Nieopłacony abonament telefoniczny w Anglii

Tel z T-Mobile. B50 to wraz z odsetkami może urosnąć do takiej kwoty ? A czy istnieje możliwość że w Polsce mogą mnie ścignąć za nieopłacony abonament w UK ? Raczej to są małe kwoty i chyba by im się nie opłacało uruchamiać całej procedury

coolloos

a jak myślisz za te 6 lat zejdzie mu to z rejestru ?

a konto w banku pewnie też niedostanie albo wraz z nim blokadę na nim

ja mam komornika na karku w kraju i zakładałem nowe konto w pewnym banku, nie minęły 2 tygodnie a już mi blokadę przyj**ali z owego tytułu .

chętnie bym spłacił ale K.... normalnie nie ogarnę u nas w kraju dobrej tyry bo moment mnie coś mieli ..wiecie OCB...
taka nasza polska rzeczywistość..
pracujesz a tu nagle z dnia na dzień wstajesz i hoojnia-mulnia w głowie i szmery bajery ....

pełne obcięcie że wszystko leci z rąk - lekarz na to wszystko w porządku itp i co do kogo to przypniesz jak nie do siebie ... za damski hooj dla przykładu ... co 100tny kowalski wp****** niema zmiłuj się żeby reszta szanowała sobie co z łaski ma i tyle



tak że jak ktoś może pomódz wydostać sie z tego policyjnego kraju do innego to chętnie skorzystam ...

Musicie zrozumiec ze to bank / operator robi Wam laske ze znow was wezmie, bo to oni robia na tym interes, nie wy. Zmanipulowali ludzi tym credit ratings itp ze sie w pale nie miesci, nie idzie sie do banku czy operatora na rzebry , przeciez nie istnieje jeden operator...

Polskie prawo rozni sie od uk / irl bardzo duzo... W Polsce totalna inwigilacja, tutaj jeszcze troche mozna kombinowac, prawo to podstawa. Opisalem to w poscie jak oglosilem bankructwo i nie mogli nic mi zrobic mimo naprawde duzej kwoty ktorej nigdy nie oddalem a do dzis sobie zyje bez pracy na zasilku...Kwestia zajomosci prawa.

W kraju i dobie kryzysu za granica nie maja zamiaru scigac ludzi za drobne bo duzo ich to kosztuje. Ludziom miliony odpisuja za niesplacone domy, setki tysiecy euro, a bank nawet ine moze ich wywalic z domu na ulice bo takie jest prawo, a mieszkania socjalnego jak na lekarstwo i pomagaja najpierw ludziom z ulicy a nie tym co maja juz domy... Banki spowodowaly kryzys niech teraz sie mecza, ja biore przyklad z politykow...swietnie ucza...Dlaczego mam tyrac na ta maszyne niewolnicza i byc niewolnikiem systemu skoro wystarczy znac prawo i luki i prawie nie trzeba pracowac , a jak pracowac to bez placenia podatku dochodowego czy skladek zdrowotnych... Nie dajcie sie zmanipulowac, miliony osob maja problemy wiec...wszystkich nei wsadza, , wszystkim spraw nie zrobia w sadzie...

coolloos

a powiedzcie która agencja daje chatę i dobrą pracę i ewentualnie można podac inne konto jak swoje ..są takie ? chociaż tu to głópie pytanie bo pewnie zaraz znajdzie się ktoś kto wydrenuje twoją poczt@ albo życzliwie zadzwoni

ale ryzyk fizyk otwarty na sugestie ..


Zmieniony przez - coolloos w dniu 2012-06-23 14:28:39

Zapomnij o agencjach pracy szczegolnie tych dzialajacych w PL i rekrutujacych bezposrednio z naszego kraju mlekiem i miodem plynacego ;D

Ich uslugi kosztuja wiecej niz wyjazd w ciemno, a jak nic nie kosztuja to zostaniesz wydymany na miejscu. Nie mowie ze wszystkie sa zle ale 95% cie wydyma tak lub inaczej, albo tu zaplacisz wiecej niz jakbys pojechal i sam se taka prace znalazl, albo na miejscu zastaniesz takie warunki jakich bys sie spodziewal po afryce. Naucz sie jezyka (3-12 miesiecy zalezy jak zaciety jestes, pojedz w 2-4 tyg bedziesz mial prace, osobiscie tylko pierwszy raz mi zajelo to 2 tyg zwykle krocej niz 24 h)

Agencje wyj**ia Cie jak stado wyposzczonych murzynow z gujany

agencje na miejscu tez Cie wydymaja, maja zwykle prace od reki wiec uzywam ich pomiedzy pracami i jak mam angla potrzebe, ale placa grosze, pracujesz tydzien potem tydzien nie i tym podobne wyczyny, a tych agencji z PL to bym patykiem nie chcial dotknac

ja tylko pracowalem przez employera nigdy agencja, oprocz zalatwiania studiow i kursow

ja do Szwecji pojechalem jak mialem 18 lat przez polska agencje, kilka tys zl poszlo sie yebac, w UK czesto robie przez agencje zwykle 1-2 tyg i znajduje cos spoko, raz robilem dluzej bo robota byla taka ze sie nie narobilem wiec mi pasowala :D Takie mi zawsze pasuja nawet jak malo placa :D

Słuchajcie, mam w Tmobile ubezpieczenie na tel za ktore place 9f, czy mial ktos kiedys sytuacje ze zgubil telefon lub ktos mu go ukradl i poszedl do t-mobile to zgolisic i jak wyglada ewentualna procedura, czy daja Ci nowy fon ?

wszystko trwa dlugo i z problami, procedura jest tak stworzona by ci uprzykrzyc zycie i sie poddasz:) no chyba ze masz szczescie i ci dadza, o czym jeszcze nie slyszalem

No to by było za proste :) Zresztą są przygotowani na to że dużo naszych rodaków może zgubić telefon lub ktoś im go ukradnie :D A miałeś w srod znajomych kult takie przypadki ze ktoś próbował skorzystać z tego "ubezpieczenia" ?

Zmieniony przez - Juve45 w dniu 2012-06-26 20:39:07