Szacuny
2
Napisanych postów
216
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
1844
Otoz mam taki problem ze zawsze z rana ni****a nie moge sie zmusic zeby zjesc sniadanie... Moge byc niewiadomo jak glodny ale i tak nic nie trace... Kiedys mialem tak tyklo z kielbasa ze z rana nie moglem jesc a teraz juz nic nie moge bo mi sie nie dobrze robi na sama mysl o jedzeniu. dopiero po jakichs 2 godzinach jak sie porzadnie rozbudze w szkole to moge zjesc jakies kanapki... Mam tak bez wzgledu na to czy na noc sie najem czy pojde spac glodny... CZY TO NORMALNE JEST?? czy jakies Ziółka powinienem na pobudzenie apetytu zrec??
"Nie ufam nikomu - kocham tylko tych co na to zasłużyli..."
Szacuny
69
Napisanych postów
5820
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
42644
TO normalne mysle bo duzo ludzi tak ma ze wydaje im sie ze z rana nie moga sie zmusisc do jedzenia i uwazaja ze nic nie pzlkna..Sniadanie to najwazniejszy posilek dnia zmus sie raz drugi 3 i mzoe bedzie dobrze..A jak nie to lec do apteki i powied ze chcesz cs na pobudzenie apetytu;)
Szacuny
6
Napisanych postów
1560
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
6223
w aptece to ci citropepsin dadzą wiec dalbym sobie z tym spokoj - chociaz mozesz sprobowac, moze na ciebie zadziala.
Pewnie masz malo posilkow w ciagu dnia?
Szacuny
28
Napisanych postów
2286
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
21699
z rana czesto caly organzim nie jest rozkrecony. sproboj najpierw isc po prysznic albo zrobic jakas aktywna pobudke. kawke sobie walnij albo szklanke cieplej wody. proboj.
Szacuny
2
Napisanych postów
216
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
1844
no faktem jest ze w ciagu dnia mam raczej malo i dosc nieregularnie posilki . ale juz taki tryb zycia mam i raczej nic na to nie poradze. ale jak juz dorwe sie do talerza.... :D dzieki za rady zamierzam zaczac biegac na czczo przed sniadaniem mam nadzieje ze mi to pomoze musze troche kondycji lapnac ;) dzieki
"Nie ufam nikomu - kocham tylko tych co na to zasłużyli..."