1 - 10:00
4 jajka 332
2 - 13:00
Ser pleśniowy lazur 359
Sok marchwiowo-bananowy 520
150 g ciastek 784
3 - 17:00 przed treningiem
50 g chrupkie pieczywo 116
4 łyżki masła 408
zupa kalafiorowa
zupka chińska 270
4 - 20:00 po treningu, przed snem
zupa kalafiorowa
zupka chińska 270
3059 spożycia
3055 zapotrzebowania
BILANS 0
Wiem że to kijowa dieta, ale najlepsza jaką udało mi się dzisiaj wymodzić z tego co mi jest dostępne. Wiem że nie powinienem jeść ciastek, no ale skoro już je zjadłem to zapisuje je w diecie. Zupki chińskie to z braku laku - nie stać mnie na idealną dietę w danym momencie.
Mam zamiar teraz nakręcić swój metabolizm większą ilością kalorii (bilans 0) bo do tej pory jadłem tak skromnie, że pewnie mi nieźle metabolizm zblokowało.
No i jeszcze jedna ważna informacja, przy dzisiejszym ważeniu ważyłem już 110,9 kg czyli spadł kolejny kilogram
Jutro bardziej się wezmę za michę, kupię tanie i zdrowe produkty, bo dzisiaj to kaszana po całej linii. Pocieszam się faktem, że chudnę w oczach.
Zaraz zaczynam trening - pompki, przysiady, brzuszki, a potem 30 minut wbiegania po schodach (ze stoperem, tak żeby było 30 minut samego wbiegania na górę) no i w domu 30 minut skakania "na skakance" (w cudzysłowie, bo skakanki nie posiadam hehe muszę skakać bez niej) intensywnego.