Właśnie obejrzałem turniej!
Najpierw jednak małe sprostowanie co do słów Dragobna: Jakby Mcdonald wygrał turniej nie byłby jeszcze w wielkim finale GP
Najpierw musiałby pokonać kogoś w Final Elimination - a do tego stopnia już dochodził, przegrał kiedys z Schiltem.
Alexey Ignashov-Imani Lee
Jak zwykle rozluźniony Iggi nie miał problemów z grubasem. Podszedł do walki tego stopnia lekceważąco, że grubas go nawet pare razy trafił
Do tej pory myślałem, że Iggy nie przegrał przez K.O. tylko przez rewelacyjną obronę, teraz mam pewność, że jego szczęka jest bardzo mocna
Michael Mcdonald-Ariel Mastov
Mastov chyba od początku nie wierzył w sukces w tej walce...
Stefan"Blitz" Leko-Scott Lighty
Leko pokazał, że jest w dobrej formie
Nie miał problemów z Lightym
Gary Goodridge-Carter Williams
Niesamowita sytuacja w 2 R. Goodridge posyła Cartera na deski. Carter lewdwo co wstaje, po czym od razu posyła na dechy Goodridge'a. 3 r. dla Cartera i to on przechodzi dalej!
Imani Lee-Michael Mcdonald
Iggy chyba jakąś kontuzję odniósł i grubas przeszedł dalej, a szkoda, bo mogłoby być ciekawie. Świetna postawa Mcdonalda, chociaż upomnienie i przerwanie walki w 1 R. to błąd sędziego. Lee mógłby wygrać przez K.O. bo wcale nie uderzył leżącego Mcdonalda. Mcdonald w dalszej części kontrolował przebieg walki punktując. Dziwiło mnie, że tak późno wpadł na pomysł kopania lowa w lewą nogę grubasa - Iggy ją wcześniej bardzo poważnie uszkodził.
Stefan"Blitz" Leko-Carter Williams
O tej walce powiem jedno: YEAH
Leko rulez!
Michael Mcdonald-Stefan"Blitz" Leko
Zasłużona wygrana Leko po dobrej walce. Mcdonald nie zniósł trudów pojedynku i się poddał. Szkoda, że Leko w takiej formie nie walczył z Karajevem
Zrobiłby z nim to samo co z wszystkimi trzema przeciwnikami w Vegas
Ray Sefo-Azem Maksutaj
Sefo zrobił swoje - nic dodać nic ująć. Maskutajowi gratuluję serca do walki...
Ruslan Karaev-Dewey Cooper
Karaev w zasadzie zdominiwał walkę z Cooperem. "Cobrze" wyszło tylko parę kontr.