Mam mały problem, od 4 lat chodze na fitness 2 razy w tygodniu plus 1.5 godzinki na w-f'ie, a jednak moja sylwetka nie jest zadowalająca smutny mam 158cm wzrostu i waże 56,5kg smutny moja waga utrzymuje sie na tym poziomie juz od dłużsego czasu. jem srednio 1500 - 2000 kcal dziennie w tym duzo białek i węglowodanów. Koleżanka zaproponowała mil-karnityne lub inny specyfik np: CLA max, Chrom, ananas... niewiem co mam o tym sądzić może jakieś środki tego typu by mi pomogły i jakia firma jest najleprza gdzie jest najwiekrze stęzenie tego srodka?? Jestem w desperacji bo zbliża sie lato i chcem dobrze wyglądać!!
Może zmienic diete chodzic zamiast na fitness tylko na basen (ale raz w tygodniu) plus w-f????
Potrzebuje także złotej rady na tema t celulitisu i rozstepów. Są głównie na udach i posladkach i nie moge sie ich pozbyc poprzez masaże może jakieś kremy albo serum na noc, na dzień??
Dzieki za wszystko. pozdrawiam