Poniedzialek(dizen treningowy) - 4x50 spiecia brzucha
Wtorek - bieganie 40 min.
Środa (dzien treningowy) - 4x40 "scyzoryki"
Czwartek - bieganie 40 min.
Piątek - 4x30 wymachy nog na drązku
czy takim oto planem jestem wstanie cos zdzialac? wiadomo - celem jest delikatna krata na brzuchu. w miare mozliwosci chcialbym takze trzymac diete, ale glownie chodzi mi o sam plan - dobry? czy za mało cwiczen ?