PROBLEM Z RĘKĄ

Witam. Wczoraj bylem na silowni i postanowilem zaczac cwiczyc na mase(wczesniej raczej na sile i wytrzymalosc). Trening na mase jak dla mnie byl o wiele ciezszy od tego, ktory robilem dotychczas, ale do rzeczy. Prawdopodobnie podczas robienia rozpietek cos mi sie stalo z prawa reka. Nie umiem tego okreslic, poniewaz sie na tym nie znam, ale przeczytalem gdzies, ze to moze byc zerwany miesien.

Reka mnie praktycznie nie boli, czasem lekko zaboli jak dziwnie wygne, lub za szybko wyprostuje, ale sęk w tym, ze troche dziwnie wyglada. Patrzac w lustrze, wyglada jakby dolna czesc tricepsa(zaraz nad lokciem) byla mniejsza od tej z drugiej reki, a do tego wyglada jakby kosc przedramienna wysunela sie bardziej w gore i wystaje ponad lokiec i wyglada, jakbym mial 2 lokcie. Mlozliwe, ze to jest opuchniecie, choc bardzo twarde. Do tego zauwazylem, ze w stawie lokciowym jest jakby taka mala dziura, ktorej wczesniej nie bylo.

Dla ogolnnego wyjasnienia napisze, ze ta reka mnie nie boli, tylko tak jak pisalem, pobolewa przy wiekszych ruchach.

Obecnie od wczoraj smaruje ta reke mascia Naproxen Plus.
Co powinienem zrobic i co to w ogole moze byc. Naciagniecie, naderwanie miesnia? Zlamanie lub wybicie kosci to to nie jest, poniewaz jak pisalem swobodnie moge ta reka ruszac.

Przeczytalem takze, ze na naderwany miesien pomaga specjalna opaska(wypowiedz Michaila).

Prosze o pomoc.

Ktos sie wypowie? Naprawde chcialbym sie dowiedziec co to jest i co moge z tym zrobic.
Nie chce z tym isc do lekarza, bo tam pewnie zaraz wsadza mi w szyne i koniec z silką, a ja osobiscie nie widze takiej potrzeby, wiec prosze odpisac(pilne).