Szacuny
8
Napisanych postów
545
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
2926
Dobra micha = dobrze ułożona dieta.
Aeroby = ćwiczenia tlenowe (rower, bieg, itp..).
Tragicznie nie jest, skup się teraz nad dietą i ćwiczeniami. Wg jednych dieta najważniejsza, wg. innych trening siłowy najważniejszy, a dla innych aerobowy się liczy. Prawda jest taka, że dieta to 33% efektu końcowego, siłownia 33% i aeroby 33%. W ten 1 pozostały % możesz wpisać suple, ale potrzebne są dopiero gdy pozostałe wcześniej wymienione elementy są dobrze zrobione i ułożone.
Szacuny
0
Napisanych postów
18
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
81
aha no dobrze to mam juz obraz tego co musze wykonac planowalem pojsc na basen czy to dobry pomysl?? i diete bede musial ulozyc i wrzuce do oceny czyli cwiczenia na laweczce lezacej i tej do brzuszkow to niech beda i do tego dolozy te wlasnie aeroby ?? czyli np basen rower lub bieganie??
Szacuny
0
Napisanych postów
18
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
81
AnonimBS pisales wczesniej ze takie machanie na laweczce sztanga to sobie moge machac. . . to co w takim razie proponujesz zeby machac wiekszymi ciezarami czy mniejsze serie bo nie rozumiem?? i nie wiem. A i nie wiem jeszcze jak wyliczyc to swoje bf i nie wiem co to oznacza dokladnie?
Szacuny
8
Napisanych postów
545
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
2926
Robisz 3 dobre serie, jeżeli robisz 4 to niech jedna z nich będzie rozgrzewka np. pusta sztanga i 20 powt., potem kolejna seria ciężar dobierz sobie tak żeby zrobić jakieś 15 powt. następnie większy ciężar i 10 powt, a na koniec kolejne kg na sztange i próbuj pociągnąć 8 powt. ale nie zawsze może ci się udać zrobić te 8, czasem będzie ciężko 5 zrobić, czasem nawet 10 ci się uda.
W kulturystyce nie zawsze więcej oznacza lepiej.
Przykładowo może być : 1 seria - pusta sztanga x20 2 seria - 40kg(łącznie) x15
3 seria - 45kg (łącznie)x 12 i 4 seria - 50kg (łacznie) x8
Szacuny
8
Napisanych postów
545
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
2926
I najważniejsze - ciężar ustaw odpowiednio pod siebie, tzn wybierz takie obciążenie na którym będziesz czuć się na tyle pewnie, że dasz radę prawidłowo wykonać daną liczbę powtórzeń. Odpowiednia przerwa między tym musi też być. Jeżeli ćwiczysz bez asekuracji, a przy ostatniej serii czujesz się nie pewnie, zostaw ciężar z wcześniejszej serii - zawsze lepsze to niż sztanga gniotąca Ci klatę i próby zrzucenia ciężaru z jednej strony bądź przeturlanie sztangi po ciele aż dojdzie do ud i podniesienie jej wtedy.
Szacuny
0
Napisanych postów
18
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
81
aha no to elegancko czyli wiem juz jak robic brzuszki wiem jak na sztandze. a na basen chodzic w dzien ktory cwiczylem czy to nie ma znaczenia? dieta mnie jescze czeka. wrzuce ja mniej wiecej jutro albo po jutrze bo czasu troche nie mam chodze do szkoly wieczorowej