Szacuny
0
Napisanych postów
13
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
75
Witam,
4 dni temu coś czułem pachwinę przy rozgrzewce, więc się przyłożyłem do niej dość solidniej.
Po 4 km stwierdziłem, że nie jest dobrze, uczucie klasycznie naciągnięcia w pachwinie jak to bywa niekiedy.
Minęły 4 dni, totalnie odpuściłem jakikolwiek wysiłek nóg, jednak niekiedy chodząc czuję lekkie rwanie w pachwinie (4/10 ból). Pytanie jak długo muszę spauzować, bo gram tez w piłkę nożną oprócz biegania.
Wiadomo, nie ma co brać się za bieganie, póki coś czuje nawet chodząc. A co z basenem, dużo pływam, mogę jutro iść popływać?
Druga sprawa, co z jazdą na rowerze (bez katowania) - 20 km?
Nie wiem za bardzo jak to wpływa na siebie przy tych sportach, stąd pytanie.
PS Tylko nie mówcie, żebym biegał mimo bólu, bo dwa lata temu popełniłem ten błąd, i kontuzja trwała miesiąc, musiałem brać lasery, pola mag. i kasa poszła.
Rozumiem, że jeśli po 7 dniach bez jakiegokolwiek wysiłku zrobię rozgrzewke i przebiegne powiedzmy 3 km śmieszne, i coś pójdzie "nie tak", czas na lasery, fonoforezy itp?
Szacuny
2111
Napisanych postów
49893
Wiek
37 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
492546
Czas na zdiagnozowanie tego co jest przyczyną Twoich dolegliwości bólowych może to być naciagnięcie, naderwanie itp. a wtedy schemat postepowania jest inny choćby odnośnie aktywności fizycznej , nic nie sposób stwierdzić po tym bo nawet nie opisany mechanizm urazu.
Szacuny
2111
Napisanych postów
49893
Wiek
37 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
492546
Ja piszę o mechanice urazu a nie o biomechanice miednicy, a więc miałem na myśli w jaki sposób doszło do urazu np. przy wymachu, zeskoku na noge itp. bo struktura jest tam wiele do uszkodzenia.
Szacuny
2111
Napisanych postów
49893
Wiek
37 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
492546
Diagnoza przez internet ? Nie sposób jej w ten sposób postawić natomiast jest duże prawdopodobieństwo że Twoje dolegliwości pochodzą ze wzmożonego napięcia i skrócenia mięśnia biodrowo-lędzwiowego co często występuje przy piłce nożnej i się manifestuje bólem po wewnętrznej stronie pachwiny.