Bóle rąk na odcinku między nadgarskiem a łokciem

Witam ćwiczę od miesiąca na siłowni i w tym czasie moja siła bardzo uległa polepszeniu lecz. Przed każdym treningiem się dobrze rozgrzewałem itp. ale cóż.

Od około 2dni bardzo bolą mnie ręce w odcinku od nadgarstka do łokcia po zewnętrznych stronach rąk jeśli damy je przed siebie tak jak przy przysiadach. Wcześniej troszkę bolały mnie te same miejsca już około 2-3tyg jak ćwiczyłem bicka na modlitewniku to po zdjęciu rąk z gryfa miałem jakby takie chwilowy skurcz mięśni ale nie bardzo bolesny i występował on tylko przy ćwiczeniu na modlitewniku.

mialem to samo dopóki nie przerwalem modlitewnika ;)

teraz jest w porzadku, widocznie to ćwiczenie nam nie służy.

Technike miałem dobrą pod okiem trenera a i tak bolało.

aha czyli po prostu zastąpię go normalnymi sztangielkami i uginaniem sztangi w staniu :) i będzie gitara.

ja na początku jak zastąpiłem sztanga prostą to też czułem ból ale już mniejszy a z czasem minął całkowicie ;)

Poświęc większą uwagę technice. Pzdr..

Technika jest w 100% dobra.

problem odnosnie tkanek znajdujacych sie pomiedzy koscmi przedramienia i je laczacych , , zeby pozbyc sie problemu nie musisz zmieniac cwiczenia , gdy odkladasz sztange poprostu nadal ja trzymaj przez pare sek a potem POWOLI puszczaj a problem powinien zniknac :)

Grubo lat tańczyłem Break'a i miałem z tym problem do póki nie zaczęłem wykonywać ćwiczeń na nadgarstki.
Jak jesteś zainteresowany jakie to, to dopisze później bo teraz nie mam zbytnio czasu. Pzdr..

Bart dosłownie też na to wpadłem ale tera nawet podczas ćwiczenia już zaczynają boleć ;/

A ćwiczenia na nadgarstki wezmę z www.kulturystyka.pl/atlas


tam jest ich parę