W kwietniu miałem odblok po propie i rozpocząłem redukcję z przerwa w maju przez ostrą grype, która się ciągneła 2tyg ,a kaszel miesiąc i ostro mnie popaliło. Początek szedł dobrze ,a od sierpnia się zastopowało z efektami. Od września znowu jestem "on" na enanie e5d i złapałem stagnację nie wiem czy może robię błędy w diecie nieświadomie czy może powinienem podkręcić w inny sposób i potrzebowałbym rady jak do tego podejść.
Dodam, że jestem zawodowym kucharzem od kilku lat więc często z przymusu wjeżdżają dodatkowe kcal przez próbowanie żarcia w pracy ,albo pominięty czasami jakiś posiłek przez brak czasu i wtedy na sen staram się uzupełnić izolatem.
Badania na poprzednich cyklach robiłem na tsh,ft3,ft4, wątrobę, krzywa i było zawsze lepiej niż dobrze.
Ps tam w ankiecie wdał się błąd w drugim tury było 100tab, a typ budowy mam raczej endo może z jakimś odbiciem w mezo.
Zmieniony przez - Einarr w dniu 2018-10-01 23:30:35