,,Najlepsza obrona jest atak"
...
Napisał(a)
Witam, postanowilem wreszcie mocno poruszyc kwestie cwiczen z obciaznikami(na konczynach). Coraz czesciej spotykam sie z postami i odpowiedziami ze takie cwiczenia przynosza niezle efekty, wzrasta sila ciosu(nie ktorym nawet szybkosc). Ja z kolei spotkalem sie glownie z negatywami a nie superlatywami w tej kwestii, ze przedewszystkim strasznie niszcza stawy, powoduja liczne obluzowania, przeciazenia itp. Wiec powstaje w koncu pytanie, czy mozna a jesli tak to czy warto cwiczyc z obciaznikami. Byc moze sa jakies metody ze tak to nazwe "wstepnego przystosowania" stawow i miesni do takiego rodzaju treningu. Licze tutaj na doswiadczenie i realne sceny z zycia ludzi ktorzy maja/mieli z tym do czynienia wiec prosze o przemyslane odpowiedzi Chcialbym wreszcie rozwiklac ten mit Pozdrawiam!
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
Czasem, jak przepadnie mi trening to w ramach "rekompensaty" robię sobie parę serii biegu bokserskiego z ciężarkami: 1,5 kg w każdej ręce (hantelki) i 1,5 na każdej nodze (woreczki z piaskiem). Nigdy mnie stawy nie bolały, w przeciwieństwie do treningu na worku - rzadko bo rzadko ale czasem źle się uderzy i czuć lekki ból w nadgarstku. Tak więc 1,5 to taki symboliczny ciężar i myślę, że jeżeli nie przekracza się pewnej granicy to powinno być OK. A czy to daje efekty? Hmm... SUBIEKTYWNIE czuję, że cios jest i szybszy i mocniejszy...
Pozdrawiam
P.S. Lubię ćwiczenia z ciężarkami, bo generalnie lubię 'żelastwo'.
Pozdrawiam
P.S. Lubię ćwiczenia z ciężarkami, bo generalnie lubię 'żelastwo'.
...
Napisał(a)
Ja kiedys boksowalem 2-3 razy w tygodniu srednio 10 seri po 100 ciosow prostych.O ile przy ciosach prostych uzycie nawet 5 kilowych ciezarkow nie powodowalo zadnych skutkow ubocznych(cwiczylem tak okolo roku)jednak gdy dolozylem serpy i haki od razu zaczely stawy barkowe bolec i strzelac.Ciosy po takim treningu wydawaly sie szybsze i silniejsze ale to odczucia subiektywne.Generalnie patrzac z perspektywy czasu i stanu barkow nie polecam takiego cwiczenia,lepiej walnac kilka rund na worku,tarczach.
Ps teraz zamocowalem gumy do sciany i cwicze ciosy proste zobacze jaki bedzie efekt.
Ps teraz zamocowalem gumy do sciany i cwicze ciosy proste zobacze jaki bedzie efekt.
lepiej umrzec na stojaco niz zyc na kleczaco
...
Napisał(a)
Wrrrr. było o tym dosłownie parę tematow niżej...
https://www.sfd.pl/Ćwiczenia_z_ciężarkiem-t354179.html
https://www.sfd.pl/Ćwiczenia_z_ciężarkiem-t354179.html
"The wise win before the fight, while the ignorant fight to win."
Polecane artykuły