1100 kal i nadal tyję

https://www.sfd.pl/temat141676/
Przeczytaj to.
Po za kaloriami ważny jest też makropodział diety

Skalar. dzięki:) czy możesz zerknąć czy taki podział może być?
136g białka,102g ww,49g tłuszczy?

Myślę że ok.
A nie dałąś czasem za małe zapotrzebowanie?
Jak trenujesz?

Z dieta nie jest wcale tak, ze im mniej jesz tym wiecej chudniesz. Chudniesz przez jakis czas. W pewnym momencie Twoj organizm zaczyna sie bronic przed ciagla utrata wagi, bo jest to sytuacja nienaturalna. Skoro dostarczasz mu za malo energii, zmuszony jest do wykonania "ciec" na jej wydatkowaniu, a zrobi to poprzez spowolnienie metabolizmu. Jednoczesnie bedzie staral sie zmagazynowac jak najwiecej na przyszlosc, wlasnie w postaci tluszczu. Im mniej jesz, tym bardziej spowalnia sie Twoj metabolizm, tym bardziej Twoj organizm bedzie dazyl do zmagazynowania jak najwiekszej ilosci zapasow energii.

Popatrz moze tez i tutaj:

https://www.sfd.pl/Najczęściej_pomijane_prawo_odchudzania_...-t174827.html]

Jaka jest opinia Twoich lekarzy na temat odchudzania? Moze powinnas wstrzymac sie do czasu kiedy leki zaczna dzialac?

Jestem pewna, ze spece tutaj chca Ci pomoc, ale Ty masz takze problem zdrowotny, wiec doradzanie Ci to poniekad takze branie na siebie odpowiedzialnosci nie tylko za Twoje samopoczucie, ale i zdrowie.

Kalorii pewnie mało 1400 ale to i tak jak dla mnie masakrycznie dużo, bo zawsze jadłam od 500 do 1000.Ćwiczę codziennie,rano przed pracą -skakanka,rower, ćwiczenia na brzuch,nogi,biodra,wypady, martwy ciąg itp.Wieczorem 1,5 h marsz na zmianę z truchtem (tętno ok.130)lub w "domowej siłowni" też ok 1,5 ćwiczenia z obciążeniami.Niestety w najbliższej okolicy nie ma siłowni...więc muszę sobie jakoś dawać radę sama.P:


Zmieniony przez - amadi w dniu 2008-01-17 12:48:30

Martucca dzięki, że się odezwałaś:)Lekarze bezradnie rozkładają ręce,proponują dietę do 1000 kal, wysiłek,... i tyle.Miałam również przepisane tabletki(nie podziałały).Ostatnia dietetyczka(o tym już pisałam)powiedziała,że przeprasza ale nie ma pojęcia co ze mną począć.Niby wszystko ok... a efektów nie ma.Chciałabym Ci wyjaśnić,że schudnąć przy olbrzymim wysiłku oczywiście potrafię tylko później nawet dodając po 100 kal co tydzień,waga pędzi jak oszalała.Ale wkurzyłam się jak przy 1000 kal na diecie stabilizacyjnej przytyłam 3 kg w ciągu tygodnia!Sama widzisz nie mam łatwo.

Zmieniony przez - amadi w dniu 2008-01-17 13:06:02

amadi to naprawde nie wyglada zbyt ciekawie Osobiscie nie mam odwagi udzielac Ci rad i wskazowek, tym bardziej, ze lekarz i dietetyczka nie dali rady. Zaloz moze temat w dziale Zdrowie i popros o rade co z tym wszystkim zrobic. Moze krzykacz, mcmd i kradam cos konstruktywnego doradza Dobrze byloby, gdybys im opisala dokladnie historie choroby i dala wypis z wynikow ostatnich badan. Moze jeszcze w Odzywianiu; Qazar i Ellis to dietetycy, jest tez domer i Charon. Moze oni beda Ci mogli pomoc...
Jestes pewna, ze (pomijajac problemy z tarczyca) nie cierpisz na jakas chorobe metaboliczna?

Martucca co do Twojego pytania to nie mam pojęcia, ale skoro lekarze nigdy tego nie sugerowali to pewnie nie.W lutym idę do lekarza specjalisty na kontrolę to Go podpytam:)Gorąco Was pozdrawiam:)i gratuluję:)

Dzieki Mam nadzieje, ze tym razem trafisz do specjalisty, ktory Ci pomoze

Dziękuje wszystkim za okazaną mi pomoc.Dla wszystkich sogi.Pozdrawiam