Dobra nie kłocmy sie. Tak - PROBOWALAM robic przysiad z tiltem ;) Mozliwe ze wszystko robie zle, dlatego postanowilam poprosic o pomoc. Nie rozumiem po co usilujecie laików odstraszac zamiast zachecac do swojej zajawki. No nic, nie dam sie odstraszyc, bo mam mocne postanowienie zmiany. Jak chcialabym wyglądac pokazalam na zalaczonym obrazku. Co do diety, nigdy nie udalo mi sie ulozyc prawidlowej, bo czytając (moze za duzo) wszystkie fora ciagle znajdowalam sprzeczne informacje. Poza tym balam sie skrupulatnie trzymanej diety, bo wydaje mi sie ze kazde odstepstwo bedzie skutkowalo po prostu tyciem. Dlatego staram sie jesc regularnie, jak najwiecej
bialka, warzyw - wtedy kiedy czuje ze musze, bo zawsze jak probowalam jesc mniej niz czuje ze musze (;p), to po paru dnich mialam wilczy apetyt (CIĄGLY). Rozumiem ze to tu jest pies pogrzebany, np nie wiem... nie mam pojecia jak ograniczyc spozywanie chleba:/ Co prawda jem tylko razowy, ale to weglowodany, a zeby tracic tluszcz powinnam je ograniczyc. No tak dita jest... zadna. Sprobuje zatem sobie stworzyc jakąs konkretną. Teraz cwiczenia - no wiec jak na razie tylko w domu - rozne kombinacje cwiczen silowych (na cale cialo) z wykorzystaniem ciezaru wlasnego ciala - seriami, calosc ok 30min prawie codziennie. Od paru miesiecy juz tego nie robie, bo slysząc od kolejnego kolegi ze mam wieksze miesnie od niego i te uwagi - ze to niekobiece zrozumialam, ze ja wcale nie robie sie szczuplejsza ;p. Probowalam ostatnio powiekszyc same posladki i tak wlasnie eksperymentuje - przysiady z obciazeniem, odwodzenia nogi z obciazeniem... Bylo juz dobrze, chcialam lepiej - zaczelam robic same przysiady (bez obciazen) - bardzo duzo i ostatnio... nie mam na czym siedziec... nogi zrobily sie jeszcze twardsze, ale smuklejsze (wreszcie) no ale ta pupaaa - plaska jak nie wiem. Teraz poprosze o rady odnosnie treningu - nastawionego na spalanie tluszczu (chyba), tyle zeby te posladki przy okazji urosly. Zwyczajnie jak bede cwiczyc silowo cale cialo + raz, dwa razy w tygodniu np. bieganie i bede trzymac sie diety to dorobie sie takiej sylwetki jak ta dziewczyna na zdjeciu? Czy wlasnie musialabym cos cudowac? Diete sprobuje ulozyc sama. Poradzcie, czy ma byc na minus, czy mam jesc tyle ile potrzebuje, tyle ze bez weglowodanow na przyklad. No nie wiem