Mam problem z ułożeniem diety redukcyjnej dla dziewczyny W zasadzie bardziej chodzi o zmianę stylu odżywiania na bardziej zdrowy przy jednoczesnym zgubieniu 3-5 kg. Ankiety wkleić niestety nie bardzo mogę, ponieważ znam jedynie wzrost (178 cm), wagę (67 kg) i wiek (21 lat). Wymiary: w biuście ok 100 cm, talia ok 75cm. Ogólnie wygląda jak najbardziej ok, niestety 67 kg na wadze działa na każdą kobietę jak płachta na byka I teraz tak:
- Treningi na siłowni 4 razy w tygodniu: 2 razy siłowy + aero 15-20 min po treningu + 2 razy same aero ok 40-45 min (rowerek na średniej/niskiej intensywności - tętno ok 100-110).
- Praca siedząca 8-16 (faktycznie poza domem 7 - 18 - dojazdy).
- Oprócz treningów na siłowni raczej brak innego rodzaju aktywności.
- Do tej pory odżywanie typowe dla kobiet "odchudzających się": 3 posiłki dziennie zawierające prawie nic odżywczego (sałatka, kanapka z serkiem topionym + obiad to co akurat było pod ręką) - na moje oko nie więcej jak 1000 kcal dziennie.
Wyliczone dla niej zapotrzebowanie kaloryczne to 2300 kcal. I teraz pytanie: ile odjąć na na początek żeby nie przesadzić? Wydaje mi się, że 200 - 300 kcal będzie ok, ale wolę się poradzić. Dieta rozpisana na 5 posiłków w/g podwieszonego tematu o zasadach żywieniowych - B: 126, W: 145, T: 67. W razie potrzeby później wkleję dokładną rozpiskę.
Czy o czymś zapomniałem? Czy tego typu dieta sprawdzi się dla kobiety chcącej zgubić kilka kg i ogólnie się "ujędrnić"? A może w przypadku kobiet obowiązują inne zasady? Z góry dziękuję za wszelką pomoc i pozdrawiam.