)
rotfl, imao, wtb 3k! !1!11one~~!