Gołota - ostatnia nadzieja białych?

Dzięki Andrew3, oto mi chodziło w tytule.

Miało być tak pięknie, Gołoto po długiej drodze (walki z niżej notowanymi rywalami) znowu otrzymał szansę walki o najwyższe cele wystarczyło pokonać Raye'a Austine'a a potem czekać tylko na walkę z rosyjskim gigantem „Bestią ze Wschodu” Nikołajem Wałujewem.
No właśnie wystarczyło wygrać – jednak jak się okazało największym przeciwnikiem Gołoty jest... sam Gołota.


Gołota vs Austin




Oto co powiedzieli komentatorzy po walce:

Dzięki Andrew3, oto mi chodziło w tytule.

http://www.sportowiec.org/golota-–-ostatnia-nadzieja-bialych/

Chyba jednak nie Tobie tylko autorowi...

Po ostatniej walce wałujewa myśle że andrzej miałby szanse go pokonać szkoda tylko tej kontuzji

j/w. Andrew ma naprawde porządne uderzenie Jak do tego dochodzi dobra forma psychiczna przed i w czasie walki Andrzej wygrywa

kopt a wawrzyk /?? endriu niech juz idzie na emeryture walczyl wczesniej niz ja sie sie urodzilem kalendarz powoli wszystkich zmarze

kopt a wawrzyk /??

Co prawda nie jestem Kopt ale też chętnie odpowiem. Jeśli to pytanie odnosiło się do zdanie Kopta z pierwszej strony.
To w ogóle nie rozumiem po co wyskakiwałeś z Wawrzykiem, póki co on dopiero jest w powijakach że tak powiem. Powiedzmy że ma talent ale to trochę za mało żeby na jego walkach zarywać noc i przeżywać je tak samo jak walki Gołoty. Póki co Wawrzyk jeszcze w boksie zawodowym nic nie znaczy. Czy coś z niego będzie pokarzą najbliższe lata.
Poz

panowie sorry za offtopic ale naprawdę weźcie się za elementarz

bo niestety to przez takich jak wy potem są stereotypy 'bokser=półmózg'

Pomijając kwestie pisowni - jak land rover słusznie napisał - kalendarz robi swoje.

Gołota, nie kwestionując jego bokserskich walorów, dostał tak naprawdę o kilka szans więcej niż zasługiwał. Nie wykorzystał ich bo był po prostu na mistrzostwo świata w boksie za słaby. Tyle, czas na następców.

z Ruizem go ładnie dymnęli Nie zaprzeczysz faktowi że naprawdę sporo ludzi tak uważa, i to nie tylko laików, a co ważniejsze - nie tylko Polaków.

ale faktycznie już od dawna serwuje nam trudne chwile. Jak to powiedział Kmicic 'kończ waść...................