Szacuny
1
Napisanych postów
431
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
5756
Jakiś tydzień temu gdy siłowałem sie z kumplem na ręke poczułem sliny ból w łokciu , niepotrafie dokładnie zlokalizować co mnie boli bo przy dotyku np nieczuje nic . Tylko minimalnie jak zginałem. Jednak gdy zakładam na sztange ok90% maksa to boli jak cholera , ze niemoge wykonać powtórzenia:/ ból zaczyna promieniować az do nadgarstka i dolnej części bicepsa //co robić???
Szacuny
56
Napisanych postów
533
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
2237
moze to cos w stawie ale jak promieniuje to nerw sobie mogeles uskodzic bo nerwlokciowy przebiega bezposrednie pod skora nie pekja tez tak kiedys mialem za 2 tygodnie przejdzie
"po co byc za wysoko jak mozna spokojnie byc nisko"
Szacuny
1
Napisanych postów
431
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
5756
Hmm no spróbuje zrobić kilkudniową przerwę. Możliwe że od przetrenowania zaczelo bolec.. może mięsień nadwyręzyłem albo ścięgno kij wie zobaczymy z kilka dni
thx za pomoc