redukcja przed zawodami

piszesz że nie masz czasu.sam pracuję fizycznie 5-7 dni w tygodniu.do tego mam 5 treningów tygodniowo.bierzesz jedzenie w pojemnik do pracy i nie ma żadnego problemu.

no problem jest bo nie zawsze mam czas zjesc o tej samej porze. Jedzenie biore do pracy ale czasami bywa tak ze sniadanie zjem o okolo 6 rano i nastepny posilek jem o 11 wiec 5 godzin nieraz musze sie wstrzymac. Jezeli bym mogl zabrac jedzenie i je szybko zjesc byloby spoko ale nie moge brac jedzenia do kieszeni :) Dlatego musze troche wiecej wegli do diety wrzucic bo na niskokalorycznej nie wyrabiałem.

nie przejmuj się tymi stałymi porami jedzenia jakoś specjalnie bardziej chodzi o to, co jesz.

no w sumie racja ale po kilku godzinach bez jedzenia samym białkiem sie nie najem wiec wegle sa dobrym pomyslem, oczywiscie dobrej jakosci. i tu mam problem z tkanka tluszczowa ktora zalega glownie w okolicach pasa. Chcialbym troche zredukowac ze spalaczem.

tkanki tłuszczowej nie redukuje się miejscowo ona schodzi równomiernie z całego ciała - u mężczyzn najtrudniej jest zbić właśnie tą koło pasa, natomiast większość kobiet boryka się z problemem tłuszczu w okolicy ud i pośladków - tak nas natura wyposażyła w alternatywne zbiorniki tkanki tłuszczowej i z tym za bardzo nie powalczymy.

jeśli się nie najadasz tym co nosisz do pracy, spróbuj dodawać oliwy z oliwek lub oleju MCT do potraw. Tłuste wywoła poczucie sytości na dłużej.

Jeszcze jedno pozwole sobie zauważyć. Deficyt deficytem, ale 3kg zrzucić? Zrób lekki deficyt i ćwicz jak ćwiczysz a Przed ważeniem zrób porządną kupę, zrzuć troche wody i masz 80% pracy za sobą.