Legalna kominiarka?

Dyżurny prawnik odpowiada - Knife i Bregu mają rację. Kominiarka jest całkowicie legalna w Polsce, co nie powinno dziwić - nakrycie głowy to nie broń. Oczywiście, jeżeli Policja wypatrzy w nocy kogoś łażącego w kominiarce i zachowującego się w sposób podejrzany to może, i imo powinna, bo od tego jest, się tym zainteresować, co w żadnym wypadku nie oznacza, że się pójdzie na 48. Jeżeli jakiś inteligentny inaczej lokalny ustawodawca pozwolił sobie na wprowadzenie przepisu zakazującego noszenia kominarek na czas nieokreślony, w co wątpię, to można takowy w prosty sposób uchylić - jako naruszający prawa i wolności wskazane w Konstytucji podpada pod skargę konstytucyjną ( art. 79 Konstytucji RP )
wronen - jeśli powołujesz się na przepisy obowiązującego w/g ciebie prawa, to wskaż gdzie można je znaleźć ( akt prawny wraz z miejscem publikacji, odpowiedni artykuł tego aktu zawierający relewantny przepis ), na co już ci Knife zwracał uwagę. Argument "to se poszukajcie" jest dobry na ławeczkę pod blokiem, a nie do dyskusji o problemach prawnych. O których, btw, raczej nie masz pojęcia, o czym świadczy twój "przykład" z atrapą broni i grożeniem.

Ok prawniczku, okey ale chciałby zobaczyć jak wpadasz z atrapą broni do banku a wszyscy sie radują albo nie zwracają uwagi.

synku, pisząc takie głupoty tylko się ośmieszasz. Nie rozumiesz różnicy pomiędzy karalnością posiadania przedmiotu, a karalnością czynu popełnionego z użyciem przedmiotu - czyli dyskusja z tobą na tematy choćby luźno związane z prawem nie ma sensu, bo nie posiadasz elementarnych podstaw do jej prowadzenia

pewno ze bylo zimno poza tym niezaplacilem twarzowego

Hy hy hy dowidzenia koleszko,z Bogiem!

"Skonczyłem prawo,ale klawo, jestem spec majster"

AAAAAAAAAAaaaa byłbym zapomnial, skoro mam doczynienia z prawnikiem tudzież radcą prawnym(nie wiem jak cie zwać), to chcialem zapytać o jedną rzecz,moze mnie oświecisz-dlaczego,w zimie,podczas biegu w kominiarce,droge zajechal mi radiowóz i powiedział"Pan pozwoli z nami!" i na komisariat.Dlaczego kolege ktory chodzil po Lublinie w kominiarce zatrzymali 2 razy.A teraz coś z zupelnie innej beczki.UWAGA!!Trudne zadanie, skoncentruj sie:jakie policja ma uprawinienia w takim przypadku(wiem to z autopsji):czlowiek S idzie z atrapą broni u boku.A teraz pytanko:dlaczego niebiescy wzieli go na posterunek w celu wyjasnienia posiadania atrapy?Przeciez sam powiedzialeś, że za samo posiadanie nie moga sie do ciebie przy***ać.Pozostawiam to bez komentarza i póki co kwestionuje twoją znajomosc prawa(bez obrazy i bez żadnych gadek w stylu:synku z pod budki z piwem bo to jest tak ,że ...bla bla bla).Wytlumacz mi to.Może jest to związane z bliskoscią Lublina z krajami promoskiewskimi gdzie policjanci stanowią prawo?!

Twój serdecznie oddany i uniżony
Wronen

Bregalad:to zapłać!

Zmieniony przez - wronen w dniu 2005-11-06 16:15:30

Zmieniony przez - wronen w dniu 2005-11-06 16:17:41

Ile masz lat, że nie rozmiesz słowa pisanego?

moze mnie oświecisz-dlaczego,w zimie,podczas biegu w kominiarce,droge zajechal mi radiowóz i powiedział"Pan pozwoli z nami!" i na komisariat.Dlaczego kolege ktory chodzil po Lublinie w kominiarce zatrzymali 2 razy

Zatrzymać i skontrolować policja może KAŻDEGO, niezależnie od pory dnia, okoliczności etc. NIEZALEŻNIE CZY MASZ KOMINIARKĘ NA GŁOWIE, CZY NIE. Niezależnie czy jesteś ubrany na czarno, zielono czy jak robotnik. Ale to nie chodzi o to, że kominiarka jest nielegalna!!! Gdyby była nielegalna zostałaby Ci ZABRANA i miałbyś POSTAWIONE ZARZUTY w związku z jej posiadaniem, sprawę w sądzie itp.

jakie policja ma uprawinienia w takim przypadku(wiem to z autopsji):czlowiek S idzie z atrapą broni u boku.A teraz pytanko:dlaczego niebiescy wzieli go na posterunek w celu wyjasnienia posiadania atrapy?Przeciez sam powiedzialeś, że za samo posiadanie nie moga sie do ciebie przy***ać

JESZCZE RAZ: KAŻDEGO MOGĄ ZATRZYMAĆ - CZY JEDZIESZ SAMOCHODEM, ROWEREM, IDZIESZ NA PIECHOTĘ, BIEGNIESZ, PŁYWASZ, JESTEŚ W KOMINIARCE, CZEPKU, Z KOSĄ LUB ŚRUBOKRĘTEM. NIEWAŻNE. W TYM KONKRENTYM PRZYPADKU: JEŚLI POLICJANT NIE ZNA SIĘ NA ATRAPACH (A NIE MUSI SIĘ WCALE ZNAĆ) - TO OSOBA ZOSTANIE DOPROWADZONA NA KOMISARIAT, GDZIE EXPERCI ZADECYDUJĄ CO MIAŁA PRZY SOBIE. JEŚLI TO BYŁA FAKTYCZNIE ATRAPA BRONI, OSOBA ZOSTANIE NACHMIAST ZWOLNIONA. JEŚLI TO BROŃ BEZ POZWOLENIA -PRZECIWKO OSOBIE ZOSTANIE WSZCZĘTE POSTĘPOWANIE KARNE. ZOSTANIE ZWOLNIONA LUB ZATRZYMANA DO DYSPOZYCJI SĄDU itp. ZOSTAJĄ POSTAWIONE KONKRETNE ZARZUTY - NAZWY PARAGRAFÓW.

PRZEPISY

Uprawnienia Policji


Policjanci wykonując ustawowe zadania mają prawo do:

1. Legitymowania osób w celu ustalenia ich tożsamości
2. Zatrzymywania osób stwarzających w sposób oczywisty bezpośrednie zagrożenie dla życia lub zdrowia ludzkiego.
3. Zatrzymywania osób pozbawionych wolności, które w wyznaczonym terminie nie powróciły z przepustki do aresztu śledczego lub zakładu karnego.
4. Przeszukania osób i pomieszczeń zgodnie z przepisami prawa.
5. Dokonywanie kontroli osobistej, a także przeglądania zawartości bagażu i sprawdzania zawartości ładunku w razie istnienia uzasadnionego podejrzenia popełnienia czynu zabronionego pod groźbą kary.
6. Żądania niezbędnej pomocy od instytucji państwowych, organów administracji rządowej i samorządu terytorialnego oraz jednostek prowadzących działalność z zakresie użyteczności publicznej.
7. Zwracanie się o niezbędną pomoc do innych jednostek i osób o udzielenie doraźnej pomocy

Zatrzymywanie osób

§ 8. Przystępując do zatrzymania osoby, o której mowa w § 1 pkt 2 i 3, policjant jest obowiązany:

1) sprawdzić czy osoba zatrzymana posiada broń lub inne niebezpieczne przedmioty mogące służyć do popełnienia przestępstwa lub wykroczenia albo stanowić dowody rzeczowe lub podlegać przepadkowi,
2) odebrać broń i przedmioty, o których mowa w pkt 1,
3) poinformować osobę o zatrzymaniu i jego przyczynach oraz uprzedzić o obowiązku zastosowania się do wydanych poleceń,
4) doprowadzić osobę zatrzymaną do jednostki Policji

http://www.policja.pl/prawo/prawa.html

Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2005-11-06 16:26:58

A jak we wszystkich przypadkach biorą na swoje progi to co na to powiesz?A i ktoś tam wcześniej powiedział mlkv albo ty albo Bergu że za samo posiadanie atrapy nie mogą cie zawinąć.Gubicie sie w zeznaniach.NIe dyskutuje z wami na ten temat.Cześć.Zdrowia życze.

Zmieniony przez - wronen w dniu 2005-11-06 17:19:48

Buahahah. Kominiarka jest była i będzie legalna. Atrapa też - a zawijają bo nie mogą pewnie na miejscu ocenić czy to broń czy co innego. Co za d**** przy sobie atrapę nosi?

wronen ja niewiem czy jestes tempy czy poprostu uparty ale zdradze ci maly sekret ktory moze ci pomoc w zyciu... jesli duzo ludzi dookola mowi ci ze nie masz racji to najprawdopodobniej jej nie masz zwlaszcza jesli mowi ci to osoba ktora ma jakies pojecie o tym o czym ty nie masz zielonego ale za to starasz sie ja przekonac ze kilka lat studiow prawniczych sa tak naprawde niczym w porownaniu z twoim doswiadczeniem wynikajacym z zimowej jazdy w kominiarce na rowerze... to ze cie zwineli to swiadczy tylko o tym ze sie chlopcom nudzilo zrozum ze moga cie zwinac za to ze sie znalazles w nieodpowiednim miejscu o nieodpowiedniej porze ale to wynika z uprawnienien jakie maja a nie z tego ze ty lamiesz prawo policja oprocz tych co lamia prawo zatrzymuje tez tych ktorych o to podejrzewaja a ze noszac kominiarke wydajesz sie niektorym podejrzany to inna sprawa ale podejrzany wyglad nie jest nielegalny ja niewiem jak mozna takich rzeczy nierozumiec

co do tego czy "gubimy sie w zeznaniach" co do atrapy pistoletu... noszenie jej NIE JEST nielegalne jest PODEJRZANE co za tym idzie moze powodowac jakies nieprzyjemnosci zwiazane z WYJASNIANIEM calej sytuacji podejrzliwym policjantom ale nikt ci nie moze postawic za to jakichkolwiek zarzutow

wyjasnie to inaczej moze jak idziesz sobie przez miasto z atrapa kalacha w rece i w kominiarce to napewno bedziesz mial mega nieprzyjemnosci ale NIC ci za to niemoga zrobic bo to nie jest prawnie zakazane!!! wszystko co nie jest zabronione jest dozwolone a nie ma ani slowa o zakazie noszenia kominiarki w polskim kodeksie daje sobie za to obciac obie rece obie nogi i fujare