Polecam nowy "trening" aerobowy - dyskoteka. Ja ostatnio zapodałem 5 kapsułek Xenadrine, red bulla, przed wyjściem jedną kawę. Dyskoteka była do 4.30. A ja prawie non-stop na parkiecie byłem od 10.30. W domu zważyłem się, i było 2.5 kg mniej - oczywiście to odwodnienie, ale podobne do tego po rowerku stacjonarnym. Nie polecam takich dawek osobą początkującym. Zaznaczam, że efedrynę brałem już dużo wcześniej - i w postaci tussi, i w postaci Xenadrine. z czasem mój organizm uodpornił się na tą substancję. Dlatego muszę brać deczko większe dawki. Tak mi się wydaje, że takie rozwiązanie jest lepsze od obecnie znanej i wszechobecnie używanej na dyskotekach. Ja przynajmniej wiem NA PEWNO co tak naprawdę biorę, reszta osób, która bierze np. amfetaminę, nigdy tak do końca nie wie co tak naprawdę siedzi w tym goooooooownie.
Eca jest świetnym środkiem dopingującym, co wspomaga min. ćwiczenia aerobowe. Dlatego działać będzie jedynie na tych, którzy tak naprawdę ćwiczą. Dla osób wierzących w "cudowne środki" i siedzących przed telewizorami (ew. komputerami) z masą żarcia, Eca nie da ZUPEŁNIE ŻADNYCH EFEKTÓW!
Z tego co napisałem powinniście wywnioskować, że jestem zwolennikiem ECA. Dla osób nie mających problemów z nadwagą, otyłością itp... Może to być nawetśmiertelny środek (i o takich czytałem), ale dla kogoś komu zależy na faktycznym pozbyciu się masy tłuszczu, będzie to naprawdę dobry środek!!!
ale się rozpisłem, chyba za dużo efedrynki łyknąłem przed rowerkiem , a do tetgo jeszcze coca-cola... hm.. nie bede mogl zasnac, a rano nie bede wyspany.. Ale jak wstane i lykne ECA, to znow bede pobudzony hehe...
NARAZIIIISKO!@!@!@
3-majcie się!!!