Odchudzanie zazwyczaj nie należy do czynności szczególnie przyjemnych. Owszem, ubywające centymetry i kilogramy dają poczucie satysfakcji, ale nie zawsze kompensują dyskomfort związany z ilością wprowadzanych wyrzeczeń. Stąd też wiele osób walczących z nadmierną masą ciała chciałoby swój problem rozwiązać jak najszybciej. W efekcie jednostki te podejmują bardzo agresywne działania, które… okazują się nie tylko nieskuteczne, ale wręcz niebezpieczne. Co dokładnie złego przynieść może „szybkie odchudzanie”?
Istnieje niezliczona ilość artykułów traktujących o negatywnych skutkach szybkiego odchudzania, niestety często jest tak, że meritum problemu jest przedstawiane w dość przejaskrawiony sposób. Przypomina to trochę straszenie młodzieży skutkami przyjmowania narkotyków i formułowanie argumentów typu: „raz spróbujesz, to uzależnisz się na całe życie”. Chociaż za takimi argumentami stoją słuszne przesłanki (profilaktyka narkomanii) i chociaż faktycznie część osób, która „próbuje” wpada w ciężki nałóg, to problem nie dotyka wszystkich. Młodzież to doskonale wie, więc przestroga nie przynosi zamierzonego skutku. Co to ma wspólnego z omawiany tematem?
Z odchudzaniem jest podobnie
Z przestrzeganiem przed gwałtownym odchudzaniem jest podobnie, można się bowiem spotkać np. ze stwierdzeniami, które mówią, że jeśli zbyt mocno obetniemy kalorie, to organizm wejdzie w „tryb głodu”, przemiana materii spowolni tak, że po dwóch tygodniach będziemy tyć od kromki chleba z pomidorem. Podobnych bezsensownych teorii jest więcej, a osoby, które się odchudzają zazwyczaj wiedzą, że to bajki. A stąd już tylko krok do wybudowania sobie przeświadczenia, że „wszystko co złego mówią o szybkiej utracie masy ciała jest nieprawdą”. Tymczasem desperackie odchudzanie, choć nie musi prowadzić do „załamania metabolicznego” to finalnie jest ryzykowne i zazwyczaj nie przynosi zamierzonych skutków. No i można to w sposób logiczny wytłumaczyć, unikając przy tym panikarskiego tonu i wyssanych z palca argumentów.
Przeczytaj całość na PoTreningu: http://potreningu.pl/articles/4745/szybkie-odchudzanie-vs-powolne-odchudzanie