Powołując się na anonimowe źródła rządowe i niezależnych ekspertów, Hersch twierdzi jednak, że o ile dotychczas skupiano się na planach zbombardowania irańskich instalacji nuklearnych, to obecnie "kładzie się nacisk na »chirurgiczne« ataki na bazy Korpusu Gwardii Rewolucyjnej w Teheranie i gdzie indziej".
Bazy te - jak uważa wywiad amerykański - są głównym źródłem ataków ekstremistów szyickich na wojska USA w Iraku. Gwardia Rewolucyjna dostarcza szyitom broni i materiałów wybuchowych, co pozwala przedstawić ewentualne działania zbrojne przeciw niej jako akcję antyterrorystyczną.
Senat USA zdecydowaną większością głosów uchwalił niedawno rezolucję o uznaniu Gwardii Rewolucyjnej za organizację terrorystyczną. Komentuje się ją jako sygnał wzrostu poparcia Kongresu dla ewentualnej inwazji Iranu.
Za przesunięciem akcentu z zakładów nuklearnych na Gwardię Rewolucyjną przemawia też - według Herscha - brak w USA szerszego poparcia dla zmasowanego ataku na obiekty nuklearne oraz opinie wywiadu, że Iran dzieli jeszcze co najmniej 5 lat od zbudowania własnej broni atomowej.
Jednak niektórzy eksperci wojskowi, wypowiadający się na ten temat w sobotę w telewizji Fox News, są zdania, że wobec niewielkich szans dyplomatycznego rozwiązania konfliktu z Iranem, zbombardowanie irańskich instalacji atomowych pozostaje jedynym wyjściem.
Według nich USA mają bomby zdolne do zniszczenia podziemnych bunkrów, w których znajdują się te zakłady, co przynajmniej opóźniłoby realizację irańskiego programu.
żródło: http://wiadomosci.onet.pl/1615186,12,item.html
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
jednak widze tępa amerykańska władza nie jest w stanie wyciągać wniosków z dotychczasowych błędów i dalej brnie w kolejne wojny...
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"