Szacuny
6
Napisanych postów
1561
Wiek
34 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
24166
Cretino - sog się należy (jeśli się zdecyduje na ponowny abon to Ci dam ;) )
Najbardziej ważne w tym co pisał Cretino to nie ociąganie się ze wstaniem, to jest tragedia jak się człowiek wyuczy leżeć po wstaniu. Ja miałem poważne problemy przez to bo wstawałem wyłączałem budzić (nieświadomie) i kładłem się spać przez co mogłem nie zdać w szkole za zbyt dużo nieobecnośc i :P I teraz dopiero powoli z tego się... "lecze"
Ja mam tak że nie ważne czy zmęczony czy nie, kłade się i gdy mam wmiare ciepło i wygodnie, 5 minut bach - śpie... uważam to za zaburzenie bo czasem kłade się z dziewczyną a jak się przytulimy i ona mnie grzeje to zaraz zasypiam i potem bęcki od niej zbeiram :P
Szacuny
8
Napisanych postów
717
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
12479
ułożenie miednicy - czyl ipozycja z brakiem ucisku i patologicznego ułozenia tych rejonów kregoslupa, bliskich miednicy :) bo to bardziej o wlasnie kregoslup chodzi :)
poza tym pozycja w jakiej sie spi jak napisalem - jesli jest ergonomiczna i nie powoduje patologii - potrafi wplywac na regeneracje a takze skrócić dlugosc snu :)
jesli chcesz dowiedziec sie wiecej o tym to poszukaj badań naukowych na temat snu, np. takich w których oprzeprowadzano pelne jego monitorowanie ...
a poza tym jesli komuś wygodnie to spi jak kamień, jesli nie to sie ciagle budzi - i to nie chodzi tylko o materac bo nawet zbyt wysoka temperatura moze uniemozliwiac normalne wyspanie się ... poszukaj danych o materacach o odpowiednio do wagi i wzrostu dobranych strefach zgniotu ....
jak myslisz czemu materac ze zwyklej zbitej pianki, zazwyczaj zbyt miekki albo za twardy mozna kupic za 100 PLN a dobry materac kosztuje nawet i 2000? albo i wiecej :)
miedzy bogiem a prawda dobry materac nie moze miec jednakowej twardosci na calej jego dlugosci, bo rozklad masy w ciele czlowieka jest zmienny .... wzdłuz kregoslupa oczywiscie ... nie da sie utrzymac prostego kregoslupa i wyeliminowac np. ucisków na krazki medzykręgowe czy nerwy na takim materacu ... ludzie sobie nei zdają sprawy, ze czesto ich problemy z ukladam ruchu wynikaja wlasnie z tego jak i na czym spia a nie z jego przeciazania w czasie okresu aktywnosci ... albo inaczej - ich np. kregoslupy bylyby wstanie doskonale znosic normalne a nawet duzo wyzsze przeciazenia gdyby tylko odpowiednio sie wysypiali i 1/3 doby nie spedzali z patologicznie ulozonymi kregami ... (oczywiscie aktywnosc fizyczna tez nalezy wlaczyć ale nei jest ona wcale wiele wazniejsza niz odpowiednio zdrowy sen)
nieodpowiedni materac potrafi nawet doprowadzic do zaników miesniowych w obrebie kregoslupa, odwapnien kosci, powstawania zrostów zbyt szybkich ... wiekszosc przypadków tzw. okraglych pleców wynika wlasnie nie z przeciazania kregoslupa w czasie jego normalnego uzytkowania tylko spania na zbyt miekkim materacu:
srodkowa czesc pleców sie w nim zapadaa skrajne sa wypychane - tworzy sie z pleców kolyska
ludzie którzy maja zwyczaj spania na brzuchu mogą sie nabawić okraglyhc pleców na materacu zbyt twardym na podobnej zasadzie jak ci spiacy na plecach ...
spiacym na boku deformuja sie lopatki i obojczyki (za twardy materac i nacisk boczny na bark)
odcinki szyjne deformuja sie spiacym bez odpowiedniego podparcia glowy i karku ...
zobaczcie ilu ludzi ma wady postawy, ok. 90% ma jakieś i nie wynika to tylko z braku aktywnosci fizycznej bo przecież obserwuje sie je nawet u osób bardzo aktywnych i powstaja juz w bardzo mlodym wieku (mnie jwiecej od 4 roku zycia sie zaczynaja) i dotycza nawet dzieci naprawde rozbrykanych i nie siedzacych non stop prze komputerem (nalogowe siedzenie przed komputerem statystycznie zaczyna sie dopiero okolo 10 roku zycia) ...
ogólnie przyjmuje sie ze nasilenie sie wystepowania wad postawy u dzieci nastapilo albo z wyeliminowaniem sienników jako podstwaowych materacy przez "cywilizacje" (jeden z mozliwych powodów).... sienniki wbrez pozorom doskonale dopasowuja sie do sylwetki jesl itylko sa odpowiednio dopasowane, tzn. ani za mocno ani za slabo ubite ... i odpowiednio czesto przesypywane (nie dopusci sie w nich do powstawanie tzw. dziury na srodku)... do zastosowan "sienniczych' najlepsze jest siano z laki uprawianej ekstensywnie, sloma raczej mniej do takich zastosowan pasuje ...
choc istnieje drugie dno problemu, czesc naukowców uwaza ze tonasilenie wystepowania wad postwa u dzieci wynika wcale nie z samego "nasilenia" co z tego, ze dzis dzieci sa czesciej i dokladniej badane ... kiedys nawet jak ktos mial garba to nikt kogos takiego w statystykach nie ujmowal bo statystyk wlasciwie nie bylo :) mozliwe wiec ze zawsze zdecydowana wieksozsc ludzi posiadala jakies mniejsze lub wieksze wady postawy a tych idealnie zbudowanych pod wzgledem ortopedycznym byl tylko pewien ulamek ... poprostu jest niewielu ludzi, którzy nie wazne jak spia lub czy sa aktywni fizycznie czy nie - zachowaja i tak zdrowe i idealne sylwetki podczas gdy dla reszty wymienione czynniki sa bardzo wazne i sa bardzo silnym bodzcem do wyksztalcenie sie zdrowej badz patologicznej postawy
zaryzykowalbym ze najwazniejszy jest wlasnie patologiczny sposob spania, potem dopiero brak aktywnosci fizycznej .. a potem to juz jest sprzezenie zwrotne dodatnie ... jedno napedza drugie i jest juz tylko coraz gorzej
Szacuny
6
Napisanych postów
1561
Wiek
34 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
24166
Może i masz racje ale kiedyś ludzie gdy ewoluowali spali na ziemi bez żadnych specjalistycznych materacy i skoro jesteśmy tacy że nam się kręgosłupy wyginają w różne strony to znaczy że tak poprsotu jest. Gdyby to było coś poważnego to raczej ewolucja by sobie z tym poradziła...
Szacuny
2
Napisanych postów
132
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
481
ale Wy gadacie
ja śpię od 2,5 roku jakieś 3-4h w nocy w dzień 1-2(nie położyłem się już od 2,5 roku spać przed 24.) Dzisiaj np. zaraz sobie zrobię kawe bo chyba się nie kładę dziś - a jutro i tak tego raczej nie będe jakoś specjalnie odczuwał troche bardziej senny... To jest kwestia przyzwyczajenia... w wakacje nie spalem w nocy tylko w dzień -> 6. rano - 9/10 wstawałem później spałem 15-17 wstawałem i tak w koło.
Ale gdzieś słyszałem, że łatwiej jest popaść w depresje(depresja z braku światła) ;]
Szacuny
11149
Napisanych postów
51569
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
a ja najchetniej bym spal tak dlugo az oska by mnie budzila
no ale bylo minelo, moze kiedys do tego sie wroci
poki co spie 4-5h
moim celem jest bak snu - zupelne zero, jeszcze do konca nie wiem jak to osiagnac, ale prawdopodobnie kiedy ustabilizuje sobie czas w ciagu dnia zaczne zmniejszac ilosc snu o minute dziennie
az nie moge sie tego doczekac - mnostwo czasu do wykorzystania:]