Od kilku miesięcy zacząłem ćwiczyć na siłce po prawie 2 latach zastoju. Treningi zacząłem dość intensywnie. Mój problem dotyczy oddechu... po treningu czuje się tak jakbym nie nabierał wystarczającej ilości powietrza do płuc i co jakiś czas muszę porządnie nabrać go. Na treningu czuje czasami przy dużym obciążeniu jak delikatnie mnie zakuje w klatce a w nocy mam problemy ze snem (budzę się) czasami z rana mam mały krwotok. Może to przez to że nie wykonuje zadnych aerobów przed ćwiczeniami(np. rowerek,bieżnia)serce jest niedotelnione i dlatego w taki sposób daje o sobie znać...
Macie jakieś porady co z tym zrobić? Może jakiś suplement byłby dobry?
Dzięki za odpowiedzi
Pozdrawiam