Forma pod MMA + Spalenie min. 10kg fatu.

a czy to psotepowanie doprawdzilo cie do sukcesu ?

Tak, mialem wtedy forme zycia. Nastepnie tryb wakacyjnego melzanu zniszczyl efekty mojej ciezkiej pracy ;/.

wiec nie osiagneles sukcesu zmien lepiej myslenie

Chetnie bym zmienil, ale naleze do osob niecierpliwych i chce miec efekty jak najszybciej. Na szczescie trener mnie stopuje w zakatowaniu sie na maxa.

Kilka uwag dot wczorajszego treningu silowego pod MMA. Dzis rano wstalem calkowicie zregenerowany, z czego sie ciesze. Jedyne co wczoraj zmienilem to dodalem wegle okolo i po treningu (carbo + bialko) oraz 1 miarke xPand energized. Oczywisice zakladam tez, ze moje cialo zaczyna sie adoptowac do ostrych treningow.

Dzis lece na 18 na basen. Od rana trzymam niskie wegle, o 15:30 wciagne kasze gryczana + odzywke bialkowa. na 30min przed basenem porcja xPand energized. Po basenie sushi w knajpie (ryz + tunczyk, losoc, krab).

Zmieniony przez - eclipse w dniu 2006-11-28 14:56:11

im szyciej je zdabedziesz tym krucej je bedziesz mial od taka smutna zaleznoc

Wczoraj 2h basenu zrobilem bez problemow. 45min plywania + jaccuzi + sauna. Po basenie zapodalem 30g carbo + 20g Pro Longatum, a nastepnie po 1h ryz + rybke.

Dzis rano zero bolacych miesni, ogolnie czuje sie spoko. Jedyny problem to, ze jakos rano nie moge przelknac zadnego stalego pokarmu (w sumie nawet slabo glodny jestem). Postanowilem wypic miarke xPand + po 40min 2xmiarka Pro Longatum + olej MCT.

O 13 ide na 1,5H treningu MMA, przed ktorym wszamam kasze + ser bialy oraz 30min przed xPand'a.

Redukcja przebiega bardzo fajnie. Wizualnie gubie bardzo duzo, jednak waga stoi w miejscu (chyba poprawia mi sie gestosc umiesnienia).

Zmieniony przez - eclipse w dniu 2006-11-29 10:31:14