SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

>>>KONKURS DZIAŁU : SCENA MMA i K-1<<<

temat działu:

Scena MMA i K-1

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 16321

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 1800 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 72338
Zgadzam się z Osadnikiem i ciekawy jestem jak wygladały oryginaly.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 1567 Wiek 40 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 13828
???

No chamy, wiązać się w pęczki...!
MANIPULATORS & DEVIANTS SQUAD :)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
&#1060;&#1105;&#1076;&#1086;&#1088; &#1045;&#1084;&#1077;&#1083;&#1100;&#1103;&#1085;&#1077;&#1085;&#1082;&#1086; - kiedy napiszemy tak na plakacie reklamującym najnowszą galę MMA, w Japonii, czy też USA wielu sympatyków tego sportu może się zacząć zastanawiać o kogo chodzi, patrząc na niezrozumiałe dla mieszkańców zachodu litery. Jeśli jednak na tym samym plakacie umieścimy napis &#8222;Fedor Emelianenko&#8221; wszystko stanie się jasne &#8211; Fedor Emelianenko gwiazda mieszanych sztuk walki.
Urodził się on 28 września 1976 roku w miejscowości Rubezhnoe, niedaleko miasta Ługańsk na Ukrainie, jako drugie dziecko Olgi Fiedorowny i Władimira Aleksandrowicza. Po paru latach rodzina przeniosła się do Rosji i tam też zaczęła się &#8222;przygoda&#8221; Emelianenki ze sportem.
Na pierwszy trening judo zaprowadziła go matka, która uznała że trening pomoże jej chorowitemu synowi. Jak dziś widać, nie pomyliła się&#8230;..
Nastoletni Fedor chcąc osiągnąć sukcesy w judo, oraz sambo które zaczął wkrótce trenować, postanowił nie marnować czasu na inne przyjemności. Cały swój wolny czas spędzał na treningu. Jego trener z lat młodzieńczych z którym współpracuje do tej pory, Mihailovich Voronov, często dziś opowiada o dziesięcioletnim wówczas Fedorze, jako niezbyt silnym i sprawnym dziecku, podkreślając równocześnie że jego największym kapitałem był upór i wytrwałość. Emelianenko, jak sam dziś wielokrotnie powtarza, swój sukces zawdzięcza ciężkiej pracy a nie genetyce.
Po poślubieniu swojej miłości z dziecięcych lat, Oksany, zgodził się reprezentować swój kraj w sambo i judo. Niestety wyobrażenie o sporcie a rzeczywistość nie zawsze idą w parze. Tak było i w tym przypadku. Nie mając z walk praktycznie żadnych pieniędzy, otoczony skorumpowanymi działaczami sportowymi, bez perspektyw na lepszą przyszłość postanowił walczyć w młodej, widowiskowej dyscyplinie MMA.
Jego niezwykłe umiejętność sambisty oraz judoki pozwalające na uwalnianie się z wydawałoby się beznadziejnych sytuacji, dodatkowo podparte tajskim boksem spowodowały, że wygrywał każdy swój pojedynek, poza jednym w którym doznał przypadkowej kontuzji. Dziś Rosjanin jest niekwestionowanym liderem MMA, uznawanym za najwybitniejszego przedstawiciela tej dyscypliny na świecie.


Sam Emelianenko do sławy, zaszczytów, popularności podchodzi z rezerwą: &#8222;Ja się nie zmieniam. Nie psują mnie ani pieniądze, ani sława. Mam wspaniałą rodzinę i przyjaciół. Jestem zwykłym człowiekiem&#8221; I trudno mu nie wierzyć, patrząc na szczerą twarz Emelianenki . Czyż ten uśmiechnięty facet nie mógłby być Twoim sąsiadem?




W swej pracy korzystałem z:
www.*****************
www.fedor.bel.ru
www.fedoremelianenko.azplayers.com
www.pridefc.com
www.mmablog.pl
www.sherdog.com
oraz oczywiście
www.sfd.pl 

Ps. Naturalnie zgadzam się na na wystawienie pracy konkursowej na SFD:- )

1.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Ramon &#8222;The Diamond&#8221; Dekkers


Waga: 72 kg
Wzrost: 172 cm
Wiek: 38 lat
Kraj: Holandia
Styl walki: Thai Boxing, Kickboxing
Statystyka: 185 zwycięstw ( 98 przez KO ), 20 porażek, 5 remisów
Klub: Team Dekkers
Status kariery: Zakończona

Tytuły:
8-krotny Mistrz Świata w Kick Boxingu i Thai Boxingu

Ramon Dekkers urodził się 4 września w 1969r., w holenderskim mieście Breda. Zaczął trenować sztuki walki gdy miał już 12 lat, zaczynając od judo, natomiast po roku czasu zajął się boksem. W wieku 16 lat odwiedził jedną z hal gimnastycznych w Bredzie. Trenerem jej był Cor Hammers (przyszły jego ojczym&#61446;) i to pod jego okiem zaczął szkolić się w Thai boksie. Trwało to około 3 miesięcy. Jego trener zauważył, że Ramon ma ogromny potencjał i zapisał go do nowo założonej przez siebie drużyny, decydując że Dekkers będzie pierwszym z którym odbędzie się klubowa walka w Thai boksie.
W swojej pierwszej walce znokautował przeciwnika, po czym w drugiej, trzeciej, czwartej i kolejnych czyniąc to samo, rozsławił swoje imię.
W wieku 18 lat zdobył swój pierwszy tytuł wygrywając turniej &#8222;the Dutch National Championship&#8221;, który odbył się 15 listopada 1987 roku.

Ramon był chyba najbardziej uszanowanym w Tajlandii Bokserem. Ceniono go za duże zaangażowanie w treningach. Przed każdą swoją walką studiował materiały filmowe z walk swojego przeciwnika, po czym przechodził do właściwych treningów. Był on perfekcjonistą, dlatego powtarzał przez bardzo długi czas każdą technikę, aż do doskonałości. Po pewnym czasie jego techniki szkoleniowe przyjęły się u innych Tajskich bokserów. Była to rewolucja w Thai Boksie, której &#8222;ojcem&#8221; był właśnie on - Ramon Dekkers.

Po przez ciężkie treningi i wymagające walki doznawał często kontuzji. Jego najcięższym urazem była kontuzja kostki, która wykluczyła go z ringu na dwa lata. W tym czasie przeszedł 6 operacji tej nogi, a sam lekarz zapowiedział mu, że musi zakończyć karierę. Jednak po dwóch miesiącach przebytych w szpitalu &#8222;the Diamond&#8221; rozpoczął na nowo treningi, i już po następnych 3 miesiącach ciężkiej pracy doszedł do swojej dawnej formy i walczył dalej na ringu dla swoich licznych fanów.

Dekkers po raz pierwszy zakończył karierę 13 marca 2001 roku pożegnalną walką z Marino Florinem w Rotterdamie (Holandia). Walka zakończyła się KO w 4. rundzie i przeszła do historii holenderskiego kickboxingu.

W 2005r. niespodziewanie wrócił na ring podpisując kontrakt z K-1. Przed jedną z walk doznał bardzo ciężkiego urazu zerwania wiązadła ramienia, lecz to go nie powstrzymało przed walką, i na ringu walczył tylko lewą ręką wygrywając punktowo dzięki swojej technice i wielkiemu doświadczeniu.
Jego ostatnią walką w karierze był pojedynek z Joerie Mesem o K-1 Grand Prix 2006 w Holandii 13 maja 2006 roku. Przegrał walkę na punkty, po czym biorąc mikrofon ogłosił ostateczny koniec kariery.

Obecnie prowadzi swoją drużynę &#8222;Team Dekkers&#8221;, która ma swoją siedzibę w jego rodzinnym mieście Breda.


&#61446; Poznał jego matkę gdy ona przywoziła i odwoziła go z zajęć na hali gimnastycznej. Po kilku wspólnych rozmowach o Dekkera przyszłości, zakochali się w sobie i z czasem wzięli ślub.




Highligts:

1)


2)


3)


4)




Galeria









































Źródła:

http://en.wikipedia.org/wiki/Ramon_Dekker
http://www.fightingmaster.com/legends/dekkers/titles.htm
Własna wiedza



Xspeed08

Wyrażam zgodę na
umieszczenie pracy
na serwisie SFD


2.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Tito Ortiz - O krok bycia legendą



Praca konkursowa
Autor: alex1985 forum sfd.pl

Dossier Kariera sportowa

Imię :Jacob, Tito
Nazwisko: Ortiz
Pseudonim: Huntington Beach Bad Boy
Data Urodzenia: 23 styczeń 1975
Miejsce Urodzenia: Huntington Beach
Stan cywilny: żonaty
Miejsce zamieszkania: Huntington Beach


Wzrost: 188 cm
Waga: 93 kg
Klub: Team Punishment
Bilans w MMA: 15*1 &#8211;5*2-1*3
Styl: Submission Fighting
Menager: Dave Thomas
Trener: Colin Oyama










Mini-biografia

Dziecinstwo tego wbitnego fightera było dość burzliwe &#8211; w wieku 6 lat prowadził koczowniczy tryb życia mieszkając wraz z rodzicami-narkomanami w motelach, samochodach, w garażach innych ludzi, przyczepach kempingowych i na tyłach domów, Tito mimo młodego wieku widział wiele paskudnych rzeczy i ten bagaż burzliwych wspomnień spowodował że przyszły fighter w stosunkowo młodym wieku wydoroślał. Oprócz problemów w domu Tito nie radził sobie również w szkole &#8211; nader często zdarzało się mu trafiać do izby dziecka. Lecz to właśnie w szkole zaszczepił w sobie zamiłowanie do zapasów dzięki które &#8211; jak sam twierdzi &#8211; odmieniły żecie na lepsze. Swoję pierwsze zetknięcie z zapasami Tito opisuje nastepująco:

&#8222;Poszedłem do szkoły i usłyszełem coś o zapasach i że jeden z moich kolegów to trenuje. Wszedłem do sali treningowej i zapytałem: "Gdzie jest ring ?", bo oczekiwałem, że jest tak jak w profesjonalnych zapasach. Bardzo to polubiłem. Myślę, że jestem naturalnym atletą. Na koniec mojego pierwszego roku, na uniwersytecie sezon też już był zakończony i zacząłem walczyć z zapaśnikami z uniwersytetu. Trener powiedział, że chyba mam talent i powinienem się tego trzymać. Na drugim roku kontynuowałem zapasy. To było to co lubiłem: walka jeden na jednego, współzawodnictwo.

Kiedy przegrywałem działo się to przez obalenia. Przegrywałem punktami, nie uciekałem przed przeciwnikiem. Wiedziałem co mam robić by stać się lepszym zapaśnikiem - ciężko pracować. Jeśli bym nie trenował ciężko, to jedyną osobą , którą bym oszukiwał byłbym ja sam, nikt inny. Ciężki trening się opłacił. W czasie treningu sam jedynie sam siebie możesz zmotywować do ciężkiego trenigu. Tego nauczyłem się dzięki zapasom.&#8221;

Droga sukcesu na scenie MMA jednego z najbardziej kontowersyjnych fighterów, zaczeła się na pozór niewinnie &#8211; otóż sam Tank Abbot potrzebował sparing partnera. Wybrał Tito, który zgodził się licząc na to że będzie miał okazję wystąpic w UFC. Mimo że jakiś czas później drogi Tanka i Tito rozeszły się &#8211; spełniła się ukryta nadzieja Tito &#8211; wystąpił w Ultimante Fighting Championsip 13. Jego pierwsza walka odbyła się 3 maja 1997 przeciw posiadaczowi 5 dana karate - Wesowi Albrittonowi. Tito poradził sobie z przeciwnikiem bez większych trudności &#8211; jako amator pokonał konkurenta w 22 sekundy. Po latach Ortiz wspomina swoje treningi z Abbotem: "Roznica pomiedzy mna i Tankiem jest jak dzien i noc. On jest tylko streetfighterem. Ja czuje sie profesjonalnym fighterem. Ja osiagnalem apogeum moich zdolnosci, on nie potrafil tego zrobic. Nie wspolzawodniczymy ze soba. Tank nauczyl mnie jak być znaczacym fighterem, ale juz mam wlasny styl. W UFC sa tacy dobrzy fighterzy, ze nie wystarczy duzo cwiczyc - musisz być obeznanym w tym wszystkim. Abbott uczynil mnie odrobine lepszym bokserem, a ja go lepszym zapasnikiem. On dal mi troche i ja mu dalem troche. Teraz nawet ze soba nie rozmawiamy. On robi swoje g**** a ja moje. "

Od momentu pierwszego występu w UFC Tito czynił ogromne postepy które wraz z upływem czasu coraz bardziej dawały o sobe znać. Pokonując Mikea Vana Arsdalea, Matta Hughesa, i Rumina Sato na zawadach "2000 Abu Dhabi Submission Wrestling World Championships" pokazał wszystkim że po tym wydarzeniu może być już tylko lepiej. W tym samym roku zdobył pas mistrzowski po wygranej walce z Wanderleia Silvą. Nastepne 3 lata były pasmem zwycięskich walk podczas których Ortiz kilkaktonie obonił pas mistrzowski. Pierwszą przegraną walką była walka z Randym Countur-em &#8211; Tito, co oczywiste - stracił pas. Po feralnej walce, odbyła się nastepna &#8211; z Chuckiem Liddelem, która również zakończyła się porażką. W roku 2004 Tito postanowił na jakiś czas wycofać się z zawodów. Wolny (no może nie do końca ;)) czas pozwolił mu na sędziowanie na galach wrestlingowych. Powrotem można było uznać zwycięską walkę (zwycięstwo przez decyzje sędziego) z Forrestem Gryfinem. Następną zwycięską walką była walka Ortiz vs. Shamrock, w której to wieloletni mistrz zawodów UDC został pokonany w pierwszej rundzie przez techniczny nokaut. Wypowiedz Tito przed walka na temat Kena - "On jest legenda w tym sporcie. On spowodował popularność tego sportu w 1993. Wszyscy wierzą, że to najbardziej niebezpieczny człowiek swiata. Przeciwnicy jakich miał kiedyś są zupełnie innego kalibru nią ci teraz. Pora aby stare poznalo nowe i Ken Shamrock będzie w niezlych tarapatach walczac ze mna" .
Wątpliwości Shamrocka, odnosnie czasu zakończnia walki spowodowały że doszło do następnego starcia w którym Shamrock znowu przegrał. Po tej walce Shamrock zawarł pokoj z Ortizem jednocześnie uznając go za niekwestionowanego zwycięzce.

Ostatnia walka Ortiza odbyta w lipcu 2007 r. zakończyła się pierwszym w jego karierze remisem. Walczył z Rashadem Evansem. Po walce Tito nie był zadowolony jak sam twierdził werdykt nie był do końca sprawiedliwy i federacja uniemożliwia mu stoczenie ponownej walki o pas mistrza. Ortiz mówił też że na UFC 81 ma zamiar spotkać się ze zwycięzcą walki Rashad Evans vs. Michael Bisping.
Czy dojdzie do tego i wygra ? Czas pokaże.


Koszulki

Są jego znakiem rozpoznawczym - na każdą walkę zakłada z koszulkę z innym mottem. Oto poniżej macie listę walk z tekstem na koszulce i tłumaczeniem.

Przeciwnik Turniej Tekst
Jerry Bohlander UFC 18 "I Just f***ed Your Ass" &#8211; &#8220;Pieprzyłem twoją dupe&#8221;
Guy Mezger UFC 19 "Gay Mezger Is My Bitch" &#8211; &#8220;Gay Mezger jest moją dziwką&#8221;
Frank Shamrock UFC 22 &#8220;Tito put on a Frank Shamrock t-shirt&#8221; &#8211; Tito włożył na Franka Shamrocka t-shirta&#8221;
Wanderlei Silva UFC 25 &#8222;I Just Killed The Axe Murderer&#8221; &#8211; &#8220;Zabiłem mordercę siekiery (?)&#8221;
Yuki Kondo UFC 29 &#8220;RESPECT; I don't earn it; I just f***in take it!" &#8211; &#8220;Respekt: nie zarabiam na tym, ja biorę to&#8221;
Elvis Sinosic UFC 32 "That's American For Whoop Ass Mate"
Ken Shamrock UFC 40 "I Just Killed Kenny, You Bastard" &#8211; &#8220;Zabiłem cie Kenny, Ty draniu&#8221;
Patrick Côté UFC 50 "Who's Next" &#8211; &#8220;Kto następny&#8221;
Vitor Belfort UFC 51 "Bring Home Our Troops!" &#8211; &#8222;Przynieś z domu swoje oddziały&#8221;
Forrest Griffin UFC 59 "With Great Sacrifice Comes Great Rewards"- &#8220;Z wielkim poświeceniem przychodzi wielka nagroda&#8221;
Ken Shamrock UFC 61 "If you fight Tito Ortiz You Lose" &#8211; &#8220;Jeśli walczysz z Tito Ortizem &#8211; przegrasz&#8221;
Ken Shamrock Ortiz vs. Shamrock 3: The Final Chapter "Punishing Him Into Retirement" &#8211; &#8220;Skrzywdź go do emerytury&#8221;
Chuck Liddell UFC 66 "Thanks... U.S. Troops For Fighting For Our Country" &#8211; &#8220;Dziękujemy oddziałom armii U.S za walke o nasz Kraj
Rashad Evans UFC 73 "Bad Boy For Life" &#8211; &#8220;Zły chłopiec dla życia&#8221;


Ciekawostki


&#61553; Przyjacielem Tito jest Fred Durst &#8211; lider zespołu Limp Bizkit
&#61553; Napis Tito na koszulce podczas walki z Chuckiem Liddellem "Bad Boy For Life", jest nazwą utworu wykonywanego przez zespół Limp Bizkit
&#61553; Tito Ortiz jest również aktorem, zagrał w kilku filmach: Dog Problem, Dolina wilków, Wydział Venice Underground, Kruk IV i Od kołyski aż po grób

Polecane strony


Oficjalna strona Tito Oritza - http://www.titoortiz.com
Polski serwis mma i K1 - http://www.mmaniacs.pl/
Forum mma i K1 - https://www.sfd.pl/Mieszane_sztuki_walki_-_MMA-f20.html
____________________________
Korzystałem z:
- google &#8211; grafika
- Fragmentu wywiadu na sfd.z tito link https://www.sfd.pl/Tito_Ortiz_-_wywiad-t306249.html
- Wikipedia pl, eng &#8211; hasło tito mortiz
- Oficjalnej strony Tito mortiza

Adresy URL użytych grafik:
- Walka tito vs. Evans - http://punch.freedomblogging.com/files/2007/10/ufc73_7_ortiz_vs_evans_014_lrg1.jpg
- Tito ortz - http://mmarulez.files.wordpress.com/2007/08/tito_ortiz.jpg
- Plakat ogłaszający walkę Ortiz vs. Shamrock - http://evideo.ufc.com/ufc/images/site/ContentPages/ufc_tito-ken-3_VOD600.jpg

Oświadczam że dokument jest w całości moją twórczością, nie jest plagiatem. Dokument powstał na oparciu w/w. Stronach i mojej wiedzy.
Załączam dokument w wersji *.pdf - może się wam przyda &#61514; P.S mam nadzieje że biografia się podoba, bądźcie łaskawi bo to moja 1wsza samodzielnie napisana biografia. Pozdrawiam ;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Biografia Matt'a Hughes'a
Matt Hughes jest dziewięciokrotnym mistrzem świata Mixed Martial Arts w federacji UFC. Na zawodowym ringu mma stoczył 47 walk, z czego wygrał 41, 18 z nich zakończyło się odklepaniem w mate przez przeciwnika, zaś 13 wygrał poprzez KO. Przegrał łącznie tylko 6 walk.
Matt urodził się 13 października 1973 w Hillsboro w stanie Illionois. Miał dwojga rodzeństwa, siostre oraz brata bliźniaka Marka. Oboje od najmłodszych lat uczyli się co to jest ciężka prac, bo musieli razem z ojcem opiekować się ich farmą. Bliźniacy od małego ćwiczyli zapasy, i football amerykański, ale niestety byli ograniczeni ze względu na swoją farmę. Brali jednak udział w międzyszkolnych zawodach i byli osiągali dobre wyniki. W szkole wyższej Matt już na pierwszym roku dostał się do zawodów stanowych, gdzie rozpoczął pasmo czterech lat z których co roku kończył na Illinois State Championships. Podczas swoich 3 lat w szkole wyższej był bezkonkurencyjny, wygrał 131 walk, przy czym przegrał tylko 2. Mark w tym czasie również zdobywał świetne wyniki. Razem doprowadzili szkolę do trzech czwartych miejsc w zawodach stanowych. Po skończeniu szkoły w Hillsboro oboje bracia poszli na Belleville Area College. Po roku spędzonym w BAC dostali się na Lincoln College. Matt jako nowicjusz w BAC osiągnął piąte miejsce w kategori do 158 funtów, to jest około 71.7 kg, przy czym rok później zdobył już trzecie miejsce. Mark startował w nieco lżejszej kategori bo do 149 funtów, to jest 67.6kg. Matt spędził dwa lata na BAC po czym jako stypendium dostał propozycje przeniesienia do Eastern Illinois University w Charleston. Przystosowanie Matta do nowego otoczenia nie trwało długo, bo na pierwszym roku w tej szkole zdobył dobre, ósme miejsce. Przez całe studia zdobył wszystkie amerykańskie odznaczenia. Kiedyś jedna z uczelni wyrzuciła Matta, po czym został asystentem trenera na wschodzie, ponadto szkolił się w elektronice. W roku 1996 kolega zaproponował Mattowi aby ten wystąpił na małym pokazie w Madonna High School w Chicagoland area. Hughes wygrał wtedy swoją walke i wygrał 100$. Kolejną walke stoczył dopiero po roku na tym samym show, gdzie znowu wygrał i dogadał się z menadżerem Monte Cox. Matt stoczył jeszcze 6 walk w kraju, po czym zaczął podróżówać, sprawdził się w Japoni, Kuwejcie, Abu Dhabi, Wielkiej Brytani a wracając do kraju &#8222;zaczepił&#8221; jeszcze o Hawaje.
Co do pierwszej walki Matta na zasadach mma nie możemy być do końca pewni, ponieważ niektóre źródła, jak na przykład jego oficjalna strona podają, że był to pojedynek z Craig'iem Quickiem 25-go kwietnia 1998 na Jeet Kune Do Challenge, zaś na pewnej stronie związanej z walkami mma podaje się tę walkę jako drugą. Swój pierwszy pojedynek w octagonie stoczył w grudniu 2000 roku, wygrywając z Valeri Ignatovem na punkty. Do czasu swojej pierwszej walki mistrzowskiej w UFC Matt brał udział w mniej prestiżowaych turniejach, czyli wspominany wyżej Jeet Kune Do Challenge, Extreme Challenge, Extreme Shootfighting, Shooto, World Extreme Fighting, Super Brawl, Shidokan Jitsu, Freestyle Combat Challenge, Gladiators oraz Japoński turniej Rings. Licząc od walki z Quick'iem do czasu swojego pierwszego tytułu mistrzowskiego w UFC stoczył 28 zwycięzkich pojedynków i 3 przegrane. Hughes otworzył sobie droge do prawdziwej kariery 2-go listopada 2001r. zwyciężając z Carlosem Newtonem na UFC 34: High Voltage, i zdobywając po raz pierwszy tytuł mistrza świata federacji UFC w kategori półśredniej. Carlos został znokautowany w pierwszej minucie i 27 sekundzie drugiej rundy. Matt podniósł Kanadyjczyka na wysokość głowy i oparł go o krawędź ringu, Newton w tym czasie załozył Hughes'owi tzw. triangle choke, czyli pewien rodzaj duszenia. Matt wyczuł odpowiedni moment i z ogromną siłą rzucił przeciwnikiem o mate po czym ten natychmiast stracił przytomność. Matt przez 3 lata stoczył 5 walk w obronie tego tytułu. Walczył z Japończykiem Hayato Sakurai, który został wycofany z dalszej walki w 4 rundzie na skutek urazu, stoczył także rewanż z Newtonem, który odpadł w 4 rundzie także na skutek TKO. Kolejnymi rywalami byli kolejno, jego rodacy: Gil Castillo, który przegrał poprzez techniczny nokaut, Sean Sherk, który przegrał na punkty oraz Frank Trigg, który przegrał już w pierwszej rundzie. Świetna passa Matta skończyła się 31 stycznia 2004 roku, kiedy to spotkał się na ringu z Jay Dee "B.J." Penn i był zmuszony odklepać. Walk nie trwała długo, bo tylko nieco ponad 4 i pół minuty i została zakończona duszeniem. Tytuł mistrzowski Matt stracił na nie spełna 9 miesięcy. To właśnie ten okes przyniósł w życiu Matta bardzo pozytywne zmiany m.in. Matt zaczął chodzić do kościoła ze swoją dawną znajomą Audrą Moore. Kościół jednak nie był dla niego nowością bo dawniej, jeszcze pod opieką matki, także chodził do kościoła ale w okresie szkoły średniej przestał chodzić. Jego brat Mark także zaczął odwiedzać świątynie, tę samą zresztą co jego brat. Niedługo po tym, Mark postanowił powieżyć swoje życiu Bogu i się ochrzcić a Matt wziął ślub z Audrą. Jakiś czas później bracia wybrali się do Meksykańskiego sierocińca żeby pomóc dzieciom materialnie i duchowo .
Podczas powrotu z wyprawy do Meksyku Mark namówił swojego brata żeby on też przyjął do siebie Chrystusa i pozwolił mu być panem swego życia. Matt zaufał Jezusowi i postanowił powieżyć mu siebie. Dnia 22.10.2004r Matt zmierzył się w Octagonie z Geogres St. Pierre. Hughes już w pierwszej rundzie rozpracował przeciwnika i Kanadyjczyk był zmuszony się poddać. Matt bronił tytułu przez ponad dwa lata kolejno z swoimi rodakami Frank'iem Trigg'iem, Joe Riggs'em, Brazylijczykiem Royce Gracie oraz ze swoim wcześniejszym rywalem BJ Penn. Wszystkie te walki poza pojedynkiem z BJ Penn'em zakończyły się już w pierwszej rundzie. 18-go listopada 2006 Matt zmierzył się w ringu z tym któremu wcześniej odebrał tytuł, czyli Georges St. Pierre, który skutecznie zrewanżował się za walke z października 2004. Matt został wycofany z walki przez lekarza na skutek urazu. Po utracie tytułu mistrza świata federacji UFC stoczył jeszcze dwie walki, jedną ze swoim rodakiem Chrisem Lytle na UFC 68, a drugą 29 grudnia 2007r podejmując się nieudanej próby odzyskania tytułu mistrzowskiego, ale niestety Pierre okazał się znowu lepszy i jak narazie pozostał najlepszy w kategori półśredniej.


Linki do trzech ciekawych filmików:







KO na Carlosie Newtonie UFC 34 11/02/01:





Mój nick z sfd to heniu90
Wyrażam zgode na wystawienie mojej pracy na SFD po zakończeniu konkursu.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Ernesto Hoost "Mr. Perfect" - urodził się 11 lipiec 1965 r. w Heemskerk, mierzy 189 cm i waży 106 kg . Jest to holenderski zawodnik sportów walki, specjalizujący się w kickboxingu w formule K-1. Najbardziej utytułowany spośród wszystkich zawodników walczących w formule K-1 - czterokrotny zdobywca mistrzostw cyklu grand-prix formuły K-1. Stoczył on ogółem 115 walk a bilans to: 96 zwycięstw (61 przez KO- knockout; wyeliminowanie przeciwnika poprzez spowodowanie jego niezdolności do podjęcia dalszej walki w określonym czasie, najczęściej z powodu wyczerpania, utraty przytomności, zamroczenia bądź kontuzji), 18 porażek i 1 remis. Przed zetknięciem się z boksem pasjonował się piłka nożna, grał nawet regionalnym klubie Holenderskim. Po raz pierwszy założył rękawice bokserskie gdy miał 15 lat zapisując się do szkoły Thaj Boxingu, "Sukundo gym". Trenował w Hoorn przez 6 lat. Pierwszą walke w życiu stoczył w klasie C z Wimem Scharenbergiem. Podczas walki spisywał się bardzo dobrze i znokautował swojego przeciwnika. Kolejne osiem walk wygrał przez nokaut, po czym przygotowywał się by przejść do walk w klasie A. Tak naprawdę kariera Ernesto rozwijała się od 1988 roku. We wrześniu został mistrzem świata WKA, poczym rok później zdobył tytuł savate w Paryżu oraz wygrał mistrzostwa świata Muay Thaj.

W 1993 roku Kazuyoshi Ishi zorganizował pierwsze zawody K-1 pod nazwą K-1 Grand Prix. Impreza okazała się ogromnym sukcesem komercyjnym. Odbyła się ona w Tokio na stadionie Yoyogi Dai-Ichi przy ponad 10000 publiczności. Ludzie z zachwytem obserwowali, jak 38-letni Chorwat Branco Citatic zdobywa pierwszy tytuł mistrza K-1. Jednakże tamtego dnia odbyły się dwa mniejsze turnieje K-1, w których zwyciężyli Ernesto Hoost i zawodnik Seido Kaikanu, Masaaki Satake. Walki odbywały się w ringu, a uczestnicy walczyli w rękawicach, dopuszczalne były także uderzenia na głowę, co dało szanse karatekom, którzy mogli stanąć w ringu z Kick boxerami.

W roku &#8216;94 przejął pas mistrzowski w kickboxingu ISKA pokonując Ricka Roufusa. Od tamtej pory Ernesto walczył tylko w K-1.

W 1995 roku zakwalifikował się do półfinałów GP w Tokyo, wygrywając z karateką Johnem Klejnem prze KO. W następnym roku w ćwierćfinale mistrzostw pokonał debiutującego w finałach GP Mirko Filipovica. W półfinale przegrał z Andym Hugiem. Tą walkę można zaliczyć do jednej z najciekawszych i najcięższych w historii K-1. Zwycięrzca został wyłoniony dopiero po dwóch dogrywkach.

W 1997 roku ponad 45000 biletów rozeszło się w ciągu godziny na finałową galę K-1 Grand Prix do Tokyo Dome. Tym razem mistrzostwo zdobył Ernesto Hoost, po kolei pokonał Jerome Le Bannera przez KO , Francisco Filho i po ciężkiej walce Andego Huga pokonując go przez decyzję sędziów. Przedstawienie biło rekordy oglądalności w Kraju Kwitnącej Wiśni po walce Mr. Perfect wykonał wtedy swój słynny taniec który w Japonni nazywają "Hoost dance&#8217;&#8217;.

W roku 1998 Ernesto nie obronił tytułu i przegrał już w pierwszej rundzie z Samem Greco. Przed tym pojedynkiem zaczęły się jego problemy ze skórą które dokuczała mu przez kolejne lata.

1999 to kolejny rok wielkich sukcesów komercyjnych organizacji K-1. Turnieje &#8222;K-1 All Stars&#8221; i &#8222;K-1 Spirits&#8221; przyniosły krociowe zyski, a hale w Japonii, gdzie odbywały się imprezy, wypełniły się po brzegi. Także w przypadku Wielkiego Finału w Tokyo Dome, gdzie zatriumfował Ernesto Hoost, stawiając czoła niebezpiecznemu Chorwatowi, Mirko &#8222;Crocop&#8221; Filipovic&#8217;owi powalając go już w pierwszej rundzie lewym sierpowym na wątrobę. Zdobywając Mistrzostwo K-1.

Podczas pierwszego turnieju w nowym millenium Holender Ernesto Hoost zdobył tytuł mistrza po raz 3 na wypełnionym po brzegi stadionie Tokyo Dome doganiając w ten sposób swego rodaka Petera Aertsa.

Kolejny finał w 2001 r. był dla holendra bardzo pechowy. Mimo zdecydowanego zwycięstwa ze Stefanem Leko, Hoost nie mógł kontynuować turnieju z powodu złamanej stopy. Była to ogromna strata ponieważ Hoost znajdował się w znakomitej formie.

W roku 2002 zrewanżował się Stefanowi podczas gali w Paryżu nokautując go w pierwszej rundzie. Również 2002 roku w organizacji K-1 wprowadzono nową kategorię wagową - do 70 kilogramów, nazwaną ją K-1 Max. Pierwszym mistrzem finałowej imprezy K-1 Max został holender Albert Kraus, zawodnik ten bazował na technikach bokserskich. Podczas eliminacji do finałów w Tokyo przeciwnikiem Hoosta był Bob Sapp, zwany &#8222;Bestią&#8221;. Ważący 160 kilo i mierzący 2m Sapp pomimo słabej techniki i kondycji górował nad rywalami brutalną siłą, zasypując ich gradem potwornie silnych ciosów. Chaotyczne ciosy pozwoliły mu pokonać w ten sposób Ernesto Hoosta, z czego raz w Wielkim Finale. Jednak kontuzja bestii po wygranym pojedynku spowodowała, że zamiast niego do dalszych rozgrywek dostał się Hoost i ponownie zdobył tytuł. Finałową walkę stoczył z francuzem Jerome&#8217;a Le Bannera wygrywając przez techniczny nokaut łamiąc mu kość przedramienia. Jako jedyny zdobył ten tytuł po raz czwarty. Po mistrzostwie zostaje wybrany przez Holenderską gazetę zawodnikiem roku.

Po bardzo udanym i obfitującym w zwycięstwa roku 2002 czekały go same &#8222;porażki&#8221;. Rok 2003 okazał się chyba najgorszym rokiem w życiu Hoosta. Po wygraniu GP zmarła jego babcia, a kilka miesięcy pozniej w wypadku samochodowym zginął jego młodszy brat Andrew. Sam Ernesto nie mógł obronić tytułu gdyż miał poważną infekcje skóry.

Tak więc kolejne lata nie były szczęśliwe dla wielkiego zawodnika jakim nie wątpliwie był Ernesto Hoost. Pas mistrzowski trafił dwukrotnie do Remy Bonjasky w 2003-2004 i do Semmy Schilt w latach 2005-2006. W taki oto sposób niesamowity weteran musiał ustąpić miejsca młodszym i sprawniejszym.

Finałowa walkę w 2006 roku obejrzało na żywo 54800 widzów, którą wygrał Schilt broniąc w ten sposób tytuł mistrzowski. Wyeliminował po drodze takie sławy jak: Ernesto Hoosta, Jerome&#8217;a LeBannera i pokonując w finale na punkty Petera Aertsa.

Po roku 2006 Hoost wycofał się na dobre z walk w K-1, zakładając własny klub. Trenuje w nim wschodzce gwiazdy miedzy innymi Pawła Słowińskiego, który zaczyna debiutować na ringu. Swoje doświadczenie i umiejętności może przekazać kolejnemu pokoleniu, które także może osiągnąć wiele sukcesów.

W 2007 roku zostały utworzone nowe kategorie wagowe do 100kg (Heavyweight) i powyżej 100kg (Superheavyweight). Semmy Schilt pokonujel Peter Aerts przez KO, co pozwala zrównać mu się z ilościa wygranych mistrzostw z Peterem Aertsem.









pas mistrzowski Hoosta z 1997r.



Podsumowanie ilości wygranych mistrz przez poszczególnych zawodników:
4 razy - Ernesto Hoost
3 razy &#8211; Semmy Schilt, Peter Aerts
2 razy &#8211; Remy Bonjasky
1 raz &#8211; Branko Cikatic, Andy Hug, Mark Hunt

LINKI ze stronkami z których korzystałem:

http://www.fight-club.pl/K1/Historia/

http://www.karate-do.poznan.pl/k1_dol.htm


http://www.mmaniacs.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=97&Itemid=67


Nick z forum: stuka90
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Wybrałem tego zawodnika ze względu na jego niezwykłe gabaryty oraz wrodzony talent do sztuk walki. Jest to &#8222;cud genetyki&#8221;, który został stworzony by zwyciężać i robić ogromne wrażenie :D Należy on do osobliwości MMA i K-1 &#8211; jest swego rodzaju maskotką, ulubieńcem publiczności, który zwiększał popularność swojego sportu.


Bob Sapp - gigant (200cm , 160-170kg) który z wielkim rozmachem wdarł się na arenę MMA , K-1 oraz wrestlingu. Można powiedzieć że jest fenomenem. Człowiek który dopiero od niedawna zaczął trenować jakiekolwiek sztuki walki już zdążył zaznaczyć swoją pozycję na ringach. Dawniej w Japonii jednym z najbardziej rozpoznawalnych Amerykanów był generał McArthur. Minęło wiele lat, Japończycy pokochali amerykańskie gwiazdy ekranu, np. Harrisona Forda, którego twarz zdobi setki billboardów reklamujących wszelkie produkty konsumpcyjne... W ostatnich latach nadszedł jednak czas na inna fascynację rodem z USA &#8211; obecnie jednym z najpopularniejszych obcokrajowców w Japonii jest były zawodnik futbolu amerykańskiego, a dzisiaj zawodnik walczący w formule K-1: Bob &#8222;The Beast&#8221; Sapp.

Już sam jego wygląd a raczej jego rozmiary powodują to że ludzie o nim "mówią.. nie ważne czy źle czy dobrze ale jednak jest postacią znaną w całym świecie MMA oraz K-1&#8221; . Urodzony w 1974 roku Bob wychowywany był głównie przez ojca gdyż jego matka odeszła gdy był w 3 klasie. Zawsze górujący nad innymi równiesnikami swoimi rozmiarami wspomina dzieciństwo jaki trudny okres w jego życiu. Jako drugi z czwórki rodzeństwa w Colorado Spring w Stanach Zjednoczonych., już od małego górował nad rówieśnikami wzrostem. Ojciec Sappa, z zawodu policjant, dopilnowywał by w domu panowała iście wojskowa dyscyplina i rygor, skończyło się to tak, że gdy Sapp miał lat 8, matka nie wytrzymała takiego życia i odeszła od męża. Bob zainteresował się sportem, jak sam mówi raczej z nudów... Oczywiście, przy jego predyspozycjach fizycznych padło na football. Parę lat później Bob poszedł na studia na Uniwersytecie w Waszyngtonie na kierunku farmacja socjologia. Jak nietrudno się domyślić, ukończenie studiów umożliwił Bobowi fakt, że grał w drużynie uniwersyteckiej na pozycji ofensywnego obrońcy i radził sobie na niej bardzo dobrze m.in. zdobył nagrodę Morrisa jako najlepszy zawodnik, a w 1997 roku został wybrany jako numer 3 w drafcie zawodowej ligi NFL i przeszedł do drużyny Chicago Bears.
Niestety po kilkuletnej karierze jak gracz ligi NFL przydarzyła mu się kontuzja ścięgna achillesa. Lekarze dali mu wybór: zdrowie albo kariera futbolisty... wybór był wiadomy. Jednak Sapp już miał w głowie plan dalszej kariery. Już podczas występów w NFL zapoznał się z Tankiem Abbottem i z władzami WCW. I tu zaczyna się kariera Boba jako fightera. Zostaje zapraszany na gale Pride do Japonii , na eliminacje K-1 oraz występuje w "udawanym" wrestlingu Japońskim! NA pytanie jak w ogóle trafił na areny fighterskie odpowiada.. "grałem w NFL dla Minnesota Vikings potem (po kontuzji) poszedłem do pro wrestlingu WCW. Tam poznałem Tanka Abbotta który był zawodnikiem MMA oraz Sama Greco - zawodnika K-1.Obaj przygotowywali mnie do walki w turnieju "Tough Man". Wygrałem tam swoją walkę w 2 rundzie przez TKO. Pewnie nic wielkiego by się nie stało w jego życiu po tej walce gdyby nie jeden fakt - oglądał ją przebywający akurat w Los Angeles niejaki Kazuyoshi Ishii...

Sapp siedział na kanapie i grał na playstation kiedy zadzwonił telefon, mężczyzna na lini powiedział, że niejaki mistrz Ishii, który organizuje w Japonii od wielu lat własną ligę kickboxingu, oglądał jego walkę w programie "Tough Man" i chciałby się z nim zobaczyć w Japonii. Sapp tylko pomyślał &#8222;mistrz kto?&#8221;, ale w ciemno się zgodził i nazajutrz rano pod jego dom podjechała limuzyna, która zabrała go na lotnisko.

&#8222;Mówili że jestem dużym i silnym fighterem i mogą mnie wytrenować abym mógł wziąć udział w ich gali K-1. Zgodziłem się bo chciałem się przekonać jak to wszystko wygląda. W drodze do Japonii zatrzymałem się na trochę w Seattle bo miałem tam znajomych z czasów NFL. Spotkałem tu Maurice Smitha, który zapoznał mnie z innymi wielkimi fighterami takimi jak Matt Hume , Josh Barnett , Randy Couture itd. Ci z K-1 powiedzieli, że podoba im się z kim teraz trenuje i że nie musze od razu zaczynać z K-1. I tak to się właśnie zaczęło...&#8221;

Fenomen popularności Sappa wynikał z kreowanego przez niego &#8216;rozrywkowego&#8217; wizerunku. Europejscy zawodnicy walczący w K-1 byli tylko fighterami z kamiennymi twarzami, interesowała ich walka. Przeważnie wracali do Europy gdzie trenowali w swoich klubach. Sapp był na miejscu, robił show jaki japończycy chcieli zobaczyć, ubrany w pióra lub z klatki z bananami wychodził na ring i każdy wiedział, ze &#8216;coś ciekawego&#8217; się wydarzy. Sapp błyskawicznie stał się gwiazdą w Japonii, pojawiał się na okładkach większości magazynów, reklamówki z nim w tv pojawiały się co chwile, a Bob reklamował wszystko: od pizzy po sprzęt AGD. Pojawianie się Sappa w finałach K-1 w 2002 roku sprawiło że oglądalność wzrosła do 28.4% porównaniu z 20.1% w 2001 r.
Sapp to showman. Jego dzień wypełniają wywiady, pokazy z autografami itp. Najdziwniejsze to ze do swoich pierwszych walk trenował kilka dni. Sam twierdzi że miał dużo innych spraw na głowie które uniemożliwiały mu dobry trening przed walkami. Jednak mimo wszystko w wielu miejscach (głównie w internecie) można przeczytać słowa krytyki pod jego osobą.
Wiele osób zarzuca mu że jego technika walki jest prawie zerowa, że nie umie kopać - co jest domeną K-1 itd. Sapp odpowiada na to w bardzo prosty sposób... "Jestem w tym sporcie początkujący , walczę z ludźmi mającymi 15 letni staż w MA. Nigdy w życiu nie uczyłem się kopać więc jak mogę umieć to robić ot tak nagle??.."
"..Wiele osób zarzuca mi branie sterydów.......Ludzie.. ja już w 10 klasie miałem 17-18 (jakaś inna numeracja) rozmiar buta. Co jeszcze przy tych rozmiarach mogły mi by dać sterydy???. Ktoś nawet napisał że mam w swoim DNA jakieś cząstki Goryla heheeh rzucą mi kiedyś banana pod nogi...A ja go podniosę i zrobię groźna minę jakbym był gorylem ...Po prostu obracam to wszystko w żart.."

"Najlepsze są dwie wymówki" - mówi Sapp "Gdy wygrywam ludzie mówią.. tak on jest za duży i za silny aby mógł go ktoś pokonać.....a kiedy przegrywam to od razu słychać... taaak on przez te jego wymiary jest strasznie wolny"
"A ja się śmieje ..ja po prostu się tym wszystkim dobrze bawię"


Obecnie Bob stara się przykładać przed walkami do treningu. Bardzo pracuje nad swoją kondycją biegając i pływając. Choć jest to nadal utrudnione przez jego dużą liczbę wywiadów itp. w ciągu każdego dnia.
Pytany o to jaki rodzaj treningu lubi najbardziej mówi "Submission.. nic nie jest mnie w
stanie od tego odwieść.."

Mieszka w Seattle ze swoim egzotycznym kotem Trinity. Jest wielkim fanem gier video oraz filmów akcji. Na co dzień ma raczej niewiele wspólnego z wykreowanym przez media imagem Bestii...





2002.04.28 vs Norihisa Yamamoto Pride 20

Widać że Sapp był bardzo spięty po kilkusekundowych wymianach odchodził od przeciwnika i jakby chciał się rozluźniać potrząsając karkiem i ramionami. Yamamoto nie zrobił raczej nic co mogłoby przysporzyć Sapowi kłopotów. Raz Bob powalił uderzeniem (trochę sobie pomógł popychając przeciwnika) Norihisa na ziemie nam zapodał 1 kolano i ...odszedł pozwalając mu wstać. Po chwili jednak w narożniku kilkakrotnie trafił przeciwnika w głowe , potem to samo na środku ringu tam upadł Yamamoto na matę a sędzia przerwał walke.

2002.06.02 vs Tsuyoshi Nakasako K-1 GP 2002

Walka się rozpoczęła od razu bardzo ostro. Nakasako spróbował low kicka, Sap go zagonił do narożnika zaczął uderzać pięściami. Nakasako skryty za podwójną gardą opuścił nisko głowę ...i tu Bobowi puściły nerwy bo powalił przeciwnika na matę uderzając go z góry łokciem w tył głowy (oczywiscie jest to zabronione). Na ziemi jeszcze Sapp kopnął przeciwnika i sędzia przerwał walkę. Po kilku minutach Tsuyoshi doszedł do siebie i chyba na własną prośbę podjął dalsza walkę.I znów była podobna sytuacja... Sapp zaatakowany, popchnął przeciwnika i przewrócił go a gdy ten był na klęczkach uderzył go kilkakrotnie. Sędzia po raz kolejny przerwał walkę. I tu się zaczęła "Zadyma". Nakasako zaatakował mimo przerwy zarządzonej przez sędziego... Sap widać że wpadł w furie bo w kilka sekund "zniszczył" Tsuyoshiego. Było kilka uderzeń, kolano na korpus, przewrócenie na matę, kilka kopnięć i......... w końcu Sapp nawet wskoczył nogami na przeciwnika
Został ogólnie zdyskwalfikowany

2002.06.23 vs Kiyoshi Tamura Pride 21

Nie ma dużo do opisywania .Sap zaatakował przeciwnika zepchnął do lin po kilku ciosach przewrócił go , zaczął uderzać na ziemi i sędzia przerwał ten jedno stronny pojedynek. Walka trwała bodajże 18 sekund

2002.08.28 vs Antonio Nogueira Pride ShockWave

Co można napisać..ta walka przejdzie do historii MMA jako walka człowieka który sercem do walki może obdzielić 10 (Minotauro) oraz ...jednoosobowej armi (Bob Sapp).
1 Runde bezdyskusyjnie wygrał Bob, Minotauro kilkakrotnie próbował obaleń ale
bezskutecznie. Porażki tych technik nie wynikały ze złej technki Minotauro , bo tego raczej napisać nie można ale z ogromnej masy i siły Sappa. W tej rundzie miał też miejsce słynny już "pile driver" - Sapp po nieudanym wejściu w nogi przez Nogueire , wyniósł go w powietrze i rzucił na matę. Obaj w 1 rundzie musieli być sprawdzani przez lekarzy z powodu rozcięć na twarzach. Było kilka krótkich wymian w stójce ale większość niszczących akcji Sappa odbywała się w parterze w gardzie Mino.Sapp po prostu wykorzystując ogromną siłę bombardował Nogueire. Wiele ciosów nie doszło celu ale te które "weszły" miały dużą moc , co było widać po opuchniętych oczach Minotauro. 2 runda miała podobny przebieg z tym że zaczynała dawać o sobie znać gorsza kondycja Sappa. Co przy jego masie nie powinno dziwić. W końcu Mino"obszedł" Boba gdy ten leżał na nim i już z pozycji bocznej bez trudu założył mu dźwignie na ramię.


2002.09.22 vs Cyril Abidi K-1 Andy Spirits

Od razu Sapp zaatakował przeciwnika jak zwykle zaganiając go do narożnika. Już po kilku ciosach sędzia przerwał walke i liczył Cyrila. Po przerwie sytuacja powtórzyła się z tym że w pewnym momencie Cyril nawet zasłaniając się przed lawiną ciosów odwrócił się całkiem tyłem do Sappa.... znów sędzia przerwał i wyliczył go. Po wznowieniu walki znów odbyła się ta sama akcja..... i teraz już jednak sędzia przerwał walke bo Abidi kompletnie był bezradny.


2002.10.05 vs Ernesto Hoost K-1 World GP

Hoost to już przeciwnik z górnej półki jeśli idzie o K-1 . I nawet bardzo dobrze radził
sobie z Sappem. Przetrwał na początku 2 "zagonienia" do narożnika i lawinę ciosów. Kilka razy bardzo mocno i celnie trafił Boba w głowę oraz zadał kilka lowkicków które widać, że zrobiły wrażenie na Sappie.1 minutę do końca pierwszej rundy Sapp trochę rozbity lowkickami Hoosta.. przytrzymał przeciwnika w narożniku, kilka razy mocno trafił i Ernesto został pierwszy raz wyliczony. Miał tez rozbity nos i chyba rozcięty łuk brwiowy bo została zarządzona przerwa dla opatrzenia tych ran. Po przerwie Sapp zrobił to co mu w K-1 wychodziło najlepiej.. od razu zepchnął Hoosta do lin i tam bombardował aż Ernesto upadł i został kolejny raz wyliczony. Po wznowieniu Hoost trochę dziwnie sam cofnął się do narożnika co wykorzystał już i tak zmęczony Bob i zadał kilka ciosów... wkroczył sędzia i przerwał walkę........

2002.12.07 vs Ernesto Hoost K-1 World GP

Rewanż z Hoostem. Już od początku było widać że Hoost "odrobił zadanie domowe" i wyciągnął wnioski z porażki. Nie dał się od początku zapędzać do lin, atakował z doskoku zadając serie na głowę i 1-2 lowkicki. Bardzo często celnie trafiając Sappa w głowę sam unikał ciosów Boba.1:30 do końca pierwszej rundy Sapp po ciosie na korpus (wątroba ??) ukląkł, przewrócił się i został pierwszy raz w swojej karierze K-1 wyliczony. Po wznowieniu Hoost niemiłosiernie rozbijał Sapp widać było że Bob jest zmęczony i nie ma "patentu" na szybkość i techniczną walkę Hoosta. 2 runda nie różniła się zbytnio w początkowej fazie od 1. Sapp nie mógł nic zrobić szybszemu i kilka klas wyższemu jeśli idzie o technikę Hoostowi.2
minuty przed końcem 2 rundy Sapp chyba ostatkiem sił zaczął zadawać na środku ringu swoje "zamachowe" i 2 z nich trafiły Hoosta powalając go na ring. Po wyliczeniu i wznowieniu walki....Hoost schowany za podwójna gardę przetrwał nawalnicę ciosów Sappa i po chwili skontrował i wydawało się że od znokautowania Boba dzielą nas tylko sekundy. Po chwili jednak Bob znów swoim zwyczajem "zagonił" Ernoesto do narożnika i zaczął okładać trochę na ślepo ale suma sumarum kilka z tych ciosów doszło celu i nagle sędzia wkroczył między nich i przerwał walke.

2002.12.31 vs Yoshihiro Takayama INOKI BOM-BA-YE

Sapp wystartował do walki jak napastnik footbolu amerykańskiego . Po krótkiej wymianie w stójce Takayama zepchnięty do lin został przez Boba obalony na ziemię. Bob z gardy Takayamy zadał kilka mocnych ciosów i po którymś z nich widać było że przeciwnik Sappa lekko odpłynął. Bob przerwał gardę znalazł się w pozycji bocznej i po chwili&#8230; zakończył walkę dźwignią na rekę. Wyglądało to trochę nieporadnie ale efekt w postaci wygranej walki był

2003.03.30 Mirko Cro Cop K-1 World GP

Walka podobna z 1 fazy jak rewanżowa walka Sapp vs Hoost. Cro Cop bardzo mądrze unikał ataków Sappa i tylko kontrował. Pod koniec 1 rundy trafia lewym sierpowym Boba......i ten po chwili pada z grymasem bólu na ring. Koniec Sapp znokautowany.
Jak się okazało Sapp doznał kontuzji kości tworzącej oczodół i było to tak bolesne że nie był w stanie kontynuować walki.






2003.10.15 vs Kimo Leopoldo
Kimo na początku rundy utrzymuje dystans front kickami i unika bezpośredniej wymiany z Sappem i zagonienia do narożnika. Leopoldo atakuje kopniakami w wątrobę Boba. Sapp posyła celnie kopniaka po którym przerywa swoją szarżę bo się zmęczył. Bob wymienił niegroźne ciosy ze swoim przeciwnikiem po czym chyba pierwszy raz w swojej karierze. zaatakował serią kopnięć. Kimo posłał Sappowi mocnego low-kicka i prawie by Bestia poleciała na deski. Sapp wychwycił głowę Kimo i uderzył go kolanem w szczękę. Bob zagonił przeciwnika do narożnika chcąc wykonać na nim egzekucję. Kimo sprytnie unika ciosów schylając się i klinczując. Sędzia przerwał klincz i wznowił walkę. Tłum zaczął donośnie wykrzykiwać &#8211; &#8222;Kimo! Kimo!&#8221;. Zawodnicy wymieniają kopnięcia. Sapp jest widocznie zmęczony. Kimo posłał Bobowi lewego sierpa w szczęka i Bestia ledwo co się na nogach utrzymała lecąc na liny. Leopoldo kontynuuje natarcie. W furii posyła Bobowi grad ciosów na twarz. Gdy Sapp wydostaje się od lin Kimo nie chce go wypuścić i przewraca się. Szybko się podnosi i wznawiają walkę. Leopoldo posyła Besti lewego prostego a ten po otrzymaniu ciosu chwieje się jak pijak. Kimo wciąż atakuje i stało się &#8211; Posłał Sappa na deski !! Sędzia rozpoczyna odliczanie. Sapp ma problemy ze wstanie i zmierza do narożnika jakby był pijany. Wznowiono walkę pozostało 10 sekund do końca rundy. Kimo już zmęczony nie zdążył wykończyć Boba w tym krótkim czasie. Koniec rundy. Leopoldo dumnie maszeruje do narożnika a Sapp ledwo co na nogach stoi. Koniec przerwy. Bob nie wstaje do walki. Kimo wychodzi na środek ringu i unosi ręce pewien, że wygrał. Jednak nie zwyciężył. Organizatorzy nie chcieli przegranej Sappa i wymyślili sobie mały przekręt jakim jest TimeOut. Wydłużyli oni przerwę do czasu, aż Sapp nie odzyskał swoich sił. W drugiej rundzie Kimo nie był wstanie wytrzymać kolejnych szarż &#8222;odświeżonego&#8221; Sappa. Leopoldo poległ w 2 minucie.
Walka wywołał wiele kontrowersji. Prawdą jest, że gdyby nie ten TimeOut to Kimo by najprawdopodobniej zniszczył Sappa. Inną sprawą jest to, że cios jakim Sapp znokautował Kimo był wbrew zasadom K-1 [Sapp uderzył w tył głowy].












Dla jednych Bob Sapp w K-1 to nieporozumienie, ktoś kto nie powinien w ogóle walczyć, symbolizuje okres w K-1 kiedy zapraszano do walk różnego rodzaju dziwaków, a nie zdolnych, dobrych technicznie zawodników. Jednak większość z nich odeszła w zapomnienie, natomiast Bob Sapp jest tu nadal i walczy już 3 lata, ciągle przyciągając ludzi do telewizorów. Miał okazje walczyć z najlepszymi w K-1, zna smak porażki jak i wygranej, obecnie trenuje jak nigdy dotąd i kto wie, może Samowi Greco uda się nauczyć &#8222;Bestię&#8221; wykorzystywania swoich warunków do walk K-1 a wtedy będzie groźny dla każdego. A na pytanie, czy powinien walczyć, najlepiej odpowiedział Aleksiej Ignaszow: &#8222;...dzięki takim zawodnikom [jak Sapp] ja dostaję większe pieniądze i dopóki tak jest, jestem za...&#8221;













Wzrost: 201cm
Waga: 160kg
Zasięg ramion: 190cm
Obwód klatki piersiowej: 153cm
Biceps: 65cm
Najlepszy czas na 100m:
11'03" 11'08 11'18 "
Wyciskanie na ławce plaskiej: 300kg







MMA
8 wygrane - 2 przegrane - 1 remis
data/wynik/przeciwnik/wydarzenie/sposób w jaki wygrał/runda
11/5/2005 wygrana Kim Jong Wang K-1-Seoul Heroes KO runda 1, 0:08
7/6/2005 wygrana Alan Karaev K-1-Heroes 2 KO (uderzenie) runda 1, 3:44
3/26/2005 wygrana Min Soo Kim K-1-Heroes 1 KO (uderzenie) runda 1, 1:12
12/31/2004 remis Jérôme Le Banner K-1-Premium 2004 Dynamite!! remis runda 4, 3:00
5/22/2004 przegrana Kazuyuki Fujita K-1 MMA-ROMANEX Submission (ataki) runda 1, 2:15
3/14/2004 wygrana Sumiyabazar Dolgorsuren K-1-Beast 2004 Towel (kontuzja) runda 1, 5:00
9/21/2003 wygrana Stefan Gamlin K-1-Japan Grand Prix 2003 Submission (kontuzja) runda 1, 0:52
12/31/2002 wygrana Yoshihiro Takayama Inoki Bom-Ba-Ye 2002-K-1 vs Inoki Submission (kontuzja) runda 1, 2:16
8/28/2002 przegrana Antonio Rodrigo Nogueira PRIDE Shockwave Submission (kontuzja) runda 2, 4:03
6/23/2002 wygrana Kiyoshi Tamura PRIDE 21 TKO (uderzenie) runda 1, 0:11
4/28/2002 wygrana Yoshihisa Yamamoto PRIDE 20 TKO runda 1, 2:44


Kickboxing Record
10 wygranych - 6 przegranych - 0 remisów
data/wynik/przeciwnik/wydarzenie/sposób w jaki wygral/runda
6/23/2007 przegrana Peter Aerts K-1 GP 2007 Amsterdam KO (kolano) 1R
12/31/2005 przegrana Musashi K-1 - Premium Dynamite 2005 decyzja sędziego 3R
9/23/2005 przegrana Choi Hong Man FieLDS K-1 WORLD GP 2005 - Osaka decyzja sędziego 3R
6/14/2005 wygrana Tatsufumi Tomihira K-1 World Grand Prix 2005 - Hiroshima decyzja sędziego 3R
6/14/2005 wygrana Hiraku Hori K-1 World Grand Prix 2005 - Hiroshima KO 2R, 1:54
6/14/2005 wygrana Yoshihiro Nakao K-1 World Grand Prix 2005 - Hiroshima decyzja sędziego 3R
6/26/2004 przegrana Ray Sefo K-1 - Beast 2004 Shizuoka KO 2R, 0:29
4/30/2004 wygrana Tommy Glanville K-1 - Battle at the Bellagio 2 KO 1R, 0:33
3/27/2004 wygrana Seth Petruzelli K-1 - Saitama 2004 TKO (kontuzja łuku brwiowego) 1R, 0:57
12/31/2003 wygrana Akebono K-1 - Premium 2003 Dynamite!! KO 1R, 2:58
10/11/2003 przegrana Remy Bonjasky K-1 World Grand Prix 2003 &#8211; otwierająca runda DQ 2R
8/15/2003 wygrana Kimo Leopoldo K-1 - Battle at the Bellagio TKO 2R, 1:11
3/30/2003 przegrana Mirko Filipovic K-1 Saitama Grand Prix 2003 KO 1R, 1:26
12/7/2002 wygrana Ernesto Hoost K-1 World Grand Prix 2002 - finały KO 2R, 2:53
10/5/2002 wygrana Ernesto Hoost K-1 World Grand Prix 2002 &#8211; otwierająca runda TKO (decyzja lekarza) 1R, 3:00
9/22/2002 wygrana Cyril Abidi K-1 - Andy Spirits TKO 1R, 1:17
6/2/2002 przegrana Tsuyoshi Nakasako K-1 - Survival 2002 DQ 1R

Źródła: http://www.mmaniacs.pl/ / www.wikipedia.pl / www.fight-club.pl 
Zgadzam się na wystawienie pracy konkursowej na SFD po zakończeniu konkursu.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Kraj: Croatia
Data urodzin: September 10, 1974
Wzrost: 6'2 / 187.96 cm
Waga: 218 lbs / 102 kg
Związek: Cro Cop Squad Gym
Manager: Zvonimir Lucic
Trener od kondycji: Igor Jukic
Trener Jiu-jitsu: Fabrizio Werdum
Trener Boksu: Branimir Levak
Trener od ćwiczeń siłowych: Damir Siser
Trener BJJ: Fabrizio Werdum
Sparing partnerzy: Domagoj Ostojic (Kick boxing),
Igor Pokrajac (Wrestling),
Igor Kolakusic (Wrestling),
Sasa Mucnjak (Wrestling)
Marketing i promocja: Slaven Vujic
Znak firmowy: Left high kick



Mirko "Cro Cop" Filipovic urodził się 10 września 1974 w Vinkovci, Chorwacja. Obecnie mieszka w w Zagrzebiu, ze swoją żoną Klaudją i synem Ivanem.
Mirko grający w piłkę nożną
W młodośći Mirko był zapisany do klubu piłkarskiego: &#8222;Cibalia&#8221;, gdzie nie odniósł spektakularnuch sukcesów. Mirko obecnie pracuje w Chorwackiej brygadzie antyterro-rystycznej (ale jest zwolniony z obowiążków służbowych ze względu na jego karierę). Mirko w swoim życiu miał również epizod polityczny. W 2003 roku startował jako kandydat bezpartyjny w wyborach do Chorwackiego parlamentu. Uzyskał miejsce w Chorwackim rządzie. W swej czteroletniej politycznej &#8222;karierze&#8221; Mirko skupił się na pytaniech dotyczących finansowania policji. W 2007 roku gdy jego kadencja się skończyła wrócił do policji.







Mirko swą przygodę z K1 rozpoczął w 1966r. Miał wówczas 22 lata i wystartował w turnieju eliminacyjnym do K-1 World Grand Prix. Wygrał jednogłośną decyzją sędziów w pierwszej walce z finalistą poprzedniej edycji Jérôme Le Banner&#8217;em, lecz w następnej rundzie przegrał walkę z doświadczonym zawodnikiem Muay-Thai i K1 Ernesto Hoost&#8217;em i odpadł z turnieju. Po tym wydażeniu Mirko odpoczął ok K1 na 3 lata.


Mirko Filipovic vs. Mark Hunt

W roku 1999 Mirko &#8222;CroCop&#8221; Filipovic powrócił do walk w K1 i rozpoczął od znokautowania Jana Nortje.









Puźniej stoczył jeszce kilka walk i w finaleK-1 World Grand Prix 1999 spotkał się znowu z Ernesto Hoostem,walkę znów przegrał, ale Hoost przyznał że finał z Mirkiem to była jego najtrudniejsza walka.


Bob Sapp vs. Mirko Filipovic

W dalszej części kariery Filipovic wygrał kilka ważnych walk i pokonał mistrzów K1 takich jak na przykład: Petera Aersta, Remy&#8217;ego Bojarskiego czy Marka Hunta. Swą karierę w K1 Mirko zakończył w 2003 roku spektakularnym zwycięstwem (w pierwszej rundzie przez TKO) nad do tej pory nie pokonanym w K1 Bobem Sappem. Ta walka przyniosła mu największy rozgłos i sławę.



Bilans walk na zasadach K-1
16-7-0 (11 KO) (zwycięstwa - porażki - remisy)

Data Wynik Przeciwnik Miejsce Sposób Runda Czas
30.03.2003 Zwycięstwo Bob Sapp K-1 Saitama GP 2003 KO (Punch) 1 1:26
14.07.2002 Zwycięstwo Remy Bonjasky K-1 Fukuoka GP 2002 TKO 2 2:06
03.03.2002 Zwycięstwo Mark Hunt K-1 Nagoya GP 2002 Decyzja (Jednogłośna) 3 3:00
27.01.2002 Zwycięstwo Ryushi Yanagisawa K-1 Rising 2002 TKO 1 2:44
16.06.2001 Przegrana Michael McDonald K-1 Melbourne GP 2001 TKO 1 1:24
17.03.2001 Zwycięstwo Peter Aerts K-1 Gladiators 2001 Decision (Większość) 5 3:00
30.01.2001 Zwycięstwo Tatsufumi Tomihira K-1 Rising 2001 KO (Punch) 2 2:55
02.12.2000 Przegrana Ernesto Hoost K-1 World GP Final 2000 Decyzja (Jednogłośna) 4 3:00
09.10.2000 Przegrana Mike Bernardo K-1 World GP 2000 in Fukuoka TKO 1 1:07
09.10.2000 Zwycięstwo Hiromi Amada K-1 World GP 2000 in Fukuoka Decyzja (Jednogłośna) 3 3:00
09.10.2000 Zwycięstwo Glaube Feitosa K-1 World GP 2000 in Fukuoka Decyzja (Jednogłośna) 3 3:00
01.09.2000 Zwycięstwo Stuart Green K-1 European GP 2000 KO (Kick) 2
03.06.2000 Przegrana Andy Hug K-1 Fight Night Decyzja (Jednogłośna) 5 3:00
19.03.2000 Zwycięstwo Hiromi Amada K-1 Burning 2000 TKO 4 2:51
05.12.1999 Przegrana Ernesto Hoost K-1 World GP Final 1999 KO (Punch) 3 1:09
05.12.1999 Zwycięstwo Sam Greco K-1 World GP Final 1999 TKO 2 2:50
05.12.1999 Zwycięstwo Musashi K-1 World GP Final 1999 TKO 2 1:13
05.10.1999 Zwycięstwo Mike Bernardo World GP 1999 TKO 1 1:20
20.06.1999 Przegrana Xhavit Bajrami K-1 Braves 1999 Decyzja (Jednogłośna) 4 3:00
20.06.1999 Zwycięstwo Ricky Nickelson K-1 Braves 1999 KO (Kick) 1 1:20
25.04.1999 Zwycięstwo Jan Nortje K-1 Revenge 4 KO (Punch) 4 1:58
06.05.1996 Przegrana Ernesto Hoost K-1 World GP Final 1996 KO (Kick) 3 1:27
10.03.1996 Zwycięstwo Jerome LeBanner K-1 World GP 1996 Opening Decyzja (Jednogłośna) 5 3:00



Mirko karierę w MMA rozpoczął 19 sierpnia 2001 na imprezie K-1 - Andy Hug Memorial. (Powodem zmiany było niezadowolenie z pensji w K1, jak również osobiste wyzwania zawodnika.) Wygrał tam walkę z Kazuyukim Fujitą przez TKO w pierwszej rundzie. Mirko wygrywał kolejne walki, pokonał między innymi: Igor Vovchanchyna, Heatha Herringa czy Kazushiego Sakurabe. Jednak jego zwycięska passa zakończyła się na walce o tymczasowy pas z Rodrigo Nogueirą.


Mirko vs. Herring

Po tej porażce pozbierał się i wygrał z Ronem Watermanem i Yoshihisą Yamamoto. Podczas Pride Grand Prix 2004 Mirko pomimo, że był faworytem przegrał swoją walkę z Kevinem Randlemanem. Puźniej Mirko stoczył jeszcze kilka zwycięskich walk,





po czym wyzwał mistrza wagi ciężkiej Fiodora Jemielianienko do pojedynku o tytuł, walkę jednak przegrał jednogłośną decyzją sędziów.


Mirko vs. Silva

W roku 2006 Mirko zwyciężył w cyklu Pride Grand Prix. W półfinałach, Filipovic wyeliminował mistrza wagi średniej Wanderleiego Silve z jego znakiem rozpoznawczym stał się left high kick. W ostatnim meczu, "Cro Cop" wygrał trzeci raz z Joshem Barnettem, który poddał się przez uraz oka. W grudniu 2006 roku Mirko podpisał dwuletni kontrakt na 6 walk z federacją UFC.



Bilans walk na zasadach MMA
22 wygrane (19 przed czasem), 6 porażek, 2 remisy

Data Wynik Przeciwnik Miejsce Sposób Runda Czas
08.09.2007 Porażka Cheick Kongo UFC 75 Decyzja jednogłośna 3 5:00
21.04.2007 Porażka Gabriel Gonzaga UFC 70 - Nations Collide KO (Head Kick) 1 4:51
03.02.2007 Zwyciestwo Eddie Sanchez UFC 67: All or Nothing TKO (Punches) 1 4:33
10.09.2006 Zwyciestwo Josh Barnett PRIDE: Final Conflict Absolute Poddanie (Kontuzja) 1 7:32
10.09.2006 Zwyciestwo Wanderlei Silva PRIDE: Final Conflict Absolute KO (Head Kick) 1 5:26
01.07.2006 Zwyciestwo Hidehiko Yoshida PRIDE: Critical Countdown Absolute TKO 1 7:38
05.05.2006 Zwyciestwo Ikuhisa Minowa PRIDE: Total Elimination Absolute TKO (Strikes) 1 1:10
31.12.2005 Porażka Mark Hunt PRIDE: Shockwave 2005 Decyzja (niejednogłośna) 3 5:00
23.10.2005 Zwyciestwo Josh Barnett PRIDE 30 Decyzja (jednogłosna) 3 5:00
28.08.2005 Porażka Fedor Emelianenko PRIDE: Final Conflict 2005 Decyzja (jednogłosna) 3 5:00
26.06.2005 Zwyciestwo Ibragim Magomedov PRIDE: Critical Countdown 2005 KO 1 3:53
20.02.2005 Zwyciestwo Mark Coleman PRIDE 29 KO 1 3:40
31.12.2004 Zwyciestwo Kevin Randleman PRIDE: Shockwave 2004 Poddanie (duszenie-gilotyna) 1 0:41
31.10.2004 Zwyciestwo Josh Barnett PRIDE 28 TKO 1 0:46
15.08.2004 Zwyciestwo Aleksander Emelianenko PRIDE: Final Conflict 2004 KO 1 2:09
19.07.2004 Zwyciestwo Shungo Oyama PRIDE: Bushido 4 TKO 1 1:00
23.05.2004 Zwyciestwo Hiromitsu Kanehara PRIDE: Bushido 3 Decyzja (jednogłosna) 2 5:00
25.04.2004 Porażka Kevin Randleman PRIDE: Total Elimination 2004 KO 1 1:57
15.02.2004 Zwyciestwo Yoshihisa Yamamoto PRIDE Bushido 2 TKO 1 2:12
01.02.2004 Zwyciestwo Ron Waterman PRIDE 27 TKO 1 1:27
09.11.2003 Porażka Antonio Nogueira PRIDE: Final Conflict 2003 Poddanie (Dźwignia na bark) 2 1:45
05.10.2003 Zwyciestwo Dos Caras Jr. PRIDE: Bushido 1 KO 1 0:46
10.08.2003 Zwyciestwo Igor Vovchanchyn PRIDE: Total Elimination 2003 KO 1 1:29
08.06.2003 Zwyciestwo Heath Herring PRIDE 26 TKO 1 3:17
31.12.2002 Zwyciestwo Kazuyuki Fujita Inoki Bom-Ba-Ye 2002-K-1 vs. Inoki Decyzja (jednogłosna) 3 5:00
28.08.2002 Zwyciestwo Kazushi Sakuraba PRIDE: Shockwave 2002 TKO 1 3:17
28.04.2002 Remis Wanderlei Silva PRIDE 20 Specjalna zasada: po upływie czasu, przy braku KO automatyczny remis 5 3:00
31.12.2001 Zwyciestwo Yuji Nagata Inoki Bom-Ba-Ye 2001-K-1 vs. Inoki TKO 1 0:21
03.11.2001 Remis Nobuhiko Takada PRIDE 17 Specjalna zasada: po upływie czasu, przy braku KO automatyczny remis 5 3:00
19.08.2001 Zwyciestwo Kazuyuki Fujita K-1-Andy Hug Memorial TKO 1 0:39





Ciekawe linki dotyczące &#8222;CroCopa&#8221;:


http://www.exyu-fitness.com/forum/index.php?topic=567.40;topicseen  High light &#8211; Dużo high lightów o &#8220;CroCopie&#8221;
http://en.susumug.com/fighter/77 - Galeria
http://www.mirko-crocop.com/ - Strona poświęcona Crocopowi
http://www.sherdog.com/news/picture_gallery.asp?f_id=2326@@Mirko `Cro Cop` Filipovic&t_id=&e_id=&n_id=&my_page=1 - Galeria sherdoga

Strony pomocne w wykonaniu pracy:

Wszystkie wymienione powyżej a ponadto:

http://www.extremeprosports.com/full_contact_fighting/mirko_cro_cop_filipovic.html
http://pl.wikipedia.org/wiki/Mirko_Filipović
http://www.mmaplayground.com/article/mirko-filipovic-cro-cop-3.html
http://www.betus.com/ufc-betting/fighters/mirko-filipovic
http://www.exyu-fitness.com/forum/index.php?topic=567.msg3422
https://www.sfd.pl


Wyrażam zgodę na opublikowanie mojej pracy na forum sfd.pl
User: Wuted
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Wzrost 183cm
Waga 93kg
Data urodzenia 1 Kwietnia 1978

Fighting out of Rio De Janeiro, Brazylia

Styl Walki Brazylijskie Jiu Jitsu, Boks
Wygrane walki 13
Przegrane walki 6
Przez Nokaut 8
Przez Submission 3
























Kilka Zdjec:

http://img72.imageshack.us/my.php?image=sbdj4.jpg

http://i66.photobucket.com/albums/h276/myxmyx/vitor.jpg


http://mmarulez.files.wordpress.com/2007/10/belfort_439489348.jpg


Filmy :

http://pl.






Przejdzmy do Teori &#61514;

Vitor Belfort (ur 1 kwietnia, 1978 roku w Rio De Janeiro) jest brazylijskim zawodnikiem MMA, który walczył w Japonii, i USA. Większość jego walk została odbyta w UFC w wadze LHW. Belfort trenował Gracie Jiu Jitsu z rodziną Gracie, jego trenerem był Carlson Gracie. Swój czarny pas otrzymał właśnie od carlsona Gracie. W Wieku 19 lat, Vitor stoczył swój pierwszy pojedynek w MMA, na gali Superbrawl w Hawajach, jego przeciwnikiem był John Hess, który został pokonany przez Vitora w 20 sekund przez KO. Niedługo później, Vitor przeszedł do organizacji UFC gdzie nadano mu pseudonim "The Phenom" ( Fenomen chyba). Pokonał dwóch zawodników w jego debiucie w UFC. Później znokautował Tanka Abbotta, w nie turniejowej walce. W 1997 roku Belfort wyszedł na przeciw Amerykańskiego reprezentanta zapasów Randyego Couture. Belfort przegrał tę walkę przez TKO 8:16, jego bokserskie umiejętności nic mu nie dały, ponieważ Randy używał klinczu.
Po swojej porażce Vitor walczył jeszcze 2 razy w UFC. Jego pierwszą walką była walka ze swoim sparing partnerem Joe Charlsem, którego pokonał szybko przez balachę, bez uderzania ciosów. Walka ta wyglądała jak walka BJJ czy Abu Dhabi.
Rok później, Belfort spotkał się z wschodzącą gwiazdą brazylii Wanderleiem Silvą w UFC. Vitor bijąc Silvę na przemian lewym i prawym prostym, przebiegł z nim całą klatkę i pokonał go w 44 sekundy.(najlepsza walka Victora) Po tej walce Vitor przeszedł do japońskiej organizacji PRIDE FC. Jego pierwszym przeciwnikiem był Kazushi Sakuraba w 1999 roku. Vitor kontrolował pierwsze minuty walki, przed tym jak nabawił się kontuzji ręki. Od tamtego czasu Vitor nie mógł uderzać na 100% swoich umiejętności. Vitor powiedział po walce: "Ja nie walczyłem, ja przetrwałem". Po tej walce opuścił Carlsona Gracie i rozpoczął treningi w Brazilian Top Team. Vitor walczył jeszcze 4 razy w PRIDE przeciwko Gilbertowi Yvelowi, Daijiro Matsuiemu, Bobby Soutworthowi i Heartowi Hearingowi. W tych walach Vitor pokazywał swoję umiejętności GnP. Jedna walka została zakończona przed czasem ( Southworth - Duszenie ) reszta była zwycięska przed decyzję. W powrocie do UFC Vitor zmierzył się a Chuckiem Liddellem, po bardzo ładnej walce Vitor przegrał tę walkę na punkty. W następnym pojedynku Vitor zmiażdżył Marvina Eastmana rozinając mu ochydnie brew .
Kolejną z jego ważnych walk była walka rewanżowa z Randym Couture 2 lutego 2004 roku. Vitor przytłoczony zaginięciem siostry Priscilii która zaginęła 9 stycznia, Vitor wygrał tę walkę w 49 sekund przez rozcięcie oka Couture'a. 3 walka Vitora z Randym odbyła się 21 sierpnia 2004 roku. Couture wygrał tę walkę przez zatrzymanie przez sędziego, ponieważ Vitor miał dosyć mocne rozcięcie nad okiem. (Niestety 28 Marca 2006 roku ogłoszono, że siostra Belforta Priscilla została porwana i zabita przez dilerów narkotyków. )
Kolejną walką w UFC była walka z Tito Ortizem przegrana 5 lutego 2005 roku, Vitor przegrał przez decyzję. Następnie Belfort wstąpił do turnieju Pride MWH GP. Brazylijczyk przegrał z Holendrem Overremem, przez duszenie gilotynowe.
Vitor Belfort twierdzi, że przeszły już czarne chmury, które nad nim wisiały. Po pogodzeniu się z zaginięciem swojej siostry, Vitor powrócił odnosząc ważne zwycięstwo na francuskim fighterem Antony Rea na Cage Rage 14 w 2 rundzie pojedynku.
Vitor ma także za sobą debiut w boksie zawodowym, 11 kwietnia 2006 roku pokonał zdecydowanie przez KO Josemario Nevesa. Po walce powiedział, że jego celem jest i tak walka w MMA a nie w boksie.

Vitor o powrocie do MMA:

Tatame: Jak się czułeś w czasie tego powrotu?

Vitor Belfort: Dobrze. Byłem pewny siebie i wykonałem doskonałą robotę. Przez półtora roku nie wiedziałem co się stało z moja siostrą. W tych trudnych czasach, zrobiłem wszystko, co powinienem był zrobić. Udałem się do uzdrowiska i wypocząłem jak samurai. Dużo trenowałem czerpiąc przyjemność z daru, jaki ofiarował mi Bóg.


Tatame: Opowiedz o walce. Wydawałeś się zrelaksowany w oktagonie, badałeś Jego grę i atakowałeś.

Vitor Belfort: Byłem w stanie narzucić swoją technikę w tej walce. Zbadałem swojego przeciwnika i użyłem swoich technik bokserskich, jiu-jitsu i zapasów. Wszystkie ciosy, które zadałem, wylądowały. Nie chybiłem nawet jednym.


Tatame: To była Twoja pierwsza walka, do której przygotowywał Cię Luiz Dorea. Powiedz jaki miał na Ciebie wpływ.

Vitor Belfort: Chciałbym podziękować rodzinie Dorea za doskonałą robotę. Rubens (brat Luiza) także pomagał mi w sparingach. Pracując z takimi ludźmi jak: Dorea, Olimpio, Vinicious, Draculino, Rodrigo Durok, Carlos Baruck i Jupiara, musiałem wypaść znakomicie. A doświadczenie Dorea było bardzo ważne. Widział jak wydobyć ze mnie wszystko co najlepsze. Doskonale komunikowaliśmy się w czasie walki. To była doskonała współpraca i powiodło się. To jemu zawdzięczam zwycięstwo.


Tatame: A co z przyszłością? Ludzie mówią o Twoim powrocie do Ultimate...

Vitor Belfort: Zawarłem układ z moim team&#8217;em, że nie dam się wciągnąć w tego typu temat. Jeśli będą chcieli, żebym walczył za darmo, to zrobię to. Nie chcę się więcej przejmować takimi sprawami. Jedyne o czym powinienem myśleć to trening i tak właśnie będę robił. Słyszałem, że mam szansę na powrót do Pride albo UFC. Mam wspaniałą przeszłość w Vale Tudo i wiem, że wiele osób mnie lubi. Muszę cały czas być skupiony, ponieważ jest wiele rzeczy do zdobycia. Chcę być przykładem dla tego świata.


Tatame: I zrozumiałeś to na Cage Rage?

Vitor Belfort: Bardzo się ucieszyłem, kiedy się dowiedziałem, że po raz pierwszy wszystkie bilety zostały wyprzedane. Kiedy wychodziłem na ring, publiczność mnie dopingowała. Zdałem sobie sprawę, że wielu osobom zależy na mnie. Chcę być blisko tych, którym na mnie zależy. Chcę być pośród najlepszych fighterów.


Tatame: Czy chciałbyś przekazać jakąś wiadomość dla fanów?

Vitor Belfort: Chciałbym podziękować tym, którzy zawsze mnie wspierali, a także Wam od Tatame. Zawsze mi dopingowaliście. Chciałbym także podziękować swoim sponsorom, Sundown, No Gi i Companhia Athletica, którzy wspierali mnie w trudnych chwilach.


Zrodła:

www.mmaniacs.pl

WWW.wikipedia.pl

WWW.sherdog.com
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

UFC 80 - rozpiska, dyskusje.

Następny temat

Do użytkowników SCENY MMA i K-1

WHEY premium