Siatkówka

Siemka mam 14 wzrost-180.Mam mały problem z atakiem,wybiciem i zamykam oczy przy bloku i ataku nie wiem dlaczego gram prawie co dzień po 1,30 godz.Czasami udaje mi się wbić gwoździ mocno zaatakować ale to rzadko.
PROSZĘ O POMOC

Może po prostu utrwalasz złe nawyki. Następnym razem skoncentruj się na tym, żeby nie zamykać oczu, jak to będziesz powtarzał, to powinno być dobrze

jak gramy z koleżankami to nie zamykam a jak gram z kolega co ma 2metry i wbija gwoździe to się trochę boje i zamykam oczy nie wiesz jak to zmienić

albo jak uderzam piłkę to piłka przeważnie ląduje na ścianie na wysokości 1 do 3 nie wiem też jak to zmienić czasami uda ni się zaatakować prawidłowo że każdy mi gratuluje ale też trochę boje się na w-f mocno atakować bo gramy z koleżankami ;D i każdy mówi że jestem taki wysoki to powinnam pić tak mocno że piłka ma wrócić do mnie może też jest błąd wystawy bo prawie nigdy mi nie wystawią za dobrze raz za blisko raz za daleko

Nadgarstkiem pracujesz? Czy bijesz "patelnią"?

właśnie nie wiem jak ją zgiąć kuzyn mówi ze za bardzo piłkę ściągam

Postaraj się patrzeć w którą część piłki uderzasz, zamiast ją bić od góry, spróbuj lekko od przodu, ale tak, żeby nie przesadzić w drugą stronę, musisz po prostu podczas gry zwrócić na to uwagę

nom zazwyczaj z góry a ja z boku to leci za mocna i czasami siada w ścinę na wysokości 1-3

Czyli musisz po prostu podczas gry próbować uderzyć ją dobrze, parę razy wyjdzie to zacznie stale wychodzić

a przy ataku mam brać rozbieg czy z miejsca mi się wydaje jak mam z rozbiegu widzę piłkę i mi lepiej siada i jak z ręką mam mieć ją prostą czy zgiętą

Z rozbiegu, lepszy zasięg. Staraj się bić z prostej ręki, chyba że jest wyjątkowo zła piłka. I aktywnie pracuj nadgarstkiem