czy to ososby na wysokich stanowiskach czy zwykle szwaczki w zakladach odziezowych czy nawet pilnie wkuwajace studentki...kazda ! ma czas
przebywajac w ich towarzystwie wiem ze tylko maly PROMIL dziewczyn/kobiet nie ma wyrzutow sumienia ze nic ze soba nie robi...ten promil stanowaia albo zupelne luzary ktorym rzeczywiscie zwisa jak wygladaja...albo osoby szczuple z uwarunkowaniami zeby byc zgrabnymi bez cwiczen...
wsrood tych co wymienilem znam tez takie ktore kilka razy w tyg jak pogoda sprzyja wsiadaja na rower i jada na godzinna przejazdzke...albo ida do silowni z 3 razy w tyg...albo organizuja sobie ze znajomymi basen na 2h kilka razy w tyg..zeby chociaz COS starac sie robic...
ale sa tez tacy ktorzy mimo 12h w pracy przychodza do domu i po zrobieniu sobie jedzenia..pozmywaniu...wyprowadzeniu psa siadaja przed tv i hipnotycznie przelaczaja kanaly w satelicie tak ze kazdy program widza w sumie kilka sekund...
Pozdrawiam
misoo