to moj pierwszy post tutaj, wiec prosze o wyrozumialosc :) i ewentualnie przeniesienie tematu we wlasciwe miejsce.
temat jakich wiele, ale jakos nie moge doszukac sie informacji najbardziej mnnie interesujacych.
potrzebuje pomocy w wyborze laweczki treningowej. nie pytam o firme sprzetu, bo tu zdecydowany jestem na cos z: kelton lub marbo. chyba ze polecacie cos innego, ale w rozsadnej cenie. moze ktos wypowie sie o twardosci tych lawek. czytalem gdzies ze marbo sa dosc twarde, ale wypowiedz byla chyba z 2009 czy 2010 roku, wiec moze cos sie zmienilo.
watpliwosci mam rozniez co do tego czy kupic laweczke + stojaki pod sztange, czy laweczke ktora ma stojaki przytwierdzona na stale? oczywiscie chodzi o stabilnosc.
na co jeszcze zwrocic uwage przy kupnie? czy inwestowac w laweczke z wszystkimi bajerami, czy raczej skupic sie na modlitewniku?
a moze poradzicie jakis sprawdzony sprzet.
z gory dziekuje za porady i sugestie.
postaram sie nie meczyc Was uciazliwymi pytaniami, ale kto wie :)
konrad
"W życiu piekne są tylko chwile" R.R.