Od kilku niesiecy jestem na diecie al´a dr Kwasniewskiego (low carb). W ciagu tego czasu zrzucilem ok 17 kg i od ok 3mcy waga utrzymuje sie na stalym poziomie. Od poczatku roku cwicze typowo na mase. Moje pytanie brzmi czy przy nizej opisanej diecie jest szansa na budowe masy przy jednoczesnej powolnej utracie tluszczyku?
Troszke informacji o mnie:
Wiek 32 l
Wzrost 179cm
Waga 82kg
Staz ok 6mcy (do nowego roku cwiczylem rekreacyjnie mniejszymi ciezarami)
Budowa ciala endomorfik
Suplementacja brak
Treningi intensywne 3x tydzien ciezarem od 75 do 85% cm,po treningach bierznia 10min umiarkowanym tepem + stosunkowo ciezka praca fizyczna
Dieta:
Przykladowy dzien,
Sniadanie-
Jajecznica z 4jaj smazona na 20g smalcu
2gie sniadanie-
Boczek wedzony ok 200g + 100g orzechow ziemnych
Obiad-
Ok 300g karkowki smazonej na smalcu, brokuly 250g
2gi obiad potreningowy-
Ok 300g boczku smazonego + salatka z pomidorow,papryki,cebulki(ok 200g) ze smietana 30% ok 50g
Podwieczorek-
Ok 200g serka 0% z dodatkiem owocow
Generalnie opieram sie w wiekszosci na miesie i tluszczu,minimalna ilosc weglowodanow wylacznie z warzyw.
Jak do tej pory zauwazylem ogolny wzrost sily i po czesci masy miesniowej,tkanka tluszczowa wydaje sie zmniejszac lecz w baardzo malym stopniu. Przewiduje takie odzywianie i treningi na ok 3mce, zastanawia mnie jednak czy niedobory bialka w tym sposobie zywienia nie stana na drodze budowania masy. Ewentualne zwiekszenie bialka nie wywola zalania sie tluszczem.
Sorry za straszne rozpisanie sie i pozdrawiam