Pytanie o BetaKaroten

Nie powinno sie przekraczac 20 mg dziennie,bo jak ktos juz wczesniej powiedzial bedziesz wygladal jak brzoskwinka,albo zmutowana marchewka

Pozdrawiam.

<<<<<< Sierżant w oddziale dla koksujących >>>>>>

a znam takie osoby, które troche przesadziły, a do tego jeszcze dziennie wypijały duze ilości soków marki KUBUŚ, wierzcie mi nie wyglada to późńiej ciekawie!!!

Krzysiu Jarzyna ze Szczecina jestem, Szef wszystkich Szefów, ma się rozumieć!!!

hehe klejcun dzieki lap soga... aha a moze ktos wie ile ma mg 1 kaps. Olimp beta karoten bo na sportatut nie ma podanej zawartosci szkoda...

"Dużo poświęcisz aby osiągnąć swój cel, zdrowie nie powinno być jednak częścią poświeceń"

oj tego nie wiem.

Krzysiu Jarzyna ze Szczecina jestem, Szef wszystkich Szefów, ma się rozumieć!!!
Jest jedna zasada: SOG za SOGA!!!

najlepiej wychodzi kupic beta karoten Hasco-lek gdzie jest 7 mg bk i 25 mg wit.E w jednym kapsie,a jest 90 kaps.Ceny dokladnie nie pamietam,ale atrakcyjna.

Pozdrawiam.

<<<<<< Sierżant w oddziale dla koksujących >>>>>>

Słuchajcie, nie tyle ważna jest dawka, co postać suplementu. Sam beta karoten jest bardzo słabo wchłaniany, jeżeli nie podda się go procesowi micelizacji. Micelizowany karoten wchłania się średnio, 15-krotnie lepiej.
Micelizacja następuje w efekcie skojarzenia karotenu z lecytyną. Warto kupować tylko karoten skojarzony z lecytyną - na inne suple karotenowe szkoda kasy.

S. Ambroziak

I pewnie ten karoten skojarzony z lecytyną jest z Olimpu a wszystkie inne sa be

BLo

hmmmm

Jeżeli wprowadza się na rynek nowy produkt, to absolutnie jasnym jest, że należy robić to z uwzględnieniem aktualnego postępu naukowego. Beta karoten Olimpu jest z lecytyną. Jak jest w przypadku innych produktów nie mam pełnego rozeznania. Doradzam tylko, by przed decyzją o zakupie sprawdzić, czy karoten został w preparacie skojarzony z lecytyną.

S. Ambroziak

Niestety na opakowaniach tego producenci nie pisza.

BLo

hmmmm

tak to już w życiu bywa!!!!

Krzysiu Jarzyna ze Szczecina jestem, Szef wszystkich Szefów, ma się rozumieć!!!
Jest jedna zasada: SOG za SOGA!!!