Anonim
Otóż jako że po skończonej sesji(i studiach 
postanowiłem zabrać się za suplementację ponieważ mam teraz dużo czasu na treningi. Dietę mam ułożoną i staram się ją stosować - ujemny bilans, unikam smażenia, zbytniej ilości węgli itd. Zacząłem od 3 dni suplementację TSE 2x2 dziennie i TCM 4x2. Otóż muszę wspomnieć że jestem dość wrażliwy na wszelkie pobudzacze a ściślej mam czułe nerki. Od razu czuję jak coś na mnie działa przede wszystkim poprzez nery. Odkąd zacząłem czuję pobudzenie które określiłbym jako nadmierne, nie czują się komfortowo. Niby nic nie jest a jednak jakoś tak dziwnie w głowie jeździ. Poza tym zwiększona potliwość, leciutko spuchnięte nogi i uczucie strasznie suchej i rozpalonej skóry przede wszystkim dłoni. Mam w związku z tym kilka pytań ponieważ zastanawiam się nad sensem dalszej suplementacji:
1. Czy ma ktoś może pojęcie czy objawy takie są spowodowane tylko jednym z tych supli czy też w połączeniu dają takie działanie?
2. Czy jabłczan może powodować jakieś uszkodzenia nerek?
3. Czy po jabłczanie jest retencja wody?
5. Czy synefryna zawarta w TSE jest bezpieczna i czy jej efekty maleją po jakimś czasie?
6. Czy sam jabłczan może powodować podniesienie ciśnienia?
Mój staż treningowy to 10 lat. Brałem już kiedyś mono i efekty były zadowalające jednak nie pamiętam jakiś szczególnych skutków ubocznych. Brałem Nitrobolona w zeszłym roku i byłem zadowolony. Teraz chciałem spróbować samego jabłczanu dla zbudowania suchej masy mięśniowej a że jestem na redukcji i fałdki jakoweś są dlatego też w połączeniu z TSE a tu takie coś i mam zonka bo kosztem zdrowia efektów nie chcę uzyskiwać. Za wszelkie merytoryczne poardy z góry dzięki.
Dodam może pobieżnie wymiary:
- wzrost 196
- waga 112kg
- wiek 26
postanowiłem zabrać się za suplementację ponieważ mam teraz dużo czasu na treningi. Dietę mam ułożoną i staram się ją stosować - ujemny bilans, unikam smażenia, zbytniej ilości węgli itd. Zacząłem od 3 dni suplementację TSE 2x2 dziennie i TCM 4x2. Otóż muszę wspomnieć że jestem dość wrażliwy na wszelkie pobudzacze a ściślej mam czułe nerki. Od razu czuję jak coś na mnie działa przede wszystkim poprzez nery. Odkąd zacząłem czuję pobudzenie które określiłbym jako nadmierne, nie czują się komfortowo. Niby nic nie jest a jednak jakoś tak dziwnie w głowie jeździ. Poza tym zwiększona potliwość, leciutko spuchnięte nogi i uczucie strasznie suchej i rozpalonej skóry przede wszystkim dłoni. Mam w związku z tym kilka pytań ponieważ zastanawiam się nad sensem dalszej suplementacji:
1. Czy ma ktoś może pojęcie czy objawy takie są spowodowane tylko jednym z tych supli czy też w połączeniu dają takie działanie?
2. Czy jabłczan może powodować jakieś uszkodzenia nerek?
3. Czy po jabłczanie jest retencja wody?
5. Czy synefryna zawarta w TSE jest bezpieczna i czy jej efekty maleją po jakimś czasie?
6. Czy sam jabłczan może powodować podniesienie ciśnienia?
Mój staż treningowy to 10 lat. Brałem już kiedyś mono i efekty były zadowalające jednak nie pamiętam jakiś szczególnych skutków ubocznych. Brałem Nitrobolona w zeszłym roku i byłem zadowolony. Teraz chciałem spróbować samego jabłczanu dla zbudowania suchej masy mięśniowej a że jestem na redukcji i fałdki jakoweś są dlatego też w połączeniu z TSE a tu takie coś i mam zonka bo kosztem zdrowia efektów nie chcę uzyskiwać. Za wszelkie merytoryczne poardy z góry dzięki.
Dodam może pobieżnie wymiary:
- wzrost 196
- waga 112kg
- wiek 26
Krzysztof Piekarz
Pitt Bull
