...
Napisał(a)
a imo były legalne, Fedor po tej bombie od tyłu padł głową jak nieprzytomny i tylko taką Hendo miał możliwość na zdanie ciosów illegal to były ciosy Sakary w Cote
...
Napisał(a)
tylko Mir wtedy nie leżał jak placek na glebie to po pierwsze a po drugie Big Nog uderzył kilka prostych z dołu i młotków w tyłgłowy i dlatego Herb powiedział żeby uważał a Fedor padł a ciosy Hendo były skierowane mimo wszystko w bok a to, że na pewno dotarły w tył głowy to już nie jego wina..
...
Napisał(a)
a imo były legalne, Fedor po tej bombie od tyłu padł głową jak nieprzytomny i tylko taką Hendo miał możliwość na zdanie ciosów
U kidding ? Od bodaj UFC 15 nie wolno uderzać w tył głowy/szyi i jest to bezwzględny zakaz, taki sam jak dajmy na to zakaz uderzania w krocze czy dźgania w oczy. Jeśli walenie po jajach byłoby jedyną możliwą metodą skończenia kogoś, kto świetnie operuje gardą z dołu to też byłoby na chwilę legalne ?
U kidding ? Od bodaj UFC 15 nie wolno uderzać w tył głowy/szyi i jest to bezwzględny zakaz, taki sam jak dajmy na to zakaz uderzania w krocze czy dźgania w oczy. Jeśli walenie po jajach byłoby jedyną możliwą metodą skończenia kogoś, kto świetnie operuje gardą z dołu to też byłoby na chwilę legalne ?
...
Napisał(a)
ciosy Hendo były skierowane mimo wszystko w bok a to, że na pewno dotarły w tył głowy to już nie jego wina..
Raczej ty pisz ze zrozumieniem. Nie ważne są intencje i to że być może Hendo nie chciał uderzyć w tył głowy (czego w ogóle nie można jednoznacznie stwierdzić i nie naginaj faktów). Liczy się to, że to się stało, i to 2 razy pod rząd i xper ma rację, sędzia powinien przerwać i ukarać Hendersona. Przy nieumyślnym kopnięciu w krocze walka jest od razu przerywana i jest czas dla poszkodowanego, tak samo jest z innymi nielegalnymi uderzeniami. Ponadto Fiodor sam o własnych siłach się obrócił i był gotowy kontynuować walkę więc o KO nie może być mowy.
Raczej ty pisz ze zrozumieniem. Nie ważne są intencje i to że być może Hendo nie chciał uderzyć w tył głowy (czego w ogóle nie można jednoznacznie stwierdzić i nie naginaj faktów). Liczy się to, że to się stało, i to 2 razy pod rząd i xper ma rację, sędzia powinien przerwać i ukarać Hendersona. Przy nieumyślnym kopnięciu w krocze walka jest od razu przerywana i jest czas dla poszkodowanego, tak samo jest z innymi nielegalnymi uderzeniami. Ponadto Fiodor sam o własnych siłach się obrócił i był gotowy kontynuować walkę więc o KO nie może być mowy.
...
Napisał(a)
Pas z happy meala i tyle. Jak widać pasy BJJ w MMA niewiele znaczą. Taki Melvin Guillard purpura BJJ i brąz Judo, a wpada każdemu w pierwsze lepsze poddanie, oddaje pozycje itd.
JDS nic nie pokazał na glebie w UFC. Zapewne jakby poszedł w kulankę z Werdumem to by go poddał w minutę Fabricio... Sonnen to miał racje z tymi pasami
JDS nic nie pokazał na glebie w UFC. Zapewne jakby poszedł w kulankę z Werdumem to by go poddał w minutę Fabricio... Sonnen to miał racje z tymi pasami
...
Napisał(a)
Steven, Parówka, Lechu, to NIE jest temat o walce Fedor vs Henderson.
Przede wszystkim nie zapominajmy, że JDS zaczynał od BJJ. I od początku swojej przygody z SW aż do dziś regularnie trenuje. Skoro jest tak wielkim talentem, że zaczynając treningi w tak późnym wieku po paru latach zostaje mistrzem UFC, to czemu nie ma mieć talentu także w tej płaszczyźnie walki jaką jest parter? Ale dopóki nie zobaczymy go w akcji w parterze to się tak naprawde nie dowiemy jaki prezentuje poziom umiejętności.
Argument o tym, że trzeba mieć sukcesy w zawodach BJJ jest co najmniej śmieszny - bardzo znanym w środowisku BJJ przykładem osoby, która dopiero po otrzymaniu czarnego pasa zaczęła coś osiągać na zawodach jest Felipe Costa https://www.sfd.pl/Droga_do_sukcesu__Felipe_Costa-t900616.html
Poza tym jak Bazyliszek, pas pasowi nie równy.
Bullet też ma racje, że "Jak widać pasy BJJ w MMA niewiele znaczą. Taki Melvin Guillard purpura BJJ i brąz Judo, a wpada każdemu w pierwsze lepsze poddanie, oddaje pozycje itd. "
Albo Jon Jones który w życiu na sobie GI nie miał i jest białym pasem
Na pewno Carlton nadając pas Juniorowi kierował sie wielką promocją dla BJJ, oraz promocją dla Juniora. Ale nie ma co gdybać o tym czy zasłużył czy nie na ten pas, dopóki w walce sie nie przekonamy, jak tak naprawde jego jiu-jitsu wygląda.
Zmieniony przez - raKhu1 w dniu 2012-12-11 17:56:25
Przede wszystkim nie zapominajmy, że JDS zaczynał od BJJ. I od początku swojej przygody z SW aż do dziś regularnie trenuje. Skoro jest tak wielkim talentem, że zaczynając treningi w tak późnym wieku po paru latach zostaje mistrzem UFC, to czemu nie ma mieć talentu także w tej płaszczyźnie walki jaką jest parter? Ale dopóki nie zobaczymy go w akcji w parterze to się tak naprawde nie dowiemy jaki prezentuje poziom umiejętności.
Argument o tym, że trzeba mieć sukcesy w zawodach BJJ jest co najmniej śmieszny - bardzo znanym w środowisku BJJ przykładem osoby, która dopiero po otrzymaniu czarnego pasa zaczęła coś osiągać na zawodach jest Felipe Costa https://www.sfd.pl/Droga_do_sukcesu__Felipe_Costa-t900616.html
Poza tym jak Bazyliszek, pas pasowi nie równy.
Bullet też ma racje, że "Jak widać pasy BJJ w MMA niewiele znaczą. Taki Melvin Guillard purpura BJJ i brąz Judo, a wpada każdemu w pierwsze lepsze poddanie, oddaje pozycje itd. "
Albo Jon Jones który w życiu na sobie GI nie miał i jest białym pasem
Na pewno Carlton nadając pas Juniorowi kierował sie wielką promocją dla BJJ, oraz promocją dla Juniora. Ale nie ma co gdybać o tym czy zasłużył czy nie na ten pas, dopóki w walce sie nie przekonamy, jak tak naprawde jego jiu-jitsu wygląda.
Zmieniony przez - raKhu1 w dniu 2012-12-11 17:56:25
Poprzedni temat
Każdy łokciem uderzony, nowy SPAM już założony!
Następny temat
UFC on Fox 5 LIVE
Polecane artykuły