co wybrać?>?

"Fudo temat Oyamy byl juz walkowany na forum wiele razy"

Kosa, tamat kyoku też był wiele razy wałkowany to może też nie powinno się go tutaj wymieniać ?
To nie jest forum kyokushin tylko wszystkich sztuk walki. Nie musisz się zgadzać jak ktoś poleca coś co Tobie nie pasuje.

Slamings

ja osobiscie trenuje karate shotokan bo u mnie w miescie nie ma nic innego nom było kung fu ale wolałem karate/jak pojde sie gdzieś dalej uczyc (jestem w 3 kl gimnazjum) to mam zamiar zacząc trenowac cos innego moze kick boxing

###########################
#Barlinek Rulezz#
###########################

Wedlug mnie ogolny wniosek tej dyskusji jest taki: zapisz sie na karate, najlepiej kyokushin

"Nie poddawajcie się, walczcie..."

dobra juz nic nie mowie

"Nie ma odpornych na ciosy, są tylko źle trafieni"
10 Dan Kosolokaikan Karate

ignacy007 napisał:
Osobiście polecam ci Karate Kyokushin. Ćwiczę tą sztukę walki drugi rok. Na pewno nie jest to sport dla osób które chcą się nauczyć tylko bić. Właściwie taki jest zamiar większości osób które przychodzą na pierwszy trening (mój też). Z czasem uczą się, że karate to nie tylko sztuka walki. To także filozofia życia, sposób na życie. Jeżeli już wybierzesz karate pamiętaj aby się nie śpieszyć. Nie nauczysz się bić w ciągu jednego dnia czy nawet roku. Karate jest sztuką samoobrony więc jeśli zamierzasz np. Bić młodszych kolegów to pomyliłeś adres. Jeśli chcesz się dowiedzieć więcej o karate kyokushin wejdź na www.skkk.republika.pl w "organizacja" znajdziesz historię życia Masutatsu Oyamy. Czytając ten tekst można naprawdę zmienić podejście do karate. Człowiek ten gołymi rękami zabił 52 byki walcząc z nimi jak torreador. Nie był to żaden brutalny osiłek lecz karateka potrafiący obok siły fizycznej wykorzystać siłę duchową. Jeśli nie rozumiesz tej całej filozofii karate i uważasz, że to "nie dla mnie" to się mylisz. Filozofii karate nie zrozumie się tak z dnia na dzień. Pamiętaj, że trenowanie jakiegokolwiek sportu walki wiąże się z wieloma wyrzeczeniami i niemałymi kosztami. Żeby ćwiczyć karate trzeba je kochać, musisz wierzyć w to co robisz mieć jakiś wyższy cel niż tylko nauczyć się bić. Większość takich osób rezygnuje z karate po okresie około 1-2 lat. Obok karate polecam jeszcze aikido, ju-jitsu (nie trenuj judo ani ju-jitsu brazylijskiego to są sporty dla osiłków) i kendo. Nie polecam następujących sportów walki: judo, ju-jitsu brazylijskie, teakwondo, inne niż kyokushin i shotokan style karate, kick-boxing, box, zapasy. Jeżeli przeczytałeś ten tekst i żeczywiście zainteresowałeś się karate to napisz do mnie na skkk@ op.pl [bez spacji, przyp. OloKK] a wyślę ci więcej informacji na temat karate OSU.

Karate ni sente nashi.

BTW Proponuje Ci ignacy 007 zapoznanie się z regulaminem SFD. Adresów mail nie wolno podawaćw postach. Oraz namawiam do przeczytania tematu: https://www.sfd.pl/topic.asp?topic_id=60162
Znajdziesz tutaj parę cennych wskazów dotyczących naszego forum.

P.S. Dlaczego odradzasz koledze Judo i BJJ?

___________________________
Naczelnik "Styli Tradycyjnych"
Banzai Ban-10K
"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- Sosai Masutatsu Oyama
"...W regulaminie SFD jest napisane, że kto jedzie na moderatorów ten ma prze**BANe..."

Długa ta lista "niepolecanych" stylów. Ignacy007 - wiem, że każdy lubi i ceni swój styl, ale nie popadajmy w zachwyty i nie negujmy wszystkiego innego. Czasem po iluś tam latach trenowania człowiekowi sie robi głupio, jak sobie pomysli, ile czasu stracił "nie polecając" róznych wartosciowych systemów, zamiast korzystać z ich dorobku (niżej podpisany też przechodził przez tę chorobę "wieku dziecięcego" w SW - zdawało mi się, że mój styl jest the best, a kyokushin, shotokan, aikido itp. to już pomyłka). Z czasem na pewne rzeczy patrzy sie z większym dystansem.

Moja stała rada - obejrzeć trening kilku SW, spróbować i wybrać to, co w danej chwili najbardziej odpowiada. Jak przestanie odpowiadać, trudno - mozna zmienić. W sekcji mam ludzi np. po kyoku i po innych odmianach TKD, mam aktywnie ćwiczącego boksera, a ludzie, którzy niegdyś ćwiczyli z nami, trafiali na judo, capoeirę, kick. Takie życie.

Pozdrówka

Gizmo

Freestyle Taekwondo

Hej to znowu ja!
Święta racja Gizmo! Po pewnym czasie człowiek zauważa, że wszystkie style coś w sobie mają, i że w zasadzie najlepiej nie zamykać się w jednym. A gadanie, że wszystko jest do bani, a tylko ja ćwiczę coś wartościowego jest w najlepszym razie wyrazem ignorancji. Tak swoją drogą napisz coś o TKD na forum, ewentualnie wyślij maila, bo poważnie zastanawiam się czy obok karate nie zacząć ćwiczyć TKD.

edelvi: jak cos Cie konkretnie interesuje nt. TKD to pisz, bo w sumie temat rzeka, a ja nie chcialbym tu na forum lac wody (o co u mnie nietrudno niestety).

Gizmo

Freestyle Taekwondo

Możesz lać Gizmo, mnie to nie przeszkadza

___________________________
Naczelnik "Styli Tradycyjnych"
Banzai Ban-10K
"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- Sosai Masutatsu Oyama
"...W regulaminie SFD jest napisane, że kto jedzie na moderatorów ten ma prze**BANe..."

Tobie nie. Ale dla innych może być nużące...

Gizmo

Freestyle Taekwondo