Od zeszłego roku mam problem z kręgosłupem. Nie wiem jednak czy to dobra diagnoza. Na ile się da unikam lekarzy. Jednak tym razem wizyta będzie chyba konieczna. Chcę jednak być do tego przygotowany. Zależy mi na szybkiej i konkretnej diagnozie, dlatego chce skorzystać z prywatnej wizyty u ortopedy.
Mam 190cm, 103kg. 32lata.
Intensywność ćwiczeń: domowa siłownia, 2 razy w tyg piłka + prace domowe/ogrodowe, praca 50% fizyczna.
Objawy: od zawsze zimne okolice dolnej części pleców,nerek [bez względu na porę roku] + ciągnie mnie dolna część kręgosłupa. Rano wstaje jak "dziadek" muszę się wyprostować i powyginać, później jest już lepiej. Grając w piłkę ból znika. W zeszłym roku podnosiłem ciężki przedmiot, coś "strzeliło". Ból kręgosłupa towarzyszym mi jednak od wielu lat. Może nie jestem świadomy wypadnięcia jakiegoś kręgu/dysku?
Leki: maść rozgrzewająca, plastry rozgrzewające a ostatnio dodatkowo Olfen 100
Spotkał się może ktoś z podobnym problemem. Z góry dziękuje za wszelkie odpowiedzi.