Tak dla przykladu jak pol roku bralem beta-blokery i schodzilem przez miesiac, konsultowalem sprawe z jednym z lepszym kardiologow od artymii w polsce, ktory powiedzial ze branie beta-blokerow moze paradoksalnie przyczyniac sie do arytmii, bo w odpowiedzi na bradykardie jaka powoduja (mi na holterze wyszlo ok 15 w ciagu doby, glownie w nocy kiedy tetno spadalo do 40) organizm bedzie bronil sie wydzielaniem nordrenaliny, w ten sposob zaczynasz bledne kolo.
Masz problemy po clenie - nie bierz clenu! Na to jest jedyne rozwiazanie.
Jedni biora clen jak cukierki (moja zona), inni jak ja i Ty maja nadwrazliwe receptory i u nas clen zrobi o wiele wiecej zlego niz dobrego, lacznie z wywolaniem arytmii, a uwierz mi nie chcesz sie z tego gowna leczyc, bo zamiast chodzic na trening to bedziesz zesrany znowu lapac sie za serducho, zeby zobaczyc czy nie dobija do 200, przez to forme i ogolnie aktywne zycie szlag trafi. Ucz sie na moich bledach, albo popelniaj swoje - twoje zycie.
To już moje n-te podejście... Parę lat temu dawałem radę bez problemu. Teraz to już 2 raz jak chyba musze przerwać cykl, nie wiem co robić w sumie. Dziwnie się czuje. Jak bym schodził... o bieganiu nie ma mowy... tak z dnia na dzień w nocy się budzę i słyszę jak serducho maxymalnie nierówno bije...
Zignoruj to jeszcze troszke, dorzuc jeszcze efke, a co, jestes przeciez twardziel koksownik, nie zadna baba, nic cie nie zajedzie.
Na biso widze pociagniesz sobie troszke dluzej...byc moze kolejny roczek, jakby co to podbij pozniej z placzem po namiary do kardiologow, ktorzy sa dobrzy w temacie, z przyjemnoscia podziele sie kontaktami
Mamy kolejnego rekruta w klubie "nowy wymair strachu" kapralu Marqz
Zmieniony przez - Scorpio93x w dniu 2010-03-05 23:18:16