Przysłowia, cytaty, mądre słowa

co wy k.rwa koxy myslicie k.rwa ze plecy same sie zrobia ? popek mowi: "samo sie k.rwa nie zrobi"

wymyslone przezemnie, kiedys tam :D

"Kto rano wstaje ten... FRAJER :D"
"Kto rano wstaje ten sie nie wysypia"
"kto rano wstaje temu masa nie idzie"

nie no sopel masz talent

a tam talent bez nabijania sie :P wazne aby bylo madre i prawdziwe :D hehehe

"Nie budz koksa jak koks spi... ciezki trening, bedzie zly i wy***ie tobie w kly"

Zmieniony przez - Sopel_X w dniu 2010-01-05 23:18:37

kilka z animalpaka

Nie jestem jak inni. Nie żyje jak oni. Nie jem tego, co oni. Bez pączków. Bez kawy z cukrem i śmietanką. Bez porannej gazety. Jest 6:52, a ja jestem już po drugim posiłku. Kiedy wszyscy inni na******lają w "drzemkę" na swoim budziku, ja za******lam z robotą

Najtrudniejsze, to trzymać się ścieżki, sprostać miażdżącemu planowi. Nie zatrzymam się, bo każdy dzień przybliża mnie do celu zakreślonego na czerwono, przyklejonego do szafki. Nie ma czasu na odpoczynek, jeszcze wiele mil do przejechania.


"99" tak ich nazywam. 99 ludzi na 100 nie pojmuje tego co robię. Pukają sie w głowę, nie rozumieją mojego oddania dla tego sportu. Wielu nawet nie uważa tego za sport i myslą, że w ogóle nie mam innego życia. Nigdy nie pozwól by inni mówili ci co masz w życiu robić. To mój wybór. Moja Droga ze wszystkimi dziurami, wybojami i zakrętami. "99" nie potrafią sie czemuś poświęcić w 100%, wyjść pewnego dnia na scenę i być wielkim pośród gigantów.


Kulturystyka to jak rysowanie linii na piasku, gdy wiatr zawieje, dostajesz piachem po oczach, zostajesz wyzwany...Gdy mając 14 lat znalazłem ciężary w piwnicy, wiedziałem, że przekroczyłem pewna linię, skąd nie ma powrotu...


Moje życie, to spacer po linie. Powietrze jest rzadkie... jeden fałszywy krok i spadnę...Tu nie ma siatki zabezpieczającej... Potrzeby i pragnienia...Ciężko to wyważyć, zachować w tym wszystkim równowagę...



Rozpierodliłem kilkadziesiąt związków....kulturystyka to sport samotników. Sam gdy trenuję, sam gdy jem, sam gdy stoję w blasku reflektorów. Jest piątek wieczorem, a ja siedzę tutaj z dziewczyną. Ale jestem sam. Jest na mnie w****iona i nie chce ze mną gadać. Nie mam do niej o to żalu. Powinna się tego spodziewać...


Gdybym mógl zobaczyć mój wyraz twarzy z tamtych dni, powiem ci co bym zobaczył. Odrobine strachu wymieszaną ze świadomością czegoś wielkiego. Głód... twarz płonąca od pasji. Dzieciak ktory chce coś udowodnić całemu światu. Od tamtej chwili nauczyłem się kilku rzeczy. Po pierwsze, jedyna osobą której musisz cokolwiek udowadniać, jesteś Ty sam. Po drugie, możesz całe życie stać z nosem przyklejonym do niewidzialnej szyby. Albo wy***ać drzwi z kopa i wejść do środka.

nastukafsy spodobało mi sie to.

SOG poszedł

'Umiesz liczyć, licz na siebie.
Twoje szczęście innych Je**ie'

Chłop w domu pomyślał i oto efekty xD

- Kurczak, ryż i kreatyna zrobią z Ciebie s****ysyna...
- Glutamina, dobra dieta i wyglądasz jak atleta...
- Jajca to są niesłychane brać na klate swoją mame...
- Paker, Siłacz, głowa mała... Wielkie mięśnie, wielka pała... ;]

Boili??--->To rośnie
Bez przerw na kawe.....bez weekendów.....bez gorszych dni..../Siłka
po co ćwiczysz jak i tak umrzesz?? Żeby mieć K**wa większą trumne....
No Pain No Gain!!

"Nie budz koksa jak koks spi... ciezki trening, bedzie zly i wy***ie tobie w kly"



hahaha dobre nie ma co