Właściciele oraz moderatorzy SFD.pl są zdecydowanymi przeciwnikami stosowania dopingu farmakologicznego w sporcie.
Stosowanie dopingu jest nieuczciwym i niemoralnym zachowaniem. Doping jest sztucznym, nienaturalnym sposobem
podnoszenia wydolności organizmu. Stosowanie dopingu jest zawsze niebezpieczne oraz niesie ryzyko utraty zdrowia
a nawet życia. Czym bardziej amatorskie podejście do tego zagadnienia tym większe potencjalne ryzyko.
Absolutnie nigdy nie należy stosować jakichkolwiek farmaceutyków bez konsultacji z właściwym lekarzem prowadzącym.
Dział doping służy wyłącznie wymianie informacji, a informacje zawarte w nim nigdy nie mają charakteru
instruktażowego i absolutnie jako takie nie mogą być traktowane. Wypowiedzi moderatorów jak i innych użytkowników
działu nie są wytycznymi co do sposobów i metod stosowania farmaceutyków; chyba, że dana osoba jest znana jako
lekarz właściwej specjalizacji, a jej dane zostały przez nią uczciwie podane w profilu i zweryfikowane przez
właścicieli forum. Mimo to właściciele serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za ich doradztwo w tym zakresie (obecnie brak takich osób).
Nakłanianie do stosowania dopingu jest przestępstwem i jest postrzegane przez właścicieli portalu jako skrajnie naganne,
konsekwencją czego jest wykluczenie z grona użytkowników serwisu. Wszelkie ujawnione próby kupna lub sprzedaży
farmaceutyków za pośrednictwem forum będą z całkowitą konsekwencją eliminowane a osoby uczestniczące w procederze i
ich dane będą ujawnione organom ścigania. Uprzejmie prosimy o natychmiastowe reakcje i kontakt w przypadku napotkania na
naszym forum powyższych zjawisk i sytuacji. Pomoże nam to w zachowaniu bezpieczeństwa użytkowników oraz legalności funkcjonowania forum.
Szacuny
7
Napisanych postów
49
Wiek
50 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
1234
Miał może ktoś podobny przypadek? Cypio 400 mg / week, estro próbowałem zbijać i nie zbijać, nie robi to większej różnicy, ogólnie badania wychodzą ok, ale w łóżku dramat :/ Jedyne co mi do głowy przyszło, to żeby jeszcze SHBG sobie poziom zbadać, bo koncepcje mi się skończyły.
Już poprzednio przy końcu długiego cyklu były podobne akcje, teraz wszedłem po przerwie, nic nadzwyczajnego, ot trochę testa "dla zdrowotności" i efekt odwrotny od zamierzonego. No, sylwetkowo do przodu, ale co mi z tego, wiecie...
Wrzucę może jeszcze provi i zobaczę, ale jak nic nie da, to odblok chyba :/
Szacuny
7
Napisanych postów
49
Wiek
50 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
1234
Wracam z tematem, w międzyczasie ratowałem się provi, obecnie poza teściem nic nie leci, hcg od czasu do czasu, exe w razie potrzeby. Wyniki z dzisiaj i tym razem zrobiłem też progesteron. Zastanawiam się, czy progesteron poniżej widełek może mieć wpływ na libido. Obecnie jest ok, ale bez szału. Mam wrażenie, że hcg pogarsza sytuację, obecnie biorę co pewien czas i raczej 4 x 1000 niż w mniejszych dawkach jeszcze dłużej.
Jeśli to progesteron, to czym podbić? Da się w ogóle, czy endogenna produkcja jest tak samo zablokowana jak teścia?
Szacuny
7
Napisanych postów
49
Wiek
50 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
1234
Próbowałem przed chwilą :). Wziąłem pół tabsa exe po obejrzeniu wyników, powinno być w górnej granicy. Nie jest lepiej, nawet jakby gorzej. Ręce opadają (i nie tylko ręce)