Łokieć tenisisty. Powrót do treningu.

Cześć.

W grudniu miałem zdiagnozowany łokieć tenisisty. Przez 3,5 miesiąca byłem na zwolnieniu lekarskim, po tej przerwie wróciłem do pracy, praca lekka.
Po dwóch miesiącach, dokładniej od początku czerwca zacząłem delikatnie ćwiczyć małe ciężary dosłownie po kilka kilo 8 kg biceps jakieś wyciskanie, plecy maks do 16kg hantelki.
Ćwiczę już tak 3 tydzień i odczuwam trochę te miejsce w którym miałem trochę zerwane te ścięgna. Punkt czuje dość często, jest to uczucie takiego delikatnego swędzenia.
Czy lepiej abym przerwał ćwiczenia i dał ręce bardziej odpocząć czy jest to normalne odczucie po takim urazie zanik ręka w pełni dojdzie do siebie.?
Miał ktoś podobny uraz.?

Pozdrawiam.

Witaj.
Przede wszystkim tego typu rozwiązanie treningowe powinno być konsultowane z lekarzem prowadzącym lub fizjoterapeutą który prowadził rehabilitację. Niestety mam wrażenie że typowej rehabilitacji nie było w ogóle. Warto rozpocząć więc aktywność fizyczną w zakresie obciążenia dla mięśni prostujących i grzbietowo dłoń od ćwiczeń prostych rehabilitacyjnych. Nie zapominajmy również o systematycznej mobilizacji aby utrzymać pełen zakres ruchomości dla stawu nadgarstkowego. Tutaj Trzeba mądrze zaplanować powrót do aktywności

Witam
Rehabilitacje miałem od stycznia do końca kwietnia. 2x w tygodniu kinezysta.
Wszystko było ok nie czułem żadnego bólu itp. wróciłem do pracy na pól etatu lecz pracy po prostu nie mam zbyt ciężkiej i nie miałem nawet jak zmęczyć tej ręki.
Dlatego też moje pytanie czy to normalne takie odczucia przy ćwiczeniach kiedy zacząłem je robić. Może ktoś miał po prostu taki uraz i ma jakieś doświadczenie czy takie uczucie zostaje jeszcze przez chwilę czy jednak coś za szybko jeszcze robie.
Lekarze jak to lekarze najlepiej żebym nic nie robił i jeszcze lepiej gdybym od razu poszedł na operację,taka ich opinia.


Zmieniony przez - Blublam w dniu 2022-06-21 18:54:08

Odczucie jak najbardziej mogą ci towarzyszyć tego typu jak opisujesz bo jakby nie było mięśnie które przyczepiają się w miejscu gdzie był problem, stan zapalny są używane podczas treningu i chcąc nie chcąc będziesz wykorzystywał te obszary które wcześniej były poddane kontuzji. Ważne jest abyś nie dopuszczał do momentu gdy ponownie będziesz czuł delikatny bóle w okolicach przyczepów i nie dopuszczał do momentu w którym ponownie ulegną one przeciążeniu. Tutaj faktycznie musisz mocno zwracać uwagę na to co będzie działo się podczas treningu jak i w dni które odpoczywasz