Kung-Fu i Capoeira

Caepoeira to świetna sprawa na sprawność, gibkość i szybkość.
Jakie "kung fu" ćwiczysz?
Co do twojego pytania czy ma sens... Dlaczego nie? Musisz tylko rozgraniczać jedno z drugim, jeżeli treningi ci nie kolidują i masz kasę na dwie sekcje to co może stać na przeszkodzie?

Zmieniony przez - wutansheta w dniu 2012-01-01 21:28:34

ćwiczę styl białego żurawia,poza tym tu jest jeden problem czas ,bo treningi są tak rozplanowane że nakładają się ...a na upartego mogłabym dojeżdżać do innej sekcji Capo

Musisz więc wybrać lub jakoś to pogodzić. Nie ma innej rady :)

A czemu nie? Jeżeli starczy Ci czasu i chęci. Jak sama napisałas, caporeira i kung fu to dwie odmienne rzeczy, ale uzupełniają się. Tak samo jak np. karate łączy się z boksem. Dobre nogi i dobre ręce. Czemu nie zrobić tak z capo i kung fu (nie wiem czy ma to znaczenie jakie). Jesli sprawia Ci to przyjemnosć to chyba nie ma przeciwwskazań. Ekseprtem nie jestem

Biały żuraw jest stylem opartym na dźwigniach (w największej mierze) ma swoją własną shen fa to znaczy pracę ciała. Teoretycznie większość chińskich sztuk walki (na zachodzie zwane zbiorczo "kung fu) ma swoje własne unikalne shen fa, ale niekoniecznie są przecież style bardziej lub mniej spokrewnione, więc elementy mogą być wspólne (np generowanie siły uderzenia jest na ogół wszędzie takie samo). Czasami są to subtelności, czasami spore różnice. To zależy. Capoeira ma swoją metodykę, specyfikę (wysokie widowiskowe kopnięcia, wyskoki, akrobatyka) no i co za tym idzie pracę ciała. Czy to można to połączyć? Czy nie będzie się kiełbasić? Pytanie na które ciężko odpowiedzieć.

W sumie można wybrać, która metoda uderzenia jest skuteczniejsza ;D i ją stosować. Może masz racje. Nie wiem, dla mnie nie stanowiło by to problemu. Nie znam się na kung fu.