Szacuny
0
Napisanych postów
32
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
3322
Witam.
Mam cholerny problem, nie wiem nawet jak zaczac. Ehh.. chodzi o to, ze czesto czerwieni mi sie cera. Ehh.... grrr.... jestem w****iony i roztrzesiony na maxa bo wrocilem ze spotkania ze sliczna panna i znowu TO mialo miejsce, wiem, ze wypadlem bardzo kiepsko i kolejnego spotkania nie bedzie... bo nie dosc, ze fizycznie wypadlem srednio atrakcyjnie to moj intelekt mniejszy lub wiekszy tez jej chyba nie oczarowal bo jak czuje, ze zle wygladam to zachowuje sie zupelnie inaczej niz gdy wiem, ze wszystko jest ok. Chyba zrobie komus krzywde zaraz. Czy sa jakies dowody, ze u osoby ktora pali i ma wrazliwa cere wszelkiego typu zaczerwienienia beda bardziej widoczne/stres bedzie bardziej odzialywal na stan cery? Walcze z nalogiem od kilku lat, mialem kilkutygodniowe przerwy w paleniu i zauwazylem, ze w okresie niepalenia jest z tym znacznie lepiej. Gdy pale i sie zdenerwuje to jestem niemalze purpurowy (wyglada to OKROOOPNIE, cera wyglada BARDZO nienaturalnie, jakby byla chora, piecze strasznie), gdy nie pale powstanie najwyzej sredni rumieniec nie wygladajacy tak zle... Czy ktos zaobserowal podobna zaleznosc u siebie? Ehh... tzn. czy palenie rzeczywiscie moze az tak pogarszac stan cery? Mam problem z rzuceniem nalogu i chyba mimowolnie probuje sie przekonac, ze to nie przez palenie moja cera zachowuje sie tak a nie inaczej. Czy mozliwe, ze mam jakies uczulenie na jakis ze skladnikow dymu tytoniowego? Przepraszam, ze sie rozkleilem, nigdy tego nie robie ale moje poczucie wartosci po dzisiejszym spotkaniu spadlo o 75%, musialem gdzies o tym napisac.
Pozdrawiam wszystkich.
Szacuny
157
Napisanych postów
10921
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
43675
siemanko ja kiedys ogladalam taki program ze u palaczy organizm bardziej reaguje na zimno i wtedy rzeczywiscie mozesz byc bardziej czaerwony rezcz jasna z zimna!ale czy to ma jakies polaczenie z nerwami to juz naprawde nie wiem;:Pwiem to co napsialam:P pozdrowienia:D powodzenia z Tą dziewczyna: moze wypadniesz na nastepnym spotkaniu lepiej..i sie jje spodobasz i bedziecie zyli razem dlugo i szczesliwie Ahhhh....nie ma to jak sie rozmarzyc
Szacuny
0
Napisanych postów
32
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
3322
Jestem pewny ze nie jest to sprawa dermatologiczna. Jak spale w krotkim czasie kilka papierosow z rzedu w zamknietym pomieszczeniu to na twarzy zaczyna mi "przeswitywac" purpura... heh, nie wiem jak to dokladnie opisac, ale wyglada to brzydko. Trudno rzucic palenie jak zaczelo sie w wieku 12 lat (obecnie mam 21). Nigdy nie cwiczylem na zajeciach z wychowania fizycznego (choroba), wiec kondycje mam kiepska, ale w okresach niepalenia jezdzilem sporo na rowerze i wydaje mi sie, ze gdybym rzucil palenie i popracowal nad kondycja to calkowicie pozbylbym sie problemu czerwienienia.
Szacuny
25
Napisanych postów
247
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
1599
Pewnie,że ma związek. Nikotyna rozszerza naczynia krwionośne. Zresztą amid kwasu nikotynowego jest stosowany w leczeniu miażdżycy kończyn ze względu na jego bezpośrednie działanie rozszerzające na mięśniówkę gładką naczyń. Nie wspomnę tutaj o innych szkodliwych działaniach papierosów ale zapraszam do siebie na oddział (byłaby to bardzo pouczająca lekcja)
Szacuny
0
Napisanych postów
32
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
3322
No wlasnie mam poszerzone naczynka krwionosne, b. zle reaguje na podwyzszona temp, pikantne jedzenie, cieple jedzenie i kilka innych rzeczy. Czy poprawa kondycji pozwoli mojej cerze lepiej radzic sobie w niekorzystnych warunkach? Wydaje mi sie, ze tak, ale szukam potwierdzenia. Ponadto co jeszcze moglbym zrobic procz rzucenia palenia i pracy nad kondycja aby bylo po prostu lepiej.
Szacuny
0
Napisanych postów
32
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
3322
Mam juz dosyc dostawania w******l od zycia na wlasne zyczenie. Drugi dzien bez papierosa, I feel good Ja w miare dobrze znosze zime teraz, (kiedys bylo znacznie gorzej) to chyba zasluga wyciagu ze skrzypu polnego z PABA i kwasow tluszczowych ktore w wiekszej ilosci wlaczylem do swojej diety. Wczoraj kupilem balsam po goleniu nivea z rumiankiem, wit B5 i wit. E i jestem zachwycony, takiego dotyku aniola na mordce po goleniu potrzebowalem wlasnie . Rozpoczynam w tym godniu ostra praca nad poprawa kondycji. Zycie jest piekne.
Pozdrawiam wszystkich.