Moja prawa łopatka jest jak by bardziej napięta. Kładąc się do ławki na wyciskanie, stając do ściany zajmuję ona więcej powierzchni niż lewa, czuje ją bardziej niż lewą. Wizualnie nie ma różnicy natomiast czuciowo tak. Gdy wezmę prawy bark troszkę do przodu to to napięcie mija i prawie czuć równowage pomiędzy łopatkami.. Ktoś możę miał podobny problem i może odnieść się tego typu sytuacji?
Druga sprawa to taka, że unosząc obie ręce przed siebie starając się prowadzić je prosto do litery T (ćwiczenia z taśmą) i potem po powrocie prawa ręka jest lekko zgięta i jak by propanowała do środka. Dzieje się to samo. Tak samo przy jakich kolwiek ćwiczeniach ( rozpiętki, wycisk na klatke sztangielkami) prawa ręka jest bardziej zgięta i do środka a lewa bardziej odstaje. Korygowanie pomaga na chwilę bo albo jest ból albo zaraz wraca na swoją pozycje. WTF?
Może wieczorem jakoś poproszę kogoś żeby nagrał filmik wtedy będzie bardzej zrozumiałe. Dziękuje z góry za pomoc.