Brak czucia...

Witam, moj 1 post tutaj, przepraszam ze 4 litery zawracam ale bardzo sie przepstraszylem. O co chodzi juz tlumacze. Rano gdy sie obudzilem nie mialem czucia w calej rece. Myslalem ze to zwykle zdretwienie, ze moze spalem na niej. Ale to nie mijala przez okolo 5-6 minut, nie moglem ruszyc reka, nie czulem zadnygo dotyku, nie mialem na nia wplywu, jakby byla nie moja. Probowalem podniesc do gory by rozmasowac i 1 slowem jak taka duza parka byla wezwaldnie sie ruszala- palce, nadgarstek. Wszystko minelo gdy rpzylozylem zimna rzecz do tego. Wiecie co moze panikuje ale naprawde sie przestraszylem a slyszalem ze pdobnme rzeczy sie dzieja czy zapchaniu zyl, jak by ktos mogl mi to wyjasnic bylbym wdzieczny.

spales na rece, czesto sie to zdarza tez tak mam idzie sie niezle przestraszyc ale wystarczy dac reke w dol zeby krew splynela i powinno byc ok. jest to dosc niebezpieczne bo mozna stracic calkiem czucie w rece jesli bedziesz dluzej tak spal

Ufff b sie ciesze ze sprawa okazala sie tak prozaiczna, naprawde potrafi to strachu napedzic.

ta ja tez raz wstaje i reka lata jak szmata podnioslem 2 reka ta bezwladna i machalem chwile zeby dokrwic i przeszlo ale nieprzyjemne uczucie to jest naprawde nie polecam

potwierdzam. Kiedyś obudziłem się i czułem czyjąś rękę na twarzy, jak się okazało - to była moja ręka :D Usiadłem i chciałem wyłączyć budzik, hehe, musiało to śmiesznie wyglądać. Siedziałem na brzegu łóżka i próbowałem machać bezwładną ręką :D A budzik dzwoni, hehe. Na szczęście po kilkudziesięciu sekundach bezwład minął i wreszcie mogłem wyłączyć dzwoniący budzik.
Pozdrawiam :)

było już wiele razy ...
a jak by ci się "żyły zapchały" to by cię ładnie bolało , obrzęk , zaczerwienienie i to ....