Zależy mi na tym, aby polskie MMA się rozwijało, a jak wszyscy dobrze wiemy – kiedy jest zdrowa konkurencja, podkreślam – zdrowa, to wszyscy na tym korzystają, zarówno kupujący, jak i sprzedający, którzy muszą się bardziej starać. Perspektywy rozwoju tej federacji są bardzo duże i nasz kontrakt nie obejmuje tylko jednej walki. I właśnie dlatego 27 kwietnia 2013 roku zobaczycie, jak „Gorilla” będzie się łupał w oktagonie.” – powiedział przy podpisaniu kontraktu Drwal.
Myślę, że jeszcze za wcześnie oceniać, czy dobra czy zła decyzja. Wszystko zależy jak dalej będzie funkcjonować MMAA