Witam Wszystkich .. Nie wiem czy dobrałem odpowiednio temat do działu, ale co tam spróbuje. Więc, około 2 czy 3 lat temu skończyłem trenować (w sumie 3 lata ) KK, zaczęły się imprezy itd itp. No, więc zmierzam do tego że po pewnej imprezie na której musiałem się bić w sumie 3 razy, 2 pierwsze walki poszły fajnie ale w 3 dojechali mnie z kumplami no i tak fajnie mi kolano mi siadło, że następnego dnia dostałem ataku padaczki nawet taki ostry dość. No do końca i tak nie wiadomo czy kolano było przyczyną czy kac. w każdym razie od tamtego czasu miałem napadów jeszcze pare razy. Ostanio troche mi sie pozmieniało w życiu z leksza wycisk dostałem , wróciłem na siłke.. no i właśnie chce znowu trenować, ale mam dylemat jeżeli chodzi o te uderzenia na głowe... Dochodząc do sedna sprawy chciałem się dowiedzieć czy ktoś z trenujących spotkał się z przypadkiem ataku epilesji na treningu
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź
...
Napisał(a)
Kolego ciężko jest ci doradzić bo nikt nie jest twoim lekarzem. A i jeśli jest tak jak mówisz że napady ci sie powtarzają co jakiś to jestem w 100% pewien że żaden neurolog nie wyrazi zgody.. Ja bym na twoim miejscu zdecydował się na treningi jeśli napady by ustąpiły na ok 3 lata. Tutaj chodzi o twoje bezpieczeństwo. Wiadomo możesz iść do lekarza naściemniać że nic ci nie jest i pewnie ci podbije pozwolenie do uczestnictwa w treningach
(jeśli chodzi o zawody to na pewno nie przeszedł byś eeg) ale nie wiem czy opłaca się ryzykować. Nie wiem jak tam u was jest w klubie bo my mamy w ustalone dni kiedy walczymy a kiedy technika, wiec rozwiązaniem może być to że powiesz trenerowi co i jak i będziesz brał jedynie udział w treningach w technikach, układach itp, bo nawet przy tarczowaniu może się zdarzyć że ktoś nie umyślnie kopnie cię w głowę a sam wiesz jakie mogą być tego skutki.
Pozdrawiam i życzę rozsądnych wyborów...
(jeśli chodzi o zawody to na pewno nie przeszedł byś eeg) ale nie wiem czy opłaca się ryzykować. Nie wiem jak tam u was jest w klubie bo my mamy w ustalone dni kiedy walczymy a kiedy technika, wiec rozwiązaniem może być to że powiesz trenerowi co i jak i będziesz brał jedynie udział w treningach w technikach, układach itp, bo nawet przy tarczowaniu może się zdarzyć że ktoś nie umyślnie kopnie cię w głowę a sam wiesz jakie mogą być tego skutki.
Pozdrawiam i życzę rozsądnych wyborów...
...
Napisał(a)
Jak wyżej.
http://www.bushido24.pl
Masz pytania dotyczące sztuk walki? Przeczytaj FAQ:
http://www.sfd.pl/PRZECZYTAJ_ZANIM_ZAŁOŻYSZ_NOWY_TEMAT.-t406577.html
...
Napisał(a)
Dzięki bonku5 , tak własnie mi świtało coś żeby chodzić tylko na techniki treningi wytrzymałości. A co do walk to za KK przemawia to że pięści do korpusu. Ale jeszcze raz to przemyśle, nie żebym sie bał, ale szkoda czasu na te całe szpitale ...
Potrzebujesz szybkiej i rzetelnej porady z zakresu treningu, dietetyki i suplementacji? Skorzystaj z porad naszych ekspertów!