SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

NBA - ciekawostki

temat działu:

Inne dyscypliny

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 29316

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 30570 Wiek 47 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 49854
Philadelphia 76ers 1966-67 68-13 (.840)


Wszyscy wiedzieli, że Wilt Chamberlain potrafi rzucać - zdobył przecież 7 tytułów najlepszego strzelca i osiągnął średnią 50,4 punktu na mecz w ciągu jednego całego sezonu. Ale Alex Hannum musiał przekonać go, że punktowanie nie wystarczy, by zdobyć tytuł mistrzowski.
Hannum, solidny gracz we wczesnych latach ligi i znakomity trener, mający na koncie 649 zwycięstw w NBA i ABA, to odpowiedź na proste pytanie: Kto trenował jedyne dwa zespoły, które pokonały Boston Celtics w playoff w erze Billa Russella, w trakcie 13 sezonów od 1956-1957 do 1968-1969, w ciągu których Boston zdobył 11 tytułów mistrzowskich?

To właśnie Hannum prowadził St. Louis Hawks w 1958, kiedy pokonali Celtów w sześciu meczach, ze sławnym Bobem Petitem, który rzucił 19 z 21 punktów w końcowej fazie gry i łącznie zdobył dla swojej drużyny 50 punktów z całego dorobku Hawks w meczu wygranym 110-109. I to Hannuma wynajęli Philadelphia 76ers przed sezonem 1966-1967, zastępując nim Dolpha Schayesa i w ten sposób próbując przerwać ciąg ośmiu tytułów mistrzowskich Boston.

Hannum dysponował wieloma utalentowanymi zawodnikami, lecz wiedział, że kluczem do zwycięstwa jest Chamberlain. Chamberlain i Schayes nigdy nie rozumieli się ze sobą, ale Hannum trenował Chamberlaina wcześniej w San Francisco i obaj wypracowali partnerskie warunki współpracy.

Chamberlain nazywał Hannuma najlepszym trenerem, dla jakiego grał, a Hannum wiedział, jak sprawiać, by jego wielki center był zadowolony, a jednocześnie osiągał dobre wyniki. Było to oczywiste w 1966-1967, kiedy Hannum przekonał Chamberlaina, że mając tylu innych utalentowanych rzucających w drużynie, powinien skupić się na innych aspektach gry. Trudno sprzedać taką tezę siedmiokrotnemu królowi strzelców, lecz Chamberlain przyjął tę filozofię gry i rezultatem był jeden z największych zespołów wszechczasów.

Średnia punktów Chamberlaina spadła do 24,1 na mecz, ale prowadził w statystyce zbiórek (24,2 w meczu), skuteczności rzutów z gry (68,3%), w rankingu asyst zajmował zaś trzecie miejsce (7,8). Z cienia Chamberlaina mogli się teraz wyłonić inni: rzucający w ataku Chet Walker (19,3), obrońca Hal Greer (22,1) i pierwszy rezerwowy Billy Cunningham (18,5). Luke Jackson (11,8 punktu, 10,6 zbiórek) był prawdziwym zagrożeniem w ataku, sprawiając wrażenie, że zbierze wszystko, co zostawi Chamberlain. Wali Jones był kolejnym rozgrywającym obrońcą, a w rezerwach znajdował się zarówno Billy Melchionni, jak i przyszli trenerzy NBA Matt Guokas, Larry Costello i Cunningham.

76ers wygrali 45 z pierwszych 49 meczy i osiągnęli rekord wygranych gier w sezonie regularnym 68-13, wówczas najlepszy wynik w historii NBA (pobity przez Lakers 1971-72). Sixers pokonali Boston w ośmiu grach w walce o tytuł mistrza Atlantic Division i przeznaczenie mówiło już, że pasmo tytułów mistrzowskich Celtów ma się ku końcowi. Boston nie był równorzędnym przeciwnikiem dla Philadelphii, kiedy spotkali się w finałach Konferencji Wschodniej, wygrywając jedynie 4. mecz (u siebie) po tym, jak 76ers łatwo wygrali 3 razy. Philadelphia zwyciężyli ostatecznie 140-116 w 5. meczu, a następnie rozegrali pozbawione napięcia finały NBA, w których pokonali San Francisco Warriors w 6 meczach.

W trakcie obchodów 35. rocznicy NBA w 1980, klub Philadelphia z sezonu 1966-1967 został uznany za największy zespół wszechczasów. Chamberlain był wybrany na MVP ligi, ale Hannum nie doczekał się tytułu trenera roku, który stał się udziałem Johnny'ego Kerra za poprowadzenie Chicago Bulls do 33 zwycięstw w ich sezonie inauguracyjnym

Pozdrawiam.
Tomek
...../--------\
./-/...../....... \---\
/____________\


Moderator działów: Aktualności, Sporty ogólnorozwojowe, Nasze hobby & Strongman i trójbój siłowy

"Na tyle jesteś dobry, na ile jest dobry twój najsłabszy punkt"

Pozdrawiam - Tomek

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 30570 Wiek 47 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 49854
New York Knicks 1969-70 60-22 (.732)


Członek-założyciel ligi NBA, New York Knicks, w sezonie 1969-1970 wciąż szukał swej szansy na pierwszy tytuł mistrzowski, kiedy trener Red Holzman wziął grupę utalentowanych indywidualności i utworzył z nich zgrany zespół stosujący takie zasady koszykówki, jak ścisłe krycie i skupienie na piłce.
Holzman był obrońcą Rochester Royals w latach 40. i wczesnych 50., zarówno w National League, jak i w NBA, a także prowadził Hawks w Milwaukee i St. Louis przez cztery sezony pod koniec lat 50. Następnie pracował jako scout, aż wreszcie zastąpił Dicka McGuire'a na stanowisku trenera Knicks w 1967. Holzman zalecał obronę i grę zespołową, gracze zaś spełniali jego życzenia albo byli wymieniani.

Kluczowym posunięciem stała się 19.12.1968 wymiana skutecznego centra Walta Bellamy i obrońcy Howie Komivesa na Dave'a DeBusshere'a z Detroit, pracowitego skrzydłowego, który był również grającym trenerem Pistons w wieku 24 lat. Ta zmiana nie tylko wniosła ożywienie do gry Knicks, dostarczyła im punktującego i dobrze broniącego skrzydłowego, ale też pozwoliła Willisiowi Reedowi wejść na naturalną dla niego pozycję centra, gdzie jego talent rozkwitł.

Reed uosabiał ducha zespołu jako krzepki środkowy, który nie oddawał przeciwnikom żadnej kwarty, a w pamiętnym epizodzie sezonu 1966-1967 wziął na siebie cały zespół Lakers. W latach 1969-1970 osiągnął życiowy wynik, zdobywając tytuł MVP sezonu regularnego, meczu gwiazd i finałów NBA, wynik niepobity aż do sezonu 1995-1996 (Michael Jordan).

Reed osiągał najlepsze wyniki w zespole, zdobywając 21,7 punktu w meczu i 13,9 zbiórki na mecz (piąty wynik w NBA). Młoda gwiazda Walt "Clyde" Frazier wystąpił w roli rozgrywającego, osiągając średnią 20,9 punktu na mecz i zajmując drugą pozycję w lidze w asystach (8,2). Był też biegły w wyjściach z pola w schemacie obrony Knicks, wiedząc, że Reed jest z tyłu, w razie gdyby popełnił jakiś błąd. Czterej inni gracze osiągali dwucyfrowe wyniki w zrównoważonym ataku preferowanym przez Holzmana, który został wybrany na trenera roku: obrońca Dick Barnett (14,9), DeBusschere (14,6) oraz mali atakujący Bill Bradley (14,5) i Cazzie Russell (11,5).

Knicks, stosując krótkie krycie i zespołową grę w ataku, wygrali 9 z 10 pierwszych spotkań i nigdy nie spuszczali z tonu. Ukończyli sezon z 60 wygranymi (w tym rekord 18 wygranych z rzędu) po raz pierwszy od początków ich gry w NBA. Knicks zostali przetestowani we wczesnej fazie play off przez Baltimore Bullets, gdzie grali m.in. Wes Unseld, Gus Johnson, Jack Marin i przyszły gracz Knicks Earl Monroe. Obie drużyny starły się kilkakrotnie w swej historii, a tym razem New York zwyciężył w 7 meczach, wygrywając w ostatnim z nich 127-114. Potem Knicks odesłali do domu Milwaukee z ich nowym centrem Kareemem Abdulem Jabarem po 5 meczach, aby następnie rozegrać pamiętne finały przeciwko Los Angeles Lakers.

Oba zespoły podzieliły się zwycięstwami w pierwszych czterech meczach, dwa z nich kończąc dogrywką. Reed doznał kontuzji nogi w piątym meczu, ale Knicks utrzymali przewagę dzięki małym zawodnikom, którzy skutecznie utrudniali grę środkowego Lakers Wilta Chamberlaina.

Ponieważ Reed przesiedział szósty mecz, Lakers łatwo wygrali. Nikt nie wiedział, czy Wilt będzie w stanie zagrać w siódmym meczu. Zespoły właśnie kończyły rozgrzewkę w Madison Square Garden, gdy Reed przykuśtykał na parkiet na otwarcie meczu. W dramatycznym stylu zdobył dwa pierwsze kosze dla New York, wywołując gorący aplauz, który trwał aż do końcowego wyniku 113-99 dla New York, co dało im pierwsze mistrzostwo. Frazier, który obok Reeda znalazł się Pierwszym Zespole Całej NBA, uzyskał 36 punktów i 19 asyst w siódmym meczu.


Pozdrawiam.
Tomek
...../--------\
./-/...../....... \---\
/____________\


Moderator działów: Aktualności, Sporty ogólnorozwojowe, Nasze hobby & Strongman i trójbój siłowy

"Na tyle jesteś dobry, na ile jest dobry twój najsłabszy punkt"

Pozdrawiam - Tomek

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 30570 Wiek 47 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 49854
L.A. Lakers 1971-72 69-13 (.841)


Prowadzeni przez niesamowitego Wilta Chamberlaina na pozycji środkowego oraz z punktującym tandemem obrony w osobach Jerry'ego Westa i Gaila Goodricha, Lakers w sezonie 1971-72 ustanowili rekord NBA wygrywając 33 mecze z rzędu.
To pasmo zwycięstw rozpoczęło się 5.11wynikiem 110-106 w meczu przeciwko Baltimore Bullets i trwało przez ponad 2 miesiące, aż do momentu, gdy Milwaukee Bucks pokonali Lakers 120-104 9.01. Lakers wygrali ostatnie 14 spotkań w listopadzie, wszystkie 16 w grudniu i pierwsze trzy w styczniu, bijąc poprzedni rekord 20 zwycięstw, ustanowiony przez Milwaukee rok wcześniej.

Prowadzeni przez dotychczasowego trenera Boston Celtics, wielkiego Billa Sharmana, który zastąpił Joe'go Mullaneya po tym, jak Lakersom nie udało się zdobyć mistrzowskiego tytułu w 1971, Los Angeles stracili jednego z największych graczy wszechczasów na początku sezonu 1971-72. Legendarny skrzydłowy Elgin Baylor, z nogami o nadwątlonej sprężystości po kontuzji, odszedł na emeryturę po zaledwie 9 meczach sezonu 1971-72. Aż dwóch graczy musiało poprawić swoje wyniki: słaby skrzydłowy Jim McMillian wysunął się na czoło ze średnią 18.8 punktu na mecz, podczas gdy weteran ataku Happy Hairston, skłoniony do skupienia się na zbiórkach, osiągał średnią 15 zebranych piłek w meczu w drugiej połowie sezonu i średnio 13.1 w całym sezonie. Oni obaj wykonali solidną robotę, rekompensując z powodzeniem stratę Baylora.

Jednakże siła Lakers opierała się na pozostałych trzech pozycjach. Goodrich uplasował się na piątym miejscu w lidze rzucając średnio 25.9 punktu w meczu, zaś West - na szóstym ze średnią 25.8. Choć Chamberlain rzucał zaledwie 14.8 punktu na mecz, przewodził w lidze, jeśli idzie o liczbę zbiórek ze średnią 19.2 i w skuteczności rzutów z gry (64,9%). Był także ostoją obrony, skupiając się na znakomitej grze zespołowej na obu stronach parkietu.

Tymczasem West prowadził w lidze w liczbie asyst ze średnią 9.7 na mecz, zaś Goodrich zajął trzecie miejsce w lidze w skuteczności rzutów wolnych (85%). Natomiast w rezerwach Lakers znajdowali się Flynn Robinson, przyszli trenerzy NBA Pat Riley i Jim Cleamons, przyszły sprawozdawca sportowy Keith Erickson i sędziowie John Q. Trapp i LeRoy Ellis.

Po otwarciu sezonu 6-3, Lakers uciekli przeciwnikom dzięki swojemu pasmu 33 zwycięstw i ostatecznie osiągnęli rekordowy wynik 69-13, pobity dopiero w sezonie 1995-96 przez Chicago Bulls (72 wygrane). Lakersi prowadzili w NBA w liczbie zdobywanych punktów (średnio 121.0 punktów w meczu), zbiórkach (56.4), asystach (27.2) i przewagach punktowych (+12.3). 36 razy zwyciężali u siebie (przy pięciu porażkach), 2 razy na neutralnym gruncie (1 przegrana) i, co niesamowite, 31 razy wygrali na parkietach przeciwników (7 razy zostali pokonani), co daje najlepszy wynik w historii NBA - 81,6% zwycięstw wśród meczów rozegranych na wyjeździe.

Lakers przemknęli przez play offs, zmiatając Chicago Bulls 4-0 w pierwszej rundzie, pokonując Bucks w sześciu meczach finału konferencji i wreszcie zwyciężając New York Knicks 4-1 w finale NBA. Był to pierwszy tytuł mistrzowski zespołu od przeniesienia koncesji do Los Angeles w 1960 i pierwsze mistrzostwo od uzyskania koncesji w 1954.

Sharmana wybrano trenerem roku, Chamberlaina obwołano MVP finałów, Westa wpisano do Pierwszego Zespołu Całej NBA, a Chamberlaina do Pierwszego Zespołu Obrońców NBA.


Pozdrawiam.
Tomek
...../--------\
./-/...../....... \---\
/____________\


Moderator działów: Aktualności, Sporty ogólnorozwojowe, Nasze hobby & Strongman i trójbój siłowy

"Na tyle jesteś dobry, na ile jest dobry twój najsłabszy punkt"

Pozdrawiam - Tomek

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 30570 Wiek 47 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 49854
Philadelphia 76ers 1982-83 65-17 (.793)


Po kilku podejściach z Caldwellem Jonesem i Darrylem Dawkinsem w środku pola, Philadelphia 76ers zadecydowali, że, aby osiągnąć coś w sezonie 1982-83, muszą poprawić swoją grę piwotem.
Pokierowali się więc najlepszym - Mosesem Malone, który poprowadził słaby dotąd zespół Houston do finałów NBA w 1981 i osiągnął życiowy rekord średnio 31.1 punktów w meczu oraz rekord sezonu w zbiórkach (14.7). Sixers zawarli kontrakt z Malonem, wolnym strzelcem, wysuwając lukratywną ofertę po tym sezonie. Rockets, stwierdziwszy, że nie stać ich ani na zatrzymanie Malone'a ani na jego odejście za darmo, przyjęli propozycję i wymienili go na Jonesa i prawo pierwszeństwa wyboru w drafcie.

Philadelphia wreszcie miała swój brakujący składnik. Obecność Malone'a i jego niezmordowanie w zbiórkach zdjęły presję z reszty zespołu. Malone został MVP drugi rok z rzędu, stając się jedynym graczem, który zdołał to uczynić rok po roku w dwóch różnych drużynach. Rzucał (najlepiej w zespole) średnio 24.5 punktu w meczu i zbierał (najlepiej w lidze) średnio 15.3 razy na mecz, a także stanowił ostateczną instancję 76ers: kiedykolwiek atak zawodził lub zostawał rozbity, Sixers po prostu podawali do Malone'a, który albo trafiał albo był faulowany (Malone rzucił 600 z 788 rzutów wolnych w swej karierze, obie te liczby to rekordy ligi).

Tymczasem Julius Erving rzucał 21.4 punktów w meczu, w spektakularnych atakach, i dołączył do Malone'a w Pierwszym Zespole Całej NBA. Marc Iavaroni był cichym zagrożeniem na drugim skrzydle, zaś obrońca roku Bobby Jones zszedł z ławki rezerwowych. Andrew Toney, nieomylny strzelec, którego biegłość zwłaszcza w meczach przeciwko znienawidzonym Celtics przyczyniła mu przydomek "Bostońskiego Dusiciela", osiągał średnio 19.7 punktów w meczu, grając wraz z rozgrywającym Mauricem Cheeksem (6.9 asysty na mecz, 184 przechwyty w sezonie) w głębi pola. Clint Richardson i Clemon Johnson stanowili kluczową rezerwę dla trenera Billy'ego Cunninghama, który okazał się silnym liderem wraz ze swym asystentem Chuckiem Dalym (późniejszym trenerem mistrzów NBA Detroit Pistons).

Sixers przemknęli przez sezon zasadniczy, kończąc go najlepszym wynikiem ligi w tym sezonie: 65-17 (średnio 112.1 punktu w meczu, przy 104.4 przeciwników). Zmierzającego do finałów Malone'a zapytano o jego przewidywania, na co odpowiedział klasycznym "4,4,4". Philadelphia niemal wypełniła to zadanie, zmiatając New York 4-0, pokonując Milwaukee 4-1 i wreszcie miażdżąc Los Angeles Lakers, osłabionych kontuzjami Norma Nixona i Boba McAdoo w finałach NBA 4-0. Rekord 76ers w playoff 12-1 jest najlepszy w historii NBA, więc na pierścieniach mistrzowskich została wyryta poprawiona wersja przepowiedni Malone'a: "4, 5, 4".




Pozdrawiam.
Tomek
...../--------\
./-/...../....... \---\
/____________\


Moderator działów: Aktualności, Sporty ogólnorozwojowe, Nasze hobby & Strongman i trójbój siłowy

"Na tyle jesteś dobry, na ile jest dobry twój najsłabszy punkt"

Pozdrawiam - Tomek

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 30570 Wiek 47 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 49854
Boston Celtics 1985-86 67-15 (.817)


Dotknięty przegraną 2-4 z Los Angeles Lakers w finałach NBA 1985, Larry Bird poprowadził Celtów wraz z Robertem Parishem, Kevinem McHale, Dennisem Johnsonem i Dannym Aingem oraz odmłodzonym Billem Waltonem do najlepszych wyników w historii zespołu i do zwycięstwa 4-2 z Houston Rockets w finałach 1986...
W sezonie 1985-1986 Boston Celtics mógł pochwalić się jedną z najsilniejszych i najgłębszych linii ataku w historii NBA dzięki śmiałej zamianie, która połączyła najlepszego podającego centra z najlepiej podającym skrzydłowym. Uzyskanie Billa Waltona z Clippers w zamian za Cedrica Maxwella było odważnym posunięciem. Ze swymi zdolnościami podawania i w ogóle gry, Walton był zazwyczaj kontuzjowany – nigdy nie zagrał więcej niż 67 meczów w żadnym ze swych wcześniejszych 11 sezonów i stracił 3 pełne sezony w wyniku kontuzji. Ale szef Celtów Red Auerbach uznał, że korzyści równoważą ryzyko i że wszechstronność Waltona może wzmocnić Celtics na wiele sposobów. Dał im centra pierwszej klasy, który pozwolił trenerowi K.C. Jonesowi na dawanie potrzebnego wytchnienia Drobertowi Parishowi, a nacisk Waltona na podania i grę zespołową pozwoliły mu zgrać się z utalentowanymi strzelcami Celtów. Ponadto wiedział, jak wygrywać, mając doświadczenia w UCLA i Portland Trail Blazers.

Nabytki w postaci Waltona czy zorientowanego na zespół obrońcy Dennisa Johnsona 2 lata wcześniej, jak się zdaje, przyniosły najlepszy pożytek Larry'emu Birdowi, absolutnemu liderowi zespołu. Wspaniałe podania Waltona wzmocniły Birda i kiedy obaj znajdowali się na parkiecie, piłka wędrowała od gracza do gracza prędko i precyzyjnie aż do znalezienia czystej pozycji do oddania rzutu. To był jeden z najlepszych sezonów Birda, który znalazł się w rankingach liderów ligi w 5 kategoriach: czwarty w rzutach (25,8 punktu w meczu, siódmy w zbiórkach (9,8), dziewiąty w przechwytach (2,02), pierwszy w skuteczności z rzutów wolnych (89,6%) i czwarty w rzutach za trzy (42,3%). W dodatku prowadził w asystach wśród Celtów (6,8). W rezultacie został wybrany trzeci raz z rzędu MVP, wyrównując tym samym osiągnięcia Billa Russella i Wilta Chamberlaina.

Partnerami Birda i Waltona byli: w środku pola weteran Robert Parish, nastawiony ofensywnie skrzydłowy Kevin McHale i utalentowany Scott Wedman, klasyczny niski skrzydłowy, który był uczestnikiem meczu gwiazd i strzelcem w Kansas City; oni wszyscy tworzyli znakomitą piątkę atakujących, z którą nikt nie mógł się mierzyć. W głębi pola byli Johnson i Danny Ainge, dwaj wysocy obrońcy, którzy jednocześnie potrafili dać się we znaki obronie przeciwnika i rzucać powyżej 10 punktów w meczu, kiedy skupiali się na wsparciu ataku, wraz z nierówno grającym Jerrym Sichtingiem w rezerwie. W rezultacie powstał zespół, który wygrał 67 meczów. McHale rzucał średnio 21,3 punktu w meczu i zbierał 8,1 razy na mecz, Parish rzucał 16,1 pkt. i miał średnio 9,1 zbiórek, Johnson rzucał 15,6 pkt., a Ainge 10,1 pkt., Wedman dokładał 8,0 pkt. Natomiast Walton zagrał najwięcej meczy w sezonie w swojej karoierze – 80, rzucając średnio 7,6 pkt. i zbierając średnio 6,8 razy. Boston przewodził lidze w zbiórkach na mecz z wynikiem 46.4, o niemal pięć więcej niż przeciwnicy. Celtics byli niepokonani u siebie, ulegając jedynie w grudniu Portland, co dało im rekord ligi gier wygranych na własnym parkiecie 40-1, czyli 97,6% (wygrali też wszystkie 10 meczów playoff rozegranych u siebie).

Boston gładko przeszli trzy rundy playoffs, oddając przeciwnikom tylko jeden mecz (z Chicago 4-0, z Atlantą 4-1, z Milwaukee 4-0), ale przewidywany rewanż na obrońcach tytułu mistrzowskiego, Los Angeles Lakers, nie odbył się, bo Lakersi przegrali w finale Konferencji Zachodniej z Houston Rockets. W finale NBA głęboki atak Celtów powstrzymał zapędy dwóch "wieżowców" Rockets, Ralpha Sampsona i Hakeema Olajuwona, a Boston kontrolował całą serię, osiągając skuteczność gry 66% w wygranym pierwszym meczu, następnie wyrywając Houston zwycięstwo w drugiej połowie meczu drugiego, zakończonego ostatecznie wynikiem 117-95. Po zwycięstwie Rockets w trzecim meczu Boston sprostał wyzwaniu w czwartym meczu w Houston, wygrywając 106-103 i w końcu sięgnął po mistrzostwo w szóstym meczu, wygranym 114-97 dzięki triple-double Birda (29 pkt., 11 zb. i 12 as.), uznanego za MVP finałów. Był to drugi mistrzowski tytuł Bostonu w ciągu trzech lat, trzeci (i ostatni) trójki Bird-Parish-McHale i szesnasty w całej historii zespołu.



Pozdrawiam.
Tomek
...../--------\
./-/...../....... \---\
/____________\


Moderator działów: Aktualności, Sporty ogólnorozwojowe, Nasze hobby & Strongman i trójbój siłowy

"Na tyle jesteś dobry, na ile jest dobry twój najsłabszy punkt"

Pozdrawiam - Tomek

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 30570 Wiek 47 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 49854
Detroit Pistons 1988-89 63-19 (.768)


Isiah Thomas, Bill Laimbeer, Joe Dumars, Mark Aguirre, Vinnie Johnson i Dennis Rodman połączyli swe siły, by stworzyć jeden z najlepiej broniących zespołów NBA... Z braku dominującego centra postawili na na potężną trójosobową obronę i głębokie rezerwy, które zbierały i nieustępliwie broniły swój kosz... Pistons wygrali 15 z 17 meczów playoffów, pokonując w finale L.A. Lakers 4-0...
Od lat Detroit Pistons zbliżali się do tytułu mistrza, zaczynając od rekordowo słabego sezonu 1979-80 (16-66) aż do pozycji jednego z najmocniejszych zespołów ligi w 2.połowie lat 80-tych pod wodzą trenera Chucka Daly. W sezonie 1986-87 to Boston stanął im na drodze w siedmiomeczowym finale Konferencji Wschodniej. Pistons pokonali te przeszkodę rok później, pokonując Boston w sześciu meczach, ale musieli ulec Los Angeles Lakers w finale NBA, przegrywając po siedmiu meczach, choć prowadzili po piątym 3-2. W sezonie 1988-89 Pistons wreszcie pokonali ostatnią przeszkodę i zdobyli swoje pierwsze mistrzostwo NBA.

Pistons połączyli silną, fizyczną linię ataku, dzięki której zyskali miano Złych Chłopców, z triem obrońców zdobywających w sumie prawie 50 punktów na mecz. Bill Lambeer (średnia w meczu 13.7 pkt, 9.6 zb.) i Rick Mahon (7.3 pkt, 6.9 zb.), dwaj zawodnicy, którzy uwielbiali wszczynać burdy na parkiecie, rozpoczynali akcje, wspierani przez weterana Jamesa Edwardsa (7.3 pkt) i trzecioroczniaków: Dennisa Rodmana (9 pkt, 9.4 zb. i najlepsza w lidze skuteczność rzutów z gry - 59.5%) i Johna Salleya (7 pkt, 5 zb.). Mahon był zabijaką, natomiast Laimbeer, który pielęgnował swój wizerunek zbira, był nietypowym centrem, bo nie tyle dobrze podawał, co dysponował miękkim nadgarstkiem w sam raz do rzutów za trzy. Edwards był świetnym nisko podającym, zaś Rodman robił swoje jako obrońca i zbieracz, Salley mógł być zarówno efektywnym strzelcem, jak i blokującym.

Mark Aguirre (15.5 pkt), wymieniony w połowie sezonu za Adriana Dantleya i prawo pierwszeństwa wyboru w drafcie, był niskim skrzydłowym obdarzony ofensywnym talentem. Rzucający obrońca Isiah Thomas (18.2 pkt, 8.3 as., 1.67 spg, najlepsze wyniki w zespole), którego przyjście w 1981 sygnalizowało zmiany w drużynie, był niekwestionowanym liderem zespołu i jego siłą napędową. Jego aniołkowata twarz kryła silną zaciętość. Partner Thomasa w głębi pola, Joe Dumars (17.2 pkt), był solidnym strzelcem i obrońcą, którego ciche zachowanie ostro kontrastowało z wybuchową naturą jego kolegów z zespołu. Uzupełnieniem tria z głębi pola był Vinnie Johnson (13.8 pkt), a krępy strzelec przezywany “kuchenką mikrofalową” przez Bostończyka Danny’ego Ainge’a “bo łatwo się gorączkuje”.

Z Dumarsem i Rodmanem wybranymi do Pierwszej Obrony NBA, Pistons ograniczyli swoich przeciwników do 100.8 punktów na mecz i do skuteczności z gry 44.7%, zyskując drugie miejsce w obu kategoriach w całej historii NBA. Detroit zamknęli sezon, ustanawiając rekord marca 16-1 i rekord zespołu 63 wygranych, najlepszy w sezonie wynik w NBA. Detroit pokonali Boston (3-0) i Milwaukee (4-0) w pierwszych dwu rundach playoff, potem zwyciężyli Michaela Jordana i Chicago Bulls w 6 meczach na drodze do rewanżowego meczu finałowego przeciwko Lakers, którzy wygrali wszystkie 11 meczów playoff Konferencji Zachodniej.

Ale obrońca Lakers Byron Scott odniósł poważną kontuzję przed 1.meczem i trzech obrońców Pistons wykorzystało tę szansę, zdobywając w sumie 65 punktów w meczu wygranym 109-97. Gdy Magic Johnson naciągnął mięsień w 3.kwarcie zaciętego 2.meczu i musiał opuścić parkiet, Detroit sięgnęli po zwycięstwo 108-105. Magic wytrzymał tylko 5 minut na początku 3.meczu, bez niego Lakers zaciekle, ale nie potrafili sprostać siłom Detroit. Dumars, MVP finałów, rzucił 31 punktów, w tym 17 z rzędu w 3.kwarcie i zdobył kluczowe punkty w ostatnich sekundach meczu wygranego przez Detroit 114-110. Ostatecznie Pistons zakończyli finały wygrywając w decydującym 4.meczu 105-97.



Pozdrawiam.
Tomek
...../--------\
./-/...../....... \---\
/____________\


Moderator działów: Aktualności, Sporty ogólnorozwojowe, Nasze hobby & Strongman i trójbój siłowy

"Na tyle jesteś dobry, na ile jest dobry twój najsłabszy punkt"

Pozdrawiam - Tomek

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 30570 Wiek 47 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 49854
Chicago Bulls 1995-96 72-10 (.878)


Mając Supermana (Michael Jordan), Batmana (Scottie Pippen) i Rodmana (Dennis Rodman), Bulls pobili rekord liczby zwycięstw w sezonie zasadniczym... Wygrali 87 ze 100 meczy, włączając playoffs... Ron Harper, Luc Longley, Toni Kukoc i Steve Kerr uzupełniali zespół grający trójką zawodników w ataku... Rozpoczęli sezon zwyciężając w 41 z 44 meczy... Był to pierwszy pełny sezon Jordana od powrotu z emerytury...
Duże były oczekiwania wobec Chicago Bulls w pierwszym pełnym sezonie Michaela Jordana od czasu, kiedy wrócił do koszykówki po 17 miesiącach emerytury, a stały się jeszcze większe tuż przed obozem treningowym, kiedy Bulls sprzedali centra Willa Perdue do San Antonio w zamian za kontrowersyjnego Dennisa Rodmana, najlepszego zbierającego obrońcę w lidze. Jeśli ktokolwiek mógł skłonić Rodmana do współpracy z zespołem, to tylko wolnomyślny trener Phil Jackson na ławce i pełen silnej woli Jordan na parkiecie. Zaś pomysł ustawienia zbieracza i obrońcy w rodzaju Rodmana iw miejscu opuszczonym po odejściu Horace'a Granta jako wolnego strzelca rok wcześniej był atrakcyjny zarówno dla menedżerów Bulls, jak i ich fanów.

W zasadzie połączenie Rodmana i Bulls poszło gładko - z wyjątkiem momentu, kiedy Rodman został zawieszony na 6 meczy za uderzenie sędziego głową pod koniec sezonu, co wywołało gniew jego partnerów z zespołu. Z drugiej strony Rodman raczej nie próżnował na parkiecie, piąty raz z rzędu zdobywającv tytuł najlepiej zbierającego ze średnią 14.9 i solidnie grając w obronie, tak w grze indywidualnej, jak i w ramach założeń zespołu. To było wszystko, czego potrzebowali Bulls, by ustalić rekordowy sezon, gdyż Jordan spędził przerwę między sezonami przygotowując się do odtworzenia swej pozycji w drużynie jako dominująca siła meczu i powiódł Byki znów na szczyty. I nawet jeśli stracił coś ze swego dwukroku z powodu przerwy w grze, potrafił to nadrobić sprytem i zwinnością zyskanymi w ciągu 10 lat gry w NBA. Wykazując rosnący zasięg i celność rzutów z wyskoku, Jordan zdobył swój ósmy tytuł króla strzelców ze średnią 30.4 pkt i zajął 3. miejsce w przechwytach (2.60).

Ważnym dla powodzenia Chicago było także dostrojenie się Scottiego Pippena do powrotu Jordana, zaś Toniego Kukoca do przybycia Rodmana. Pippen, posmakowawszy sławy dzięki tytułowi MVP w meczu gwiazd w 1994, przystosował się do roli drugiej gwiazdy w Detroit i przeżył swój wielki sezon, uzyskując średnią 19.4 pkt, 6.4 zb. i 5.9 as. Zaś Chorwat Kukoc, którego miejsce w pierwszej piątce zajął Rodman, grał świetnie jako pierwszy rezerwowy, dodając swoje 13.1 pkt. Ron Harper pojawił się jako siła obronna obok Jordana, a gdy ktoś musiał rzucać za trzy, na parkiet wkraczał Steve Kerr (skuteczność 51.5%, druga w lidze). Także Luc Longley wykonywał solidną robotę jako podający i zbierający center.

Efekt był widowiskowy. Wygrywając 18 gier z rzędu na wyjeździe, Bulls stali się pierwszą drużyną w historii NBA, która wygrała 72 gry (przy 10 porażkach). Prowadzili w lidze w puktowaniu (105.2 pkt na mecz) i byli trzeci w obronie z 92.9 pkt przeciwnika w meczu (różnica +12.2 pkt). Przegrali jedynie dwa mecze u siebie w ciągu całego sezonu i wygrali więcej meczów na wyjeździe (33) niż jakikolwiek zespół w dziejach NBA. W playoffach przegrali tylko raz na drodze do finałów, eliminując kolejno Miami (3-0), New York (4-1) i Orlando osłabione kontuzją Horace'a Granta (4-0). W finałach prowadzili 3-0 z Seattle SuperSonics, by następnie przegrać dwa mecze w Seattle i w końcu zamykając serię zwycięstwem 87-75 w 6. meczu.

Bulls zdominowali doroczne nagrody ligi. Jordan zdobył potrójny tytuł MVP (sezonu zasadniczego, meczu gwiazd i finałów), powtarzając unikatowy wynik Willisa Reeda (1970). Jordan i Pippen zostali wybrani do pierwszej piątki całej NBA, zaś Rodman dołączył do nich w pierwszej defensywie ligi. Kukoc dostał nagrodę dla najlepszego 1. rezerwowego, Jackson został obwołany trenerem roku, natomiast menedżer zespołu Jerry Krause został wybrany menedżerem roku.







Pozdrawiam.
Tomek
...../--------\
./-/...../....... \---\
/____________\


Moderator działów: Aktualności, Sporty ogólnorozwojowe, Nasze hobby & Strongman i trójbój siłowy

"Na tyle jesteś dobry, na ile jest dobry twój najsłabszy punkt"

Pozdrawiam - Tomek

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 30570 Wiek 47 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 49854
Chicago Bulls 1991-92 67-15 (.817)




Michael Jordan zdominował NBA mając silne wsparcie ze strony klubowych kolegów Scottiego Pippena, Horace’a Granta, B.J. Armstronga, Billa Cartwrighta and Johna Paxsona... Wszyscy oni pobili własny wynik z poprzedniego, piątego co do liczby zwycięstw sezonu w dziejach ligi, wygrywając o 6 meczów więcej... W finałach 1992 pokonali Portland Trail Blazers 4-2...


Michael Jordan zyskał swój trzeci tytuł MVP i zdopingował Bulls do rekordu 67-15, najlepszego wyniku w historii zespołu i piątego w dziejach NBA. Zdobył szósty z rzędu tytuł najlepszego strzelca ze średnią 30.1 punktu w meczu, najniższą spośród tych sześciu lat. Scottie Pippen kontynuował znakomitą grę ze średnią 21pkt na mecz i po raz pierwszy zaliczył więcej zbiórek i asyst niż Jordan. Horace Grant znów grał jedną z głównych ról w lidze, zbierając średnio 10 razy w meczu.

W sezonie 1991-92 Bulls niepodzielnie panowali na parkietach. Przegrali co prawda 2 z 3 pierwszych meczów, ale potem ustalili swój rekord zwycięstw pod rząd (14), ustalając wynik na początku grudnia na 15-2. Bulls wygrali też 13 kolejnych meczy w styczniu, podwyższając wynik ogólny na 37-5, a następnie osiągnęli 30-10 przez resztę sezonu. Chicago wyrównali swój rekord zwycięstw na własnym parkiecie (36-5) i ustalili wynik 31 zwycięstw na wyjeździe.

Playoffs okazały się jednak znacznie trudniejsze. Po zwycięstwie 3-0 z Miami, Chicago stoczyli ciężką walkę z New York Knicks (4-3). Docszli do finałów pokonując Cleveland w sześciu meczach.

Chicago starli się w nich z silnym zespołem Portland prowadzonym przez Clyde’a Drexlera. Po zwycięstwie w 1.meczu u siebie Bulls doznali wstrząsu przegrywając 2.mecz w Chicago Stadium. Ale Chicago zdołali wygrać 2 z 3 gier w Portland, doprowadzając do zakończenia ponownie u siebie. Kiedy Blazers prowadzili 15 punktami w 4.kwarcie, 7.mecz zdawał się być koniecznością. Jednakże rezerwy Bulls zmieniły obraz gry zdobywając 14 punktów przy zaledwie 2 punktach Blazers, rozpoczynając największy comeback w 4.kwarcie w historii finałów. Bulls wygrali mecz 97-93 i sięgnęli po drugi z rzędu tytuł mistrzowski, wyrównując tym samym osiągnięcia Celtics, Lakers i Pistons, którzy jako jedyni dotąd potrafili obronić swoje tytuły. Jordan zdobył tytuł MVP finałów ze średnią 35.8 pkt i powtórzył w ten sposób wyczyn Larry’ego Birda z Boston Celtics, polegający na osiągnięciu tytułu MVP sezonu zasadniczego i finałów w kolejnych latach.

Latem 1992 Jordan i Pippen grali w 1. Dream Teamie, który zdobył złoty medal dla USA na letnich igrzyskach w Barcelonie.



Pozdrawiam.
Tomek
...../--------\
./-/...../....... \---\
/____________\


Moderator działów: Aktualności, Sporty ogólnorozwojowe, Nasze hobby & Strongman i trójbój siłowy

"Na tyle jesteś dobry, na ile jest dobry twój najsłabszy punkt"

Pozdrawiam - Tomek

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 30570 Wiek 47 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 49854
L.A. Lakers 1986-87 65-17 (.793)
to ich zdobycz - narazie dokładniejszego info nie udało mi się zdobyć na temat tej kapeli


Pozdrawiam.
Tomek
...../--------\
./-/...../....... \---\
/____________\


Moderator działów: Aktualności, Sporty ogólnorozwojowe, Nasze hobby & Strongman i trójbój siłowy

"Na tyle jesteś dobry, na ile jest dobry twój najsłabszy punkt"

Pozdrawiam - Tomek

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 1218 Wiek 44 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 13603
findi, ale Ci pojechali po ambicji, caly wieczor newsy sciagales

"Doskonałość tak samo nie jest nam dostępna jak nieskończoność"


Zmieniony przez - Pafcio w dniu 2002-07-11 10:55:22

"Doskonałość tak samo nie jest nam dostępna jak nieskończoność"

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Sylwetka Marion Jones

Następny temat

zasady w siatkówce

WHEY premium