Strzaly z tlenu

Mam pytanie czy ktos robil sobie takie strzaly z tlenu tzn wdychal czysty tlen podczas treningu i czy mu to cos dalo?

szalony pomysł... Swoją drogą to czysta głupota, bo trening jest po to aby Cię przygotować do kryzysu tlenowego podczas wysiłku. Po drugie wyobrażasz sobie gościa który podczas walki wyciąga psiukawkę i ssie tlen jak dziadki po operacji?! rotfl

no wiesz chodzilo mi o dzialanie tego bo np na zawodach w jakims kryzysie mozna by bylo walnac taki strzal dla pobudzenia organizmu

Troche dziwny pomysl. Ciekawe czy na jakis zawodach jest cos takiego dozwolone. Pierwszy raz sie spotykam z takim pomyslem jesli chodzi o SW.

Jest to stostowane w roznych sportach. Szczegolnie przed samym startem lub w sportach gdzie wymagane jest nagle ozywienie. Dobry pomysl. I dozwolone w 100 %. Tlen nie jest zabroniony.Oczywiscie to nie jest zadne wspomaganie wiec nie zastapi dobrego przygotowania kondycyjnego.

Daje kopa przed występem. W tzw kawiarenkach tlenowych mozna sie doładowac w przerwie np. meczu.

przed zawodami, rzeczywiście tak dyskretnie ożywi człowieka. Ale rzecz w tym, że jak się pytasz, podczas treningów nie ma sensu tego stosować. Wiesz, napewno by podziałało, ale lepiej mieć chwilę słabości i za minute wrócić do ćwiczeń, niż siorpnąć sobie 'turbo doładowanie'
W końcu oswajasz organizm, a trening to przygotowanie. ; )

PS. Hmm... ile takie triko kosztuje i jak to wygląda? Chyba nie mówicie o butlach do nurkowania, czy wielkich agregatorach... xD hehe