scisk
witam chcialbym poruszyc temat krotkich cykli o ktorych czytalem na stronach bigpaker i kuturystyka.pl.no wiec autorzy pisza tam bardzo pozytywnie na temat cykli o dlugosci do 4tygodni.pisze tam nawet o cyklach po 2tyg,ale one wydaja sie za krotkie nawet dla mnie.mianowicie ideą przewodną dla krotkiego cyklu ma byc zastosowanie stosunkowo duzych dawek krotko dzialajacych estrow takich jak acetat trenbolonu czy priopionatu testosteronu i wyciagniecie maksymalnie pozytywnych efektow zanim zaczna sie nasilac efekty negatywne ktorych z pewnoscia chcielibysmy uniknac.i tu zachodzi pewna niezgodnosc opinii,kiedy tylko pisze na jakims forum o moim 4 tyg.cyklu z wyzej wymienionych od razu zostaje wysmianyi poinformowany ze za krotko,za malo i ze wogole sie nie znam a juz nie mowiac o opiniach znajomych koksiarzy ktorzy patrza na mnie jak na d****a i mowia ze po 8smiu tyg.to dopiera wszystko zaczyna sie wkrecac.prosze niech ktos sie wypowie na ten temat moze jest ktos taki ktory robil krotkie cykle i mial dobre efekty.z gory dziekuje za odpowiedz
no pain,no gain
Krzysztof Piekarz
B-50
e-lite
miczelx
tego wysmiewacze pod uwage chyba nie brali...
BadMad
