radeon123
Witam,
Bardzo proszę o pomoc. Gdy przychodzi ochota na stosunek penis staje i jest twardy. Po kilkunastu sekundach w trakcie stosunku dostaje wytrysku i penis opada. Nie pomagają tutaj na czas żadne gumki z benzokainą. Po pierwszym wytrysku, nawet po kilku godzinach odczekania, penis już nie staje wystarczająco dobrze, lub staje na chwilę stymulowany ręką, lecz opada natychmiast w stosunku.
Mam 19 lat, chodzę 2-3 razy w tygodniu na basen, nie oglądam pornografii.
Zasięgnąłem porady seksuologa lecz ten przepisał jedynie chemię. Cialis 5mg na mnie zdecydowanie działał. Po pierwszym wytrysku, po około pół godziny penis znów stał i był odpowiednio twardy a stosunek trwał już odpowiednio długo. Niestety gdy skończył się cialis próbowałem inną chemię.
Chemia która daje powyższy efekt to:
- Cialis 5mg
- 1/2 SuperBeMan
- 1 BeMan
Ta która nie daje efektu:
- 2x Vialafil / Vialafil XR
Niestety nie stać mnie już na drogą chemię. W tym wieku i tak nie powinienem jej stosować, bo z wiekiem będzie coraz gorzej. Co zrobić?
Pozdrawiam!
Bardzo proszę o pomoc. Gdy przychodzi ochota na stosunek penis staje i jest twardy. Po kilkunastu sekundach w trakcie stosunku dostaje wytrysku i penis opada. Nie pomagają tutaj na czas żadne gumki z benzokainą. Po pierwszym wytrysku, nawet po kilku godzinach odczekania, penis już nie staje wystarczająco dobrze, lub staje na chwilę stymulowany ręką, lecz opada natychmiast w stosunku.
Mam 19 lat, chodzę 2-3 razy w tygodniu na basen, nie oglądam pornografii.
Zasięgnąłem porady seksuologa lecz ten przepisał jedynie chemię. Cialis 5mg na mnie zdecydowanie działał. Po pierwszym wytrysku, po około pół godziny penis znów stał i był odpowiednio twardy a stosunek trwał już odpowiednio długo. Niestety gdy skończył się cialis próbowałem inną chemię.
Chemia która daje powyższy efekt to:
- Cialis 5mg
- 1/2 SuperBeMan
- 1 BeMan
Ta która nie daje efektu:
- 2x Vialafil / Vialafil XR
Niestety nie stać mnie już na drogą chemię. W tym wieku i tak nie powinienem jej stosować, bo z wiekiem będzie coraz gorzej. Co zrobić?
Pozdrawiam!
Krzysztof Piekarz
